Pełny występ Andreou i wyszarpany punkt
10 października 2025, 08:31 | Autor: RyanW czwartkowy wieczór na arenie międzynarodowej zaprezentował się pierwszy z widzewiaków, powołany na mecze drużyn narodowych. Stelios Andreou będzie miał powody do zadowolenia, bo zaliczył kolejny występ dla swojej ojczyzny.
Obrońca czekał na swój dwudziesty piąty mecz dla reprezentacji Cypru aż jedenaście miesięcy. Ostatni raz zagrał dla niej w listopadzie 2024 roku przeciwko Rumunii, a później nie znajdował uznania w oczach selekcjonera. Teraz zapracował na dużą szansę, bowiem na boisku spędził pełne dziewięćdziesiąt minut, zajmując przez cały czas swoją naturalną pozycję półprawego stopera. Serwis Flashscore ocenił jego postawę na 6,60, a Sofa Score na 6,50. To nota nieco poniżej średniej całego zespołu.
Starcie z faworyzowaną Bośnią i Hercegowiną układało się dla widzewiaka niekorzystnie. W 10. minucie dotychczasowy lider grupy H objął prowadzenie, a dwadzieścia sześć minut później podwyższył na skutek samobójczego trafienia bramkarza gospodarzy. Cypryjczycy nie złożyli jednak broni i tuż przed przerwą zaliczyli kontaktowego gola. W drugiej połowie długo utrzymywał się wynik 1:2, aż w szóstej doliczonej minucie koledzy Andreou z rzutu karnego doprowadzili do remisu! W niedzielę 23-latka czeka kolejne spotkanie – na wyjeździe z San Marino.
Dziś szansę występu w swoich drużynach będzie miało aż pięciu zawodników RTS. O 16:00 reprezentacja Polski do lat 18 zagra na hiszpańskim turnieju z Irlandią, a dwie godziny później o trzy lata starsi koledzy podejmą w Katowicach rówieśników z Czarnogóry. W tym pierwszym pojedynku być może zobaczymy Jana Juśkiewicza z klubowej akademii, a w drugim Marcela Krajewskiego. Wieczorem eliminacyjne mecze rozegrają Słowacja z Samuelem Kozlovskym, Kosowo z Dionem Gallapenim oraz Szwajcaria z Andim Zeqirim w kadrze.
Mecze piłkarzy Widzewa w drużynach narodowych:
czwartek, 9 października
Cypr – Bośnia i Hercegowina 2:2 (Stelios Andreou – 90 minut)
piątek, 10 października
Polska U-18 – Irlandia U-18, godz. 16:00 (Jan Juśkiewicz)
Polska U-21 – Czarnogóra U-21, godz. 18:00 (Marcel Krajewski)
Irlandia Północna – Słowacja, godz. 20:45 (Samuel Kozlovsky)
Kosowo – Słowenia, godz. 20:45 (Dion Gallapeni)
Szwecja – Szwajcaria, godz. 20:45 (Andi Zeqiri)
sobota, 11 października
Serbia – Albania, godz. 20:45 (Juljan Shehu)
niedziela, 12 października
San Marino – Cypr, godz. 15:00 (Stelios Andreou)
poniedziałek, 13 października
Polska U-18 – Holandia U-18, godz. 18:00 (Jan Juśkiewicz)
Słowacja – Luksemburg, godz. 20:45 (Samuel Kozlovsky)
Słowenia – Szwajcaria, godz. 20:45 (Andi Zeqiri)
Szwecja – Kosowo, godz. 20:45 (Dion Gallapeni)
wtorek, 14 października
Albania – Jordania, godz. 19:00 (Juljan Shehu)
Szwecja U-21 – Polska U-21, godz. 18:00 ( Marcel Krajewski)
Foto: Cyprus Football Association






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Średnia traconych bramek z Androidem w obronie utrzymana, nie licząc meczu z kandydatami do spadku z Gdyni. Grunt to równa, stabilna forma. ;-)
Po powołaniach widać potencjał naszych nowych nabytków – Andreou i Zeqiriego. Zwłaszcza to drugie mnie zdziwiło, wystarczyła w zasadzie szansa na regularne występy w Widzewie, żeby został powołany, bo forma raczej na razie nie powala, co znaczy, że selekcjoner mocnej w zasadzie reprezentacji liczy na niego w dłuższej perspektywie. Widać, że ocena samej ligi też poszła mocno w górę. Czas na pokazanie pełni tego potencjału w barwach Widzewa. To co widziałem przez 20 minut w Niecieczy daje nadzieję. Kluczem była większa agresja w odbiorze piłki w środku pola i uwolnienie skrzydeł. Szkoda ze po anulowanym piątym golu znowu zaciągnęli ręczny.