Dyrektor Arki o finansowych możliwościach Widzewa: „To jest kosmos!”
13 grudnia 2025, 08:44 | Autor: RyanNie tylko media rozpisują się o wielkich planach transferowych Widzewa w trakcie zimowej przerwy. Głos na ten temat zabrał także m.in. dyrektor sportowy Arki Gdynia, powołując się na dane dostępne na platformie TransferRoom.
Veljko Nikitović był gościem kibicowskiego podcastu „Żółto-niebieski pokój„, odpowiadając na pytania nurtujące fanów. W części poświęconej przyszłym wzmocnieniom Arki padły przykłady innych klubów, które korzystają z TransferRoomu. Należą do nich m.in. łodzianie, którzy określili tam swoje preferencje dotyczące potencjalnych nowych zawodników. „Termalica Nieciecza chce piłkarzy na dwóch pozycjach i jest w stanie zapłacić za nich po 200 tysięcy euro za transfer oraz 19 tysięcy euro miesięcznej pensji. Dla nas to jest kosmos!” – mówił działacz z Gdyni. „Widzew szuka zawodników na pięciu pozycjach, deklarując gotowość zapłacenia za każdego z nich po 2 miliony euro przy pensji wynoszącej 65 tysięcy euro. Te rzeczy się dzieją, ja sobie tego nie wymyślam” – dodał.
Łatwo więc policzyć, że w przypadku zrealizowania wszystkich tych założeń, przy Piłsudskiego byliby skłonni znacznie przebić letnie okno transferowe, podczas którego na zakupy nowych graczy przeznaczono ponad 7 milionów euro. To oczywiście tylko czysto teoretyczne dane, ponieważ platformy służące do poszukiwania piłkarzy są tylko jednym z wielu narzędzi w rękach dyrektorów sportowych, ale z pewnością jasno pokazuje, że szefowie RTS mają znacznie większe możliwości niż część ligowej konkurencji.
Nikitović został także zapytany o opinię na temat letnich nabytków łodzian i przedstawił ciekawy punkt widzenia. „Mariusz Fornalczyk czy Andi Zeqiri to świetni piłkarze, ale wtedy, gdy mają piłkę przy nodze. Zeqiri dobrze gra do przodu, ma dużą jakość i strzeli osiem-dziewięć bramek. Problem zaczyna się w momencie, gdy trzeba biegać, bronić bez piłki, poświęcić się dla drużyny” – uznał Serb. „W mojej filozofii futbolu najważniejsza jest defensywa, dlatego trzeba przede wszystkim zwracać uwagę na to, jak zawodnik jest w stanie realizować te zadania” – powiedział dyrektor klubu z Trójmiasta.
Jak na razie w Widzewie pojawiła się już jedna nowa postać, czyli lewy obrońca Christopher Cheng. 24-latek został sprowadzony z norweskiego Sandefjordu i według nieoficjalnych informacji kosztował ok. 850 tysięcy euro.
Foto: Górnik Łęczna






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Szkoda ze nie zacytowaliscie wypowiedzi że nie chce budować drużyny tak jak to robi Widzew. Dużo i drogo kupić i mieć tylko 20 pkt.
Dokładnie na dzień dzisiejszy jesteśmy najdroższą i zarazem najsłabszą ekipą w EX.
Kasa nie gra i jesteśmy tego brutalnym przykładem…
Możemy wydać najpierw 7 teraz 10 milionów euro a za rok być w 1 lidze!
Goʻrnik wydał 900 tyś.euro a jest w czołówce więc ewidentniejest coś nie tak.
Szkoda słuchać tego dziada. Arka żebrze o pieniądze od UM i kupuje Kerka, który dla Widzewa był za drogi w stosunku do umiejętności. Gdynia nie ma pieniędzy na remonty ulic, a finansuje prywatny klub.
Jaroslawie…prezesem Arki jest Wojciech Pertkiewicz dobrze znany z Jagi. Trzyma finanse bardzo dobrze. Nie musi zebrac o kase z UM. Naprawde otrzymuja od nich malo. Sprawdz stan drog u siebie z Lodzi. Miasto jak miasto..nie kazdego zadowolisz. Lepiej przyjrzyj sie i uderz sie w piers przyznajac, ze wlasciciel Widzewa dugo przeplacil za te nieudane transfery! To jest dopiero wtopa!
i klub gdzie „najdroższy transfer to sauna” ma po rundzie punkt więcej niż Widzew który wydał wg Transfermarkt 8 mln EUR. Całe szczęście że jest w tej lidze większy „klub-mem” jeśli chodzi o zarządzanie i wydawanie kasy
Kerk poszed za darmo do nich,więc nie opowiadaj bajek
Kerk poszedł za darmo do nich
Warto przyjrzeć się temu, co dzieje się w Wiśle Kraków — tam dopiero widać skalę problemów. Sponsorem klubu jest firma realizująca przetargi rządowe, a obecnie Wisła zabiega o ok. 70 mln zł środków publicznych na projekt związany ze szkoleniem. Cała sytuacja rodzi poważne wątpliwości co do sposobu wydatkowania pieniędzy publicznych — wygląda to na przepalanie środków i ich kierowanie do podmiotów powiązanych z władzą.
A Ciebie szkoda czytać… około 3 mln od miasta przy 30 mln budżecie to wg Ciebie żebranie o kasę od miasta ? Widzew też pobiera kasę od miasta :
http://www.90minut.pl/news/338/news3382880-Widzew-i-LKS-otrzymaja-dotacje-od-miasta.html
przygadał kocioł garnkowi…
Barka nie kupiła kerka.
Tak zgadza się to jest kosmos co się dzieje w Widzewie!
Rozrzutność kupowane na pęczki przepłaconych kopaczy co kwartał nowy trener odklejenie pionu sportowego od rzeczywistości wyrzucanie w błoto kasy prywatnego właściciela 20 pkt po 18 meczach od widzewska rzeczywistość po nowemu.
I teraz zapowiedzi że wydamy tyle lub tyle bo nas na to stać. Pycha kroczy przed upadkiem. Troszkę pokory panowie Widzewiacy.
Gadanie. Nikt nie ma kasy a każdy wyjeżdża do Turcji na 2 tygodnie na obóz. Wygrać Puchar Polski w grać w Lidze Konferencji i kasować po 400 tysięcy euro za wygrany mecz
Dyrektorku Arki Gdynia co cię obchodza finanse Widzewa pracujesz w Arce to się interesuj finansami Arki jak cię interesują finanse Widzewa to wypierdalaj już dzis do serca Lodzi
Przestańcie pisać o planach transferowych, już były transfery latem wydano 7 milionów euro a Widzem zajmuje ogon w tabeli a ,,wielki nikuś”wyleciał bo jego gwiazda za milionynie nadawał się do gry.Troche pokory.
kur..a pewnie.robi nam koło pióra żeby ceny dla nas były zaporowe bo jak usłyszą Widzew to będzie razy 2
ale jak mówi pieśń arka Gdynia kur..a świnia…
.