Zapowiedź wtorkowych meczów 1/32 finału Pucharu Polski
23 września 2025, 10:10 | Autor: RyanRywalizację w zasadniczej fazie Pucharu Polski 2025/2026 czas zacząć. Od wtorku do czwartku rozegranych zostanie dwadzieścia sześć spotkań, w tym oczywiście mecz z udziałem drużyny Widzewa. Co czeka nas dzisiaj?
W pierwszym dniu pucharowej rywalizacji odbędzie się osiem pojedynków, pomiędzy ekipami z różnych poziomów rozgrywkowych. Wszystko rozpocznie się w Goczałkowicach Zdroju, gdzie występujące na co dzień w V lidze rezerwy LKS podejmą II-ligową Stal Stalowa Wola, prowadzoną przez dobrze znanego łódzkim fanom Marcina Płuskę. Pół godziny później na boisko wybiegnie drugi zespół Miedzi Legnica, zamykający tabelę III ligi w grupie 3, który podejmie beniaminka II ligi – Świt Szczecin.
Po dwóch dość egzotycznych starciach, kibicom zaprezentują się piłkarze Warty Poznań i Polonii Bytom. Ci pierwsi jeszcze niedawno rywalizowali w elicie, a dziś są zaledwie średniakiem na trzecim poziomie rozgrywkowym, z kolei drudzy są rewelacją I-ligowej kampanii, choć dopiero co awansowali na ten szczebel. Bardzo ciekawie będzie też w Rzeszowie. Tamtejsza Stal nieźle poczyna sobie „na zapleczu”, ale faworytem nie będzie, ponieważ odwiedzi ją bardzo silna jak na razie Korona Kielce. W Mielcu o przepustkę do 2. rundy powalczą dwaj niedawni spadkowicze – Stal oraz Puszcza Niepołomice.
Wizytę w rzadko spotykanym na tym poziomie Słupsku złoży Polonia Warszawa, licząc zapewne na spokojne pokonanie Gryfa. Faworytem, choć już nie tak dużym, powinna być także Olimpia Grudziądz w wyjazdowej potyczce z Polonią Środa Wielkopolska. Dzień zamknie natomiast hitowe spotkanie pomiędzy dwoma przedstawicielami Ekstraklasy: GKS Katowice oraz Wisłą Płock. Tu o wskazanie drużyny, która przejdzie do kolnej rundy, jest bardzo ciężko.
Wtorkowe mecze 1/32 finału Pucharu Polski:
LKS II Goczałkowice Zdrój – Stal Stalowa Wola, godz. 14:30
Miedź II Legnica – Świt Szczecin, godz. 15:00
Warta Poznań – Polonia Bytom, godz. 17:00
Stal Rzeszów – Korona Kielce, godz. 17:30
Stal Mielec – Puszcza Niepołomice, godz. 18:00
Gryf Słupsk – Polonia Warszawa, godz. 19:00
Polonia Środa Wielkopolska – Olimpia Grudziądz, godz. 19:00
GKS Katowice – Wisła Płock, godz. 20:30
Czuje w kościach że my to przegramy.
Raków jest w kryzysie, ale dobrze, że jest wyjazd do Łodzi można sie odbić. Czy to narzekanie? Nie.
Doświadczenie. Nie możemy ciągle przebić jakiegoś muru, zgnieść rywali, wygrać po prostu po meczu w którym jesteśmy mega lepsi. CIągle coś staje na przeszkodzie
Żeby gnieść rywali, to trzeba mieć odpowiednią jakość zarówno na boisku jak i ławce trenerskiej…
Jakość wśród zawodników jest, nie można mówić że nie, ale brak dowódcy który to połączy w DRUŻYNĘ
Indywidualnościami nic nie zdziałamy, choćby Alvarez i Shehu na głowie stawali to nic z tego nie będzie…
Aż strach pomyśleć co będzie jak któregoś zabraknie.
jesteśmy niezgrani, piłka nie dochodzi do partnera i dosyć szybko ją tracimy
Więcej wolnego powinni dostać to na pewno się zgrają z mega asystentem.
Robert Dobrzycki już powinien rozmawiać z Kolendowiczem o objęciu drużyny Widzewa,bo praktykant psuje wszystko ile się da.Biegają najmniej w lidze,grają w zespole tylko kolesie,nie mają porządnego trenera,to jak mają mieć wyniki?Czy właściciel to ogarnia,czy tylko wierzy cienkim Bilkom takim jak Niko i Tydz?
nie. żadnych kolendowiczów byłych daj dajów
Z Arka jakoś nie przegrał tak samo pewnie z Górnikiem by nie przegrali gdyby nie bramkarz i gol na 3:2
Gdyby babka miała wąsy,to byłby z niej dziadek..Nie łudźmy się,bo z Żyrem w składzie i Czubakiem na ławce,nigdy nie wygramy wyjazdowego meczu.Obrona swojej bramki polega na współpracy stoperów z bramkarzem,a Żyrko zawsze próbuje go sprowadzić do roli najbardziej winnego utraty gola,ponieważ błędy obrońcy są mniej widoczne od błędów golkipera.W ten sposób „załatwił” Gikiego,a teraz Ilicia i będzie tak robił dalej,dopóki będzie grał w pierwszym składzie.Arka to jest kandydat do spadku z ligi, więc mecz z Rakowem udowodni wszystkim,że Widzew nie może grać kolesiami i praktykantami,bo wszystko przegra.Natomiast ten,kto ma jakieś głupie uprzedzenia do Kolendowicza i nie zależy mu na dobrych… Czytaj więcej »
Nie przekonam się do Czubaka, ale Koledowicz to nie będzie nasz zbawca, tak mi się wydaje,..
Po za tym płynie w nim Bełchatowska krew ;-)
Jakoś mi tu nie pasuje
Dla mnie najważniejszy jest dobry warsztat,profesjonalność i osiągane wyniki, więc Kolendowicz w roli trenera Widzewa, wcale mi nie przeszkadza.Zresztą profesjonalista zawsze dba tylko o klub w którym aktualnie pracuje i jemu w całości się poświęca.
Kolendowicz właśnie dlatego został zwolniony, bo Pogoń miała problemy z wygrywaniem na wyjazdach. Ty jesteś kibicem Widzewa czy przeplatanych, że takie głupie pomysły podsuwasz?
Wymieniono Kolendowiczowi 3/4 składu i oczekiwano od zaraz lepszych wyników,niż w poprzednim sezonie,a to się niestety tak nie spina.O jego fachowości najlepiej świadczy fakt,że każdy zespół w lidze ma w swoim notesie kontakt do niego,w razie zmiany obecnego trenera.Kibicem Widzewa jestem dłużej niż Ty i nie jestem zaślepiony żadną nienawiścią do osób z innym pochodzeniem klubowym.Jakie znaczenie bowiem ma jego bełchatowski rodowód do jego fachowości,pracowitości i profesjonalności? Absolutnie żadne..
Będzie do obejrzenia gdzieś
TVP Sport ma zaplanowaną transmisję.
A o której godzinie
w niecieczy na stadioniku
TVP SPORT
TVP Sport
Dawać Nawałkę na trenera!!!!!!
Ty myślisz że każdy trener i piłkarz marzy o tym żeby przidc do Widzewa ??? W dodatku gdy kibice wiecznie płaczą i narzekają i zaraz każdego zwalniać chcą ,a działacze podejmują decyzję na podstawie sond i zdania kibiców
Jeżeli Dobrzycki zatrudni Piszczka, ostatecznie da dowody, że jest laik, ignorant, a Widzew to zabawka przy okazji
albo lewandowskiego
Zatrudni kogo będzie chciał ,wstyd to będzie po 9 kolejkach zmieniać 3 trenera
Może nie na temat
Pucharu ale P.Dawidowicz wrócił z Arabii i jest bez klubu, może by go namówić na grę w Widzewie .Skoro Bartek dużo zarabia, a gra po parę minut, to i dla dobrego obrońcy można przeznaczyć wypłatę .Zawsze Łódzki RTS!!!
Haha tylko że Pawłowski gra na kontrakcie kiedy grał dużo minut i grał lepiej teraz by go nikt nie zatrudnił za taką kasę na kilkanaście kilkadziesiąt minut.Po drugie nie porównuj Pawłowskiego który jest z Widzewem związany nie tylko sportowo do jakiegoś najemnika
Myślę, że trzeba czekac na zmęczenie przeciwnika, a potem to już proste strzelić piłką do bramki rywala, spocząć na laurach i niecierpliwie czekać na końcowy gwizdek arbitra tego spotkania. Oto plan na jutrzejszy mecz. Nie mój, ma się rozumiec. Takie plany, myślenie ma tymczasowy trener Widzewa, który niestety przez przypadek jest „trenerem” Widzewa. Dziękuję za uwage. To by było na tyle.
Nie nie jest przez przypadek,sam się nie mianował 1 trenerem wybrał go prezes albo właściciel a dyrektor sportowy chwali go przed meczem w wywiadzie
Ej a kibice Widzewa będą w Niecieczy ?