Pogoń w Łodzi bez swojej gwiazdy
21 sierpnia 2025, 20:22 | Autor: RyanW piątkowym spotkaniu z Widzewem zespół Pogoni Szczecin będzie musiał radzić sobie bez swojej największej gwiazdy. Do Łodzi nie udał się Efthymis Koulouris, czyli król strzelców poprzedniego sezonu. To nie jedyne osłabienie gości.
Grecki napastnik zakończył minione rozgrywki z dwudziestoma ośmioma bramkami na koncie, co było najlepszym wynikiem od ćwierć wieku. Koulouris do końca walczył o pobicie wyniku Marka Koniarka, który w mistrzowskiej kampanii 1995/1996 trafił do siatki aż dwadzieścia dziewięć razy. Snajperowi „Portowców” nieco zabrakło do osiągnięcia widzewiaka, ale jego rezultat strzelecki i tak był wyjątkowo imponujący. 29-latek zdążył zdobyć także trzy gole w bieżącym sezonie, ale możliwe, że to już koniec.
Od pewnego czasu mówi się o możliwej sprzedaży napastnika. Zainteresowanie nim mają wykazywać kluby z Arabii Saudyjskiej, a sam zawodnik miałby być chętny na wyjazd z Polski. Doszło nawet do tego, że zgłosił „podejrzany” uraz i trener Robert Kolendowicz nie mógł skorzystać z jego usług w jednym z niedawnych meczów. Wydawało się, że Pogoń będzie nieugięta, nie godząc się na transfer za niebyt satysfakcjonującą kwotę, ale najwyraźniej sprawy nabrały tempa. Jak podał w czwartek portal wSzczecinie.pl, popularny „Koulu” nie wsiadł z drużyną do autokaru udającego się do Łodzi, bowiem zmiana barw jest już na ostatniej prostej.
Oznacza to, że król strzelców nie wystąpi przy Piłsudskiego, co znacznie osłabi siłę ofensywną szczecinian. Co prawda zdrowy i gotowy do gry jest inny gwiazdor granatowo-bordowych, czyli Kamil Grosicki, ale w pojedynkę może być mu ciężko sforsować przyzwoitą obronę łodzian. Na „dziewiątce” wystąpi najprawdopodobniej Kacper Kostorz. Brak Koulourisa to zresztą nie jedyny problem przyjezdnych. Wszystko wskazuje na to, że ze składu wypadną także lewy obrońca Leo Borges i środkowy pomocnik Fredrik Ulvestad. Kontuzjowany jest również Renyer.
Problemy zdrowotne mają również dwaj boczni defensorzy w szeregach czerwono-biało-czerwonych. Urazy leczą nadal Peter Therkildsen oraz Samuel Kozlovsky. Pozostali gracze na szczęście są gotowi do gry, włącznie z niedostępnym ostatnio Ricardo Visusem.
W Lechu tak samo szpital i przed chwilą kolejny zawodnik im wypadł z boiska
w sumie szkoda ze taka maja plage kontuzji, wiem ze oni trzymaja z tymi za miedzy, ale Lech nas probuje reprezentowac. caly czas uwazam, ze w zeszlym roku jak im poszlo to grali najlepsa pilke i to od dluzszego czasu w Polsce.
Kogo reprezentuje? Tylko i wyłącznie siebie. To oni zgarną kasę za udział w pucharach. Punkty w rankingach? Jeśli Widzew zbuduje mocny zespół, stabilny silny klub to jak będzie walka o awans da radę. Ja trzymam kciuki, żeby wszystkie odpadały jak najszybciej. Każdy ich dobry sezon w pucharach to dla nas kolejny krok do nadgonienia i wydłużenie czasu by dorównać do ich poziomu i wyprzedzić. Legii też kibicujesz w pucharach albo jest Ci żal jak im nie pójdzie?
tak.
amica nie lech
Mecz LPO – GNK bez jakichkolwiek wątpliwości zasądzono rzut karny dla GNK. W mojej opinii, sytuacja była dosyć podobna do sytuacji Fornalczyka…
dlatego trzeba wygrac ten mecz i nastepny!
Widzę że cie nieźle poniosło :) Powiedz mi kiedy Widzew ostatnio wygrał 2 tak trudne mecze pod rząd ????
Rondic, Sousa, Kolouris – teraz jest moda na tajemnicze kontuzje, by wymusić transfer
zajmij sie swoim piaseckim
Kolejni Janusze biznesu ,obecnie sa w strefie spadkowej i pozbywają sie najlepszego strzelca w trakcie sezonu,na miejscu ich kibiców bym sie nieźle zagrzał
Byłyby jaja, jakby Koulourisa Nico przywiózł do Łodzi swoim samochodem…
A co powiecie na transfer Mariusza Stępińskiego? Nie było go dzis w kadrze Omonii.
Był w kadrze,ale nie wszedł na boisko.
ja na nie, argumenty, wiek, w sezonie 2024 zdobyl 16 bramek, na 40 meczow. wczesniej w 45 – 7 bramek, dupy nie urywa moim zdaniem.
Jakbyś troch śledził ich grę to bys wiedział że on w pucharach jest tylko zmiennikiem i wchodzi na ostatnie 20 min
Pogoń Pogonią, ale to, co zrobił dziś miszcz kraju nijaki poznański „Lech”, który już po pierwszym meczu… awansował do LK, to prawdziwe miszczostwo świata!
I pomyśleć, że są Tu jeszcze niektórzy „kibice”, którzy mają czelność uważać, że jego gra w pucharach nie jest wstydem… Toż to hańba nad hańbami powtórzę raz jeszcze i tak grać, to… lepiej nie grać!
Boże, Ty widzisz i nie grzmisz?
Polskie drużyny to na ten moment nadają się do nabijania punktów rankingowych w pucharze biedronki dla niepoznaki zwanym ligą konferencji na ogórach z Albanii, Macedonii, Słowenii i innej Skandynawii. Liga Europy już ich wyjaśnia, a gdzie jeszcze do LM
Tak tak ,Widzew jeszcze by marzył o grze chociaż w takiej LK ,i nabijania sobie punktów z takimi ogórkami jak Jaga (Betis 1:1,Cercle Brugge 3:0,Molde 3:0 itp ) czy Legia (Chelsea 2:1,Molde 2:0,Djurgarden czy szwajcarskie Lugano )
oni zawsze w pucharach daja ciała…,
jak nie trnava to słaba crvena a teraz pogrom od belgów u siebie
Dobrze piszesz oni bo Widzewa to od 25 lat w ogóle nie dotyczy :)
Haha chyba tylko dla ciebie lepiej nie grac w europejskich pucharach ,zobacz ile Lech ma kontuzji a Genk czołowy zespół ligi Belgijskiej nie słaby nie jest , taka Wisła przegrała ze słabszym w Belgi z Cercle Brugge 6:1
Żegnamy Kunolisa bez żalu :>
Jako kibic Pogoni mogę wam już pogratulować 3 punktów. Pogoń jest narazie totalnie rozbita, bez mentalu i teraz bez napastnika.
Dzięki, ale na Widzewie wielu się przełamuje po długich seriach, więc nie chwalmy dnia przed zachodem ;)
Trzeba ich dojechać i zrobić kilka bramek. Zespół im się rozpada i kolejnych dwóch podstawowych nie chce grać. Na swojej stronie śledzie w komentach obawiają się, że w Łodzi mogą dostać 2-cyfrowy wynik. Oby tylko Widzew był skuteczny. Cisnąć i pokazać moc. Czuję, że Fornalczyk i Akere zdobędą swoje pierwsze bramki. Do tego Bergier, Shehu i Alvarez. Piątka minimum.