R. Kowalczyk: „To już jest inny Kowalczyk”
28 stycznia 2016, 14:51 | Autor: RyanSpośród wszystkich piłkarzy, którzy zimą dołączyli do zespołu Widzewa, tylko jeden był z nim związany w przeszłości. Mowa o Robercie Kowalczyku, który jest przecież wychowankiem RTS. Napastnik udzielił obszernego wywiadu oficjalnej witrynie klubu, w którym zadeklarował, że chcę być wiosną kluczową postacią.
Kowalczyk debiutował w Widzewie już w wieku 18 lat, ale zamiast się rozwinąć, jego kariera z każdym sezonem coraz bardziej hamowała. „Moje przeprowadzki niezupełnie podyktowane były moimi wyborami – miałem długą umowę z Widzewem i w momencie, gdy wracałem z wypożyczenia, od razu miałem narzucone z góry przez dyrektora sportowego, że mam szukać sobie kolejnego klubu, bo tutaj mnie nie chcą. Tak to wyglądało” – wyjaśniał częste zmiany klubów.
Zawodnik widzi także błędy po swojej stronie i nie kryje się z nimi. „Zagubiłem się w pewnym momencie i nie poszedłem w odpowiednim kierunku. (…) Za wiele błędów popełniłem w podejmowaniu decyzji, żeby później móc cofnąć czas i jeszcze raz to przemyśleć” – mówi. „Teraz jest inny Robert Kowalczyk i wie, co można, a czego nie można. Jestem pewien, że dużo lepiej wykorzystam ten czas w klubie, niż wtedy, gdy byłem nastolatkiem” – zapewnia popularny „Kowal”.
Wychowanek Widzewa przyznaje, że w drużynie wszyscy są ukierunkowani wyłącznie na walkę o awans do III ligi. „Wszyscy na poważnie myślą o awansie, a w szatni każdy z nas czuje mega mobilizację i presję związaną z tym wyzwaniem. Czwarta liga nie jest najmocniejsza, ale wiele drużyn potrafi bardzo dobrze się bronić. Do tego dochodzą małe i często nierówne boiska, co utrudnia zadanie grania piłką, ułatwiając realizowanie zadań defensywnych. Niezależnie od tego powinniśmy sobie poradzić z taką drużyną, jaką teraz mamy. Jest to cel do zrealizowania. Ja osobiście mam nadzieję na awans. Brak awansu będzie ogromną porażką sportową” – stwierdził 26-letni piłkarz.
Napastnik kolejny raz obiecał, że będzie starał się wejść w rolę jednego z liderów RTS. „Nowe nadzieje są i liczę na to, że przy tym podejściu odegram znaczącą rolę, inaczej niż we wcześniejszym Widzewie, w którym grałem. Tym bardziej, że mam już swoje lata i chciałbym pociągnąć tę drużynę” – mówił bez zawahania.
Kowalczyk chwali również współpracę z Marcinem Płuską. „Trener podchodzi do każdego indywidualnie, każdy otrzymuje rozpiskę z tym, co ma robić, czego przestrzegać, i jeśli będzie to wyglądało tak cały czas, myślę, że zrobimy naprawdę dobry wynik” – powiedział laczynaswidzew.pl. „Każdy wie, od czego jest, i będzie to dobrze wyglądać, jeśli utrzyma się taka dyscyplina i zaangażowanie każdej ze stron” – zapewnia widzewiak.
Cały wywiad z Robertem Kowalczykiem znajdziecie TUTAJ






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska