Rocznica śmierci Jerzego Klepczyńskiego

17 września 2025, 08:22 | Autor:

W dniu dzisiejszym obchodzimy osiemnastą rocznicę śmierci Jerzego Klepczyńskiego. Grający na pozycji bramkarza były zawodnik Widzewa rozegrał w jego barwach czterdzieści spotkań, zdobywając dwa mistrzostwa Polski.

Klepczyński urodził się 16 maja 1956 roku w Łodzi. Jak wielu piłkarzy z tego pokolenia, najpierw swe kroki skierował w stronę Łódzkiego Klubu Sportowego. Piłkarz występował w jego barwach w latach 1974-1978. Następnie przeniósł się do ówczesnej drugiej siły miasta, czyli Startu. Tam spędził tylko pół roku, a kolejne dwanaście miesięcy w Orle, kontynuując tournee po łódzkich zespołach. Zimą 1980 roku trafił do dopiero rodzącej się potęgi polskiej piłki – Widzewa. W swoim debiutanckim sezonie zdobył z czerwono-biało-czerwonymi wicemistrzostwo Polski.

W kolejnych rozgrywkach golkiper sięgnął już po złoto, trzynastokrotnie stając między słupkami. Był bowiem jedynie zmiennikiem Józefa Młynarczyka. Zaliczył też występ w Pucharze UEFA, w rewanżowym spotkaniu z Ipswich Town, ponieważ Młynarczyk został zawieszony po słynnej „Aferze na Okęciu”. Rok później Klepczyński świętował udaną obronę tytułu, choć na boisku pojawiał się już rzadziej. W konsekwencji opuścił Widzew. Na dwa lata wrócił do Startu, ale przed sezonem 1984/1985 przypomniano sobie o nim w RTS. Nadał był jednak dublerem, tym razem Henryka Bolesty, i przez dwadzieścia cztery miesiące nie zagrał w żadnym oficjalnym spotkaniu! Bolesta miał absolutny absolutny abonament na miejsce w bramce.

Kampania 1986/1987 nie zwiastowała zmiany. Jesienią golkiper tylko raz znalazł się w wyjściowym składzie i po zakończeniu rundy raz jeszcze wrócił na Bałuty. Dokończył w Starcie sezon, a na kolejne dwa przeniósł się do Sokoła Aleksandrów Łódzki, w którym zakończył karierę. Zmarł 17 września 2007 roku w wieku 51 lat.

Cześć Jego pamięci!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ryszard
1 dzień temu

Wieczny rezerwowy

Grzesiek
Odpowiedź do  Ryszard
17 godzin temu

To prawda. Najpierw zmiennik Burzyńskiego, a potem Młynarczyka i Bolesty. Ale gdy trzeba było stanąć między słupkami, to zwykle stawał na wysokości zadania i dawał radę. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie…
Dziś także setna rocznica urodzin ŚP. Prezesa Ludwika Sobolewskiego twórcy potęgi Starego Wielkiego Widzewa.
Cześć Ich Pamięci!

piotro
1 dzień temu

Mimo, że był najczęściej tylko zmiennikiem, pamiętam kapitalne występy.
Cześć jego pamięci.

Piotr Sochaczew
1 dzień temu

Były chyba 2 takie sezony ,o których śmiało można powiedzieć że pozycje bramkarza mieliśmy obsadzdzoną najlepiej w Europie (Młynarczyk, Bolesta,Klepczyński).

4
0
Would love your thoughts, please comment.x