P. Cecherz: „Chcemy wpisać się w historię klubu”

W dzisiejszej konferencji na stadionie Widzewa nie zabrakło trenera Przemysława Cecherza, który szykuje się do premierowego treningu. Szkoleniowiec doceniał stan murawy, a także zapewniał walkę o wygraną w sobotnim meczu.

Według Cecherza murawa wygląda naprawdę dobrze. „Miałem już okazję wejść na płytę boiska przy okazji wykonywania sesji zdjęciowej. Uważam, że jest ona odpowiednio przygotowana. Dzisiaj przed nami premierowy trening na tym boisku. Wyjdziemy na nią z pewną dozą nieśmiałości, ale pewni, że wszystko będzie dobrze przygotowane” – mówił trener Widzewa.

Możliwość trenowania, a przede wszystkim gry w meczu otwarcia stadionu przy Piłsudskiego, to dla całego zespołu duża nobilitacja. „Jest mi miło, że to ja poprowadzę ten pierwszy trening. Daję słowo w imieniu swoim i drużyny, że zrobimy wszystko, by w tym pierwszym meczu przechylić szalę zwycięstwa na stronę Widzewa. Chcemy wpisać się w historię klubu jako zwycięzcy!” – zapewnił Cecherz.

Trener tłumaczył również, dlaczego treningi na Widzewie będą odbywały się zazwyczaj w czwartki. „Wybraliśmy czwartek, żeby w piątek można było jeszcze poprawić murawę przed spotkaniem. Uzgodniliśmy, że będą to treningi czwartkowe. To ważne zajęcia. Potrzebujemy pełnej płyty, bo będziemy ćwiczyć schematy taktyczne, a także chcemy złapać odpowiednie odległości w budowaniu akcji” – wyjaśniał Cecherz. „W piątki zazwyczaj mamy elementy szybkościowe i to mogłoby niszczyć płytę. Możemy takie ćwiczenia zrobić gdzie indziej” – dodawał.

Oprócz trenera głos na konferencji zabrali prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu, a także przedstawiciel Biura Prasowego klubu. Pierwszy mówił głównie o murawie. „Dzisiaj generalny test, piłkarze ocenią jej stan. Jak widać, prace jeszcze trwają, ale są to prace porządkowe, a nie wykończeniowe. Czeka nas dzisiaj mnóstwo prób, m.in. wejścia na obiekt czy pracy ochrony” – opowiadał Krzysztof Maciaszczyk.

Z kolei ze strony Widzewa po raz kolejny zaapelowano o podejście do tematu pierwszego meczu z dużą wyobraźnią. „Przede wszystkim apel dotyczy pozostawienia, w miarę możliwości, samochodu w domu. Miejsc parkingowym jest dość mało, jeśli chodzi o ilość osób zainteresowanych tym meczem. Druga rzecz, to przygotowanie oprócz karnetu dokumentu ze zdjęciem, a trzecia, to przybycie na stadion z odpowiednim wyprzedzeniem. Ceremonia zaczyna się o godz. 17:30, bramy otwieramy o 16:30” – powiedział Marcin Olczyk.