Urodziny Michała Czaplarskiego i Jerzego Łuczyńskiego
27 września 2025, 10:15 | Autor: RyanW dniu dzisiejszym urodziny obchodzi dwóch byłych piłkarzy Widzewa: Michał Czaplarski oraz Jerzy Łuczyński. Z tej okazji obu byłym piłkarzom łódzkiego klubu życzymy zdrowia oraz wszelkiej pomyślności.
Młodszy o dwadzieścia sześć lat Czaplarski także urodził się w Łodzi. Jest wychowankiem Widzewa, ale na swój debiut w pierwszej drużynie musiał czekać bardzo długo. Tak długo, że w pewnym momencie musiał zwątpić, że kiedykolwiek do niego dojdzie. Przed sezonem 2003/2004 zmienił barwy i przeniósł się do Sokoła Aleksandrów Łódzki. Przez kolejne dwanaście lat występował w zespołach z regionu, m.in. w Concordii Piotrków Trybunalski czy Omedze Kleszczów.
W 2015 roku, gdy RTS został reaktywowany, Czaplarski został zaproszony do nowo powstającej drużyny przez ŚP. Witolda Obarka. Nie jest tajemnicą, że osobiście pomagał wówczas trenerowi w kompletowaniu naprędce kadry przed IV-ligowym sezonem. Popularny „Czapla” wywalczył z kolegami pierwszy awans, nierzadko wychodząc na boisko w roli kapitana. Nie doczekał się jednak okazji do występu na nowym stadionie – był wówczas pomijany przez Przemysława Cecherza.
Obecnie Michał Czaplarski wciąż jest związany z klubem, będąc pierwszym trenerem zespołu rezerw. Wiedzie mu się w tej roli całkiem dobrze. W ubiegłym sezonie „dwójka” z dużą przewagą nad konkurentami wygrała rozgrywki IV ligi i wywalczyła upragniony awans na wyższy poziom. Póki co spisują się na nim mocno przeciętnie, ale utrzymują się nad strefą spadkową. Widzewiak kończy dziś 41 lat.
Łuczyński urodził się 27 września 1958 roku w Łodzi. Nigdy nie był czołową postacią Widzewa. Dowodem na to może być fakt, że wystąpił w zaledwie czterech oficjalnych spotkaniach łodzian. Mimo to, były pomocnik może pochwalić się bardzo imponującym osiągnięciem – zdobyciem z drużyną mistrzowskiego tytułu w sezonie 1981/1982. Co prawda zagrał tylko raz, w kwietniowym meczu wyjazdowym z Lechem Poznań, ale złotym medalem jak najbardziej może się pochwalić. Łuczyński kończy dziś 67 lat.
Obu solenizantom życzymy wszystkiego najlepszego!







Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
No to teraz Czyż powinien ustąpić miejsca w składzie Teklicowi, który pokazał, że ma pomysł na grę. A jak odejdzie Shehu – bo odejdzie, by podpisać lepszy kontrakt (i wrócić po roku grzania ławy, jak na krajową gwiazdkę przystało) – to Chporwat zastąpi także jego.
Teklic shehu alvarez to mocna pomoc. Ale wiadomo że wyjdzie czyz
Jesteś zwykłym trollem i dzbanem żeby tylko coś napisać jako pierwszy pod artykułem o urodzinach
Czyż grał w Rakowie więc na pewno postawi na niego na zasadzie: zeby sie odegrał. Selahi ani Teklic nie beda grali w podstawie