List-widmo „SK ŁKS” i Jacka Bogusiaka
8 maja 2013, 18:52 | Autor: RyanWczoraj informowaliśmy, że pod opublikowanym tzw. „Listem otwartym przyjaciół ŁKS w sprawie lokalizacji Stadionu Miejskiego”, użyte zostało nazwisko aktora, Piotra Zelta, który o całej sprawie nic nie wiedział. Nasze małe śledztwo, jakie wykonaliśmy, udowadnia, że ta publikacja jest jedną, wielką „ściemą”!
O rozmowie z Piotrem Zeltem i jego absolutnym zaprzeczeniom, jakoby ktokolwiek z ŁKS prosił go o podpisanie się pod tym żenującym apelem, obszernie pisaliśmy w dniu wczorajszym. Postanowiliśmy jednak przyjrzeć się bliżej całej grupie osób, jakie widnieją „podpisani” pod listem otwartym. Wykonaliśmy kilka telefonów, porozmawialiśmy z wątpliwymi „przyjaciółmi ŁKS” i oto co się okazało:
Zarówno Sławomir Kowalewski, jak i Marian Lichtman – członkowie zespołu „Trubadurzy”, nie słyszeli nic o żadnym liście! Co więcej, popierają budowę nowego stadionu na Widzewie i deklarują sympatię dla czerwono-biało-czerwonej drużyny!
Podobnie sprawa ma się nie tylko z „Trubadurami” i Zeltem. O tym, że nikt z ŁKS nie kontaktował się w sprawie apelu, zapewniają także: Michał Wiśniewski, muzycy zespołu „Power of Trinity”, czy Robert Hajduk z „Proletaryatu”!
Jesteśmy więc w stanie postawić duże pieniądze na to, że autorzy listu (Stowarzyszenie Kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego i Jacek Bogusiak) nie kontaktowali się , tak naprawdę, z nikim, kiedy tworzyli listę „Przyjaciół ŁKS”. Być może „kustosz” klubu, jak na Bogusiaka mówią przy al. Unii, wyssał sobie wszystkie te nazwiska z palca. Tak się bowiem składa, że skład osobowy fałszywych sygnatariuszy pisma, pokrywa się z listą osób, jakie wystąpiły przed laty na benefisie Tomasza Kłosa. Pan Bogusiak zwyczajnie dokonał zlepku nazwisk ludzi, którzy byli wówczas na ŁKS-ie, kiedyś wypowiadali się o klubie i w jakimś stopniu mogli kojarzyć się z nieistniejącą już drużyną „Rycerzy Wiosny” lub po prostu regionem łódzkim.
Fanom „Ełksy” gratulujemy więc „timingu”, bowiem publikowanie kłamstw w tak trudnym dla nich momencie uznać trzeba za sporą odwagę (list wciąż „wisi” na witrynie kibiców). A Panu Bogusiakowi współczujemy – zapewne komórka nie przestaje dzwonić. Albo nie, nie współczujemy – masz Pan za swoje, Panie Kustoszu ;-)





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska