Widzew krzywdzony, choć akurat nie w piątek?
24 sierpnia 2025, 17:03 | Autor: RyanW ostatnich dniach nasi Czytelnicy oddawali głosy w sondzie, w której pytaliśmy ich o zdanie na temat kontrowersji sędziowskich w meczach z udziałem drużyny Widzewa. Miażdżąca większość kibiców stwierdziła, że łodzianie zostali skrzywdzeni przez arbitrów. Jak było w miniony piątek?
Rozjemcy podejmowali wątpliwe, a zdaniem wielu ekspertów po prostu błędne, decyzje na niekorzyść czerwono-biało-czerwonych w trzech spotkaniach z rzędu! Najpierw nie uznali bramki zdobytej przez Juljana Shehu w starciu z GKS Katowice, ale było to nieco mniej komentowane, ponieważ zawody i tak zakończyły się wysokim zwycięstwem. Inaczej było w przypadku konfrontacji z Wisłą Płock i Cracovią. W tym pierwszym odwołano rzut karny, wywalczony przez Mariusza Fornalczyka, a w drugim gol strzelony przez Frana Alvareza. W obu przypadkach miało to miejsce przy wyniku remisowym, więc pomyłki wypaczyły końcowy rezultat. Łodzianie mogli w ten sposób stracić nawet pięć punktów!
Aż 89% głosujących stwierdziło, że krytyka sędziów nie była przesadą. Zaledwie 8% uznało, że ciężko jednoznacznie przyznać, że decyzje arbitrów były nieprawidłowe, a pozostałe 3% uważa, że pretensje są wyolbrzymione. Dziękujemy za wszystkie oddane głosy, których było przeszło dwa tysiące.
Czy uważasz, że sędziowie krzywdzą Widzew swoimi decyzjami?
- Tak, drużyna jest ewidentnie krzywdzona (89%, 1 885 głosów)
- Trudno powiedzieć, sędziowie się wybronią (8%, 160 głosów)
- Nie, mówienie o krzywdzeniu jest przesadą (3%, 66 głosów)
Wszystkich głosujących: 2 111

Wielkie emocje, związane z sędziowskimi werdyktami, pojawiły się także w piątkowym pojedynku z Pogonią Szczecin. Wszystkie kontrowersje miały miejsce w drugiej połowie. Zaczęło się od interwencji Valentina Cojocaru, który złapał piłkę w okolicach linii pola karnego. Większość trybun stwierdziła, że bramkarz chwycił futbolówkę poza obrębem „szesnastki”, więc powinien obejrzeć czerwoną kartkę, a gospodarze otrzymać rzut wolny. Prowadzący zawody Łukasz Kuźma dostał jednak sygnał z VAR, że Rumun nie złamał przepisów. Niedługo później niedosyt towarzyszył „Portowcom„, gdy Kuźma osobiście anulował trafienie Musy Juwary. Białostocki arbiter dopiero po obejrzeniu powtórek uznał, że skrzydłowy faulował w walce o piłkę Diona Gallapeniego.
Po raz trzeci VAR wszedł do gry, gdy doszło do zdarzenia z udziałem Sebastiana Bergiera z Linusem Wahlqvistem. Napastnik, próbując sięgnąć dośrodkowaną piłkę, kopnął w głowę szwedzkiego obrońcę, któremu trzeba było udzielić dłuższej interwencji medycznej. Kuźma dostał wówczas informację, że widzewiak zasłużył na bezpośrednią czerwoną kartkę i wyłącznie na tej podstawie postanowił wyrzucić piłkarza z boiska.
Wydaje się, że dwie ostatnie decyzje były słuszne. Najwięcej wątpliwości budzi werdykt dotyczący Cojocaru. W internecie pojawiały się amatorskie analizy, z których miało wynikać, że golkiper złapał piłkę jednak poza polem karnym. Było to jednak na tyle wątpliwej jakości, że trudno jednoznacznie ocenić sytuację. Co ciekawe, od odpowiedzialności nie uciekał po meczu siedzący w wozie Szymon Marciniak, który długo rozmawiał z dziennikarzami i zwykłymi fanami w klubowych korytarzach.
Presja ma jednak sens. I nawet nie o to chodzi, że po inicjatywie Rydza cos się zmienie w środowisku sędziowskim, ale z Pogonią bał sie uznać gola i cofnał. Druga sprawa, to zdumiewiające, że Canal+ nie pokazuje kibicom w tv, tego, co aktualnie oglada sędzia na monitorze przy linii bocznej. On co innego, my na tv co innego i biora sie z tego mega kontrowersje.
Oczywiście, że ptesja ma sens. Potem się wachaja znów przekręcić badz pomylić. Tak jak w piątek. 2 lata temu jak by błędy z Legia Śląskiem i PP co klub zrobił burze, to w następnych.meczach byli nadzwyczaj grzeczni. Nawet dostaliśmy od Arysa raczej nie słusznego karnego z Piastem. Tak więc trzeba walczyć z nimi.
https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/1959708467448664207
Kolejny raz zostaliśmy oszukani – tym razem przez Marciniaka.
Bergier też wyleciał z boiska pochopnie.
W piątek też
Huj.ki z canal + dali jedna powtórkę z tej kamery i szybko przeskoczyli na drugą kamerę, z kąta który całkowicie przekłamywał sytuację. Na tej podstawie uznali, że bramkarz lini nie przekroczył. Grubymi nićmi szyte to było bardzo
O zesz…w koncu widzę dobrze z tego ujęcia. I klub powinien to rozesłać do tv, neta, pzpnu
Dokładnie!
varciniak to akurat sam szczyt tej góry lodowej, zwanej czarną mafią z gwizdkiem.
Masz rację. Ciekawe czy czerwoną kartkę dla Bergiera też zasugerował głównemu na ucho? A propos tej czerwonej kartki, zastanawiam się czy żółta by nie wystarczyła. Nie chodzi teraz o to, że akurat nasz dostał, tylko ogólnie, czy za chęć zdobycia gola i przypadkowe uderzenie gościa, który też niebezpiecznie nisko schylił głowę od razu czerwona? Jakby wybijał nogą i Bergier trafiłby go w nogę, nawet żółtej by nie dostał, tylko byłby odgwizdany faul. Napastnik w tym przypadku jest na cenzurowanym, a obrońca faworyzowany. Przecież nie zrobił tego celowo, tylko była to walka o piłkę. Niebezpieczne zagranie, ale fair. Obrońca Pogoni nagle… Czytaj więcej »
Kolejny weekend do dupy. Może poprosić ekstrakkase byśmy grali w niedziele o 20. W przypadku porazki nie psuje się weekendu. Mam urodziny teraz i ch…z nimi. Tydzień temu je wyprawiałem podczas meczu z cracovia, to byla stypa!!!…Drużyna mi fajny prezent zrobiła. Jak to ktoś kiedyś powiedział…bycie kibicem Widzewa to jakiś matrix. A kibice Widzewa to muszą mieć duże jaja badz być masochistami by to wytrzymać. 25 lat i ciągle w d…. Jest w koncu najlepszy z możliwych wlasciciel, dyro, to nie ma druzyny badz trenera. Co jeszcze musi się stać byśmy nie przegrywali frsjersko. Takie porazki jak z Jaga, pogonią… Czytaj więcej »
Poniedziałek o 19:00 jeszcze lepszy. Daj chociaż jeszcze ten ostatni wieczór weekendu spędzić spokojnie.
Zalecam więcej dystansu, zwłaszcza w obliczu takiej przebudowy. Dajmy im i sobie spokoju. Niech to poukładają. Za wcześnie, by panikować…
Racja, tylko myślę że przebudową nie ma tu nic wspólnego ze tracimy punkty. Głupio.
Przyjdą jeszcze wspaniałe weekendy i ….pucharowe środy! Zobaczysz! TYLKO WIDZEW RTS!
Badz wtorki:)…czwartki dla slabeuszy:)))
Trzeba dobrze grac i strzelic pare bramek…Jak Wisla..wtedy bledy nie maja znaczenia..
o to popieram tak powinno sie grac
Malinowi jak dzieci we mgle na tle Wisły,nie istnieli.Wisła ma ogólnie niezłych zawodników ,nie jakichś wybitnych,ale solidnych .Natomiast musi być ktoś w drużynie,przynajmniej jeden piłkarz, który jest ponadprzeciętny, dodaje bardzo dużo jakości,i robi różnicę.Dzisiaj w Wiśle takim zawodnikiem był Rodado, pozazdrościć takiego gościa.U nas póki co chyba nie ma takiego piłkarza , który by górował jakością wyraźnie ponad innych,i napędzał resztę drużyny.
Ile już Wisła lat gra w tej 1 lidze i nie może się z niej wydostać a dla Ślaska to 1 sezon
Rodado 3 bramki dziś.. a my kupowaliśmy tekliciow itp ech
w piątek to piłkarze skrzywdzili samych siebie i kibiców , do przerwy powiny być 2,3 bramki i wynik byłby zupełnie inny
Gdyby nie to, że byli na świeczniku, to by puścili tę bramkę Pogoni. A tak wiedzieli, że kolejna kontrowersja na naszą niekorzyść już by nie przeszła, więc cofnęli
„Napastnik, próbując sięgnąć dośrodkowaną piłkę, kopnął w głowę szwedzkiego obrońcę” – Bergier nie może iść w stronę takich zagrywek, jaką pokazał w tym zdarzeniu. Nawet gdyby strzelił bramkę, to gol nie byłby uznany bo najnormalniej w świecie odepchnął rywala i to dość mocno, tak że tamten upadł i przy okazji nadział się na nogę. To było niebezpieczne.
Nawet jak Cojocaru wyszedł z piłką poza linię to tylko żółta i rzut wolny,bo jeszcze z naszym skakał do główki zawodnik Pogoni.Nie była to sytuacja sam na sam.
Cojocaru powinien dostać czerwoną…czyli to Pogoń powinna grać w osłabieniu…