M. Płuska: „Nie zagraliśmy do końca tak, jak zakładaliśmy”
30 lipca 2016, 18:00 | Autor: RyanPo meczu kontrolnym ze Starem Starachowice, który zakończył dla łodzian okres przygotowawczy, Marcin Płuska nie był do końca zadowolony. Mimo wysokiego zwycięstwa trener wciąż widzi niedoskonałości w grze zespołu. Wskazuje jednak, że powodem jest zmęczenie po ciężkich treningach.
Spotkanie ze Starem cieszyło szkoleniowca połowicznie. „Nie zagraliśmy do końca tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, ale druga już nie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że piłkarze byli bardzo zmęczeni po pracy, jaką wykonaliśmy na obozie w Wolborzu. Było to widoczne zwłaszcza w końcówce meczu, którą rozegraliśmy na chodzonego” – zauważył Płuska.
Trener Widzewa był pod wrażeniem przyjęcia przez świętokrzyskich kibiców i działaczy 90-latka. „Miło było tutaj przyjechać i wziąć udział w obchodach jubileuszu Stara. Na stadion przyszło bardzo dużo kibiców, dla których warto było grać. Zarówno miasto, jak i ci fani, zasługują na to, by starachowicka drużyna grała wyżej, niż w lidze okręgowej. Cieszymy się, że nasi kibice jeżdżą za nami wszędzie, a także z tego, że wszędzie mamy swoich fanów” – nie kryje uznania.
Płuska jest zadowolony z okresu przygotowawczego. Wyjaśniał też, dlaczego do Starachowic nie pojechali wszyscy jego zawodnicy. „Wielu zawodników nie wystąpiło w tym spotkaniu. Wiąże się to z obciążeniami, jakie piłkarze mieli na zgrupowaniu. Niektórzy pracę zakończyli trochę wcześniej, bo wybiegali więcej minut w sparingu z Elaną Toruń. Teraz mamy czas na to, żeby odpocząć fizycznie oraz psychicznie i dobrze nastawić się na nadchodzący sezon. Przed meczem ze Świtem popracujemy jeszcze nad paroma elementami, ale uważam, że zespół jest dobrze przygotowany do rozgrywek” – stwierdził opiekun RTS.
Pytany o kształt jedenastki na pierwszy mecz w III lidze oraz o występ poszczególnych graczy, szkoleniowiec zachowywał dyskrecję. „Wiadomo, że część piłkarzy jest bliżej pierwszego składu, a część dalej. Jedenastka będzie jednak zawsze uzależniona od strategii na dany mecz. Niektórzy piłkarze będą w stanie lepiej realizować pewne założenia. Dziś kilku graczy pokazało się z niezłej strony i zagrało dobre zawody. Ja jednak zawsze uciekam od personalnych ocen w mediach” – konsekwentnie odparł Płuska.






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska