Pogoń – Widzew (wypowiedzi)
2 grudnia 2025, 23:35 | Autor: Bercik
Widzew pokonał Pogoń 1:0 po bramce Andiego Zeqiriego i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Co po meczu powiedzieli trenerzy obu drużyn i zawodnicy?
I. Jovićević:
„Trudny, pucharowy mecz. Mecz, w którym trzeba było grać pragmatycznie, nie ładnie, unikać błędów. Widzew dawno nie wygrał z Pogonią. To była dodatkowa motywacja. Drużyna była prawie perfekcyjna dzisiaj, zwłaszcza w pierwszej połowie. Byliśmy skupieni na meczu, nie robiliśmy błędów. Nie widziałem dawno tak dobrze grającej drużyny. W drugiej połowie było wiele emocji na boisku, Pogoń bardzo chciała wyrównać wynik. Widzew miał szansę, by zamknąć mecz. Potrzeba nam więcej spokoju w takich momentach. Ten mecz to kolejny mały krok w naszym celu. Gratulacje dla drużyny. Celem jest teraz spotkanie z Zagłębiem Lubin.
Było dużo okazji do zamknięcia meczu. Rywal mocno naciskał, było dużo dośrodkowań, ale dzięki dyscyplinie mieliśmy okazje do zamknięcia meczu. Naszą odpowiedzią na ataki Pogoni były nasze kontrataki. Późne zmiany to była odpowiedź na crossy szczecinian. W tym meczu były rzeczy, które można poprawić. Obejrzymy mecz na spokojnie i będziemy działać coraz lepiej.
Późne zmiany wynikały z tego, że nie chciałem dotykać czegoś, co dobrze działa. Z czasem zauważyłem, że Czyż czy Zeqiri potrzebuje zmiany, więc dokonałem zmian. Następnie pojawił się Krajewski. Wprowadzenie Alvareza miało dać powiew świeżej krwi. Każda zmiana miała dać nam wolność w ataku i szansę na zdobycie kolejnego gola”.
T. Thomasberg:
„Rozczarowujący wieczór. Odpadamy z Pucharu Polski, następna taka szansa dopiero w następnym sezonie. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie to wyglądało lepiej. Nie byłem zadowolony z gry w pierwszej połowie. Wymienialiśmy zbyt dużo podać, które nie przesuwały nas w stronę pola karnego. W drugiej połowie próbowaliśmy gonić wynik, ale nie stwarzaliśmy sobie wystarczająco dużo okazji. Przy jednej z bramek był spalony. Z drugiej połowy jestem bardziej zadowolony, ale ogólnie rzecz biorąc jestem rozczarowany. Po dobrym starcie, gdy przyszedłem do klubu, ten ostatni okres jest rozczarowujący. Ponieśliśmy ostatnio dwie porażki. Mamy swoje problemy, ale moim zadaniem jest sprawić, by zespół był gotowy na ostatni mecz z Radomiakiem”.
S. Bergier:
„Zmieniliśmy ustawienie, jesteśmy teraz bardziej pragmatyczni, czekamy na rywala i swoje okazje. Lepiej gramy w defensywie. Piłka to gra zespołowa, musimy z Andim sobie pomagać i pomagać zespołowi. Jesteśmy tu po to, by się nawzajem wspierać. Dobrze zaaklimatyzowałem się w Widzewie. Muszę jednak twardo stąpać po ziemi, być skoncentrowany i robić swoje. Sezon nie jest jeszcze stracony”.
B. Pawłowski:
„W ostatnich latach Pogoń grała bardzo dobrze, byli cały czas w czubie tabeli, dwa finały Pucharu. Zmieniliśmy system i sposób grania i na teraz przynosi to efekty. Będziemy ewoluować i przerwa zimowa też pomoże w tym, żebyśmy kolejny raz zagrali troszkę inaczej, żebyśmy zrobili kroczek do przodu. Jeszcze za wcześnie, by zmieniać perspektywę. Mamy jeszcze jeden mecz i jest on teraz dla nas najważniejszy, by można po nim ze spokojną głową powiedzieć, że odrobiło się pracę domową z końcówki rundy”.
A. Zeqiri:
„Staram się być lepszy w każdym meczu. Jestem szczęśliwy z dzisiejszego rezultatu. Byliśmy dzisiaj skuteczni jako drużyna, pokazaliśmy charakter. Walczyliśmy jeden za drugiego, to jest ten team spirit. To dobrze wróży na przyszłość. Pogoń to dobra drużyna, strzeliliśmy gola w pierwszej połowie. Ja muszę to utrzymać. Każdy mecz to nowa szansa, teraz myślimy o regeneracji i wygraniu z Zagłębiem. Jesteśmy z Sebastianem podobnymi zawodnikami i uzupełniamy się”.
L. Wahlqvist:
„W piłce chodzi o zdobywanie bramek, a nie ich tracenie. To był nasz kolejny słaby występ. Mieliśmy piłkę, ale nic z tego nie wynikało. Puchar jest dla nas bardzo ważny, zwłaszcza po dwóch finałach z rzędu. Trudno nam się z tym pogodzić, musimy szybko się pozbierać”.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Nie zdziwię się jak teraz pogon będzie walczyć o spadek…
Grosik zaraz się obudzi i stwierdzi…może jednak chce do Widzewa, tu już po sezonie…oczywiście nie przyszedłby I tak bo choćby RD przeciwny.
Panowie, czapki z głów
Pierwszy trener, który znalazł Pawłowskiemu miejsce na boisku i wymyślił zadania do wykonania…
Pierwszy trener, który odważył się zagrać dwoma napastnikami.
Visus i Andreou – gratulacje