Dwa sparingi, dwa składy, dwa oblicza na koniec testowania
13 lipca 2013, 20:15 | Autor: RyanSobota miała być dla piłkarzy Widzewa zakończeniem pewnego etapu. Dwa sparingi miały dać odpowiedź na pytania: w jakiej formie znajduje się drużyna oraz kogo ostatecznie warto zakontraktować. Od poniedziałku ruszą już przygotowania pod konkretnego przeciwnika – Legię.
Widzew sobotnie testy zaczął o 16:00. Na bocznym boisku podopieczni Radosława Mroczkowskiego podejmowali III-ligowy Sokół Aleksandrów Łódzki. Na murawę wybiegli głównie dublerzy. Wśród nich jedynie Hachem Abbes i Mariusz Rybicki byli zawodnikami pierwszoplanowymi.
To właśnie „Ryba” był najlepszy na boisku. Nie mający wiosną miejsca w pierwszym składzie napastnik zdobył dwie bramki, z czego jedną określaną mianem „stadiony świata”. Rybicki minął z piłą czterech przeciwników, położył bramkarza, i mimo desperackiej próby ratowania sytuacji przez obrońcę Sokoła, wpakował piłkę do siatki. Było to jednak nie pierwsze, a ostatnie trafienie w meczu.
Strzelanie rozpoczął Rafał Augustyniak, który już w 13min rozwiązał worek z bramkami. Na 2:0 podwyższył testowany Portugalczyk Bruno Anciaes, w 27min. Chwilę później było już 3:0 dla Widzewa. Faulowany w polu karnym był Patryk Stępiński, a do jedenastki podszedł Mariusz Rybicki. Napastnik przy pierwszym strzale pomylił się, ale sędzia dopatrzył się zbyt wczesnego wbiegnięcia w pole karne pozostałych graczy i nakazał powtórkę. Przy drugiej próbie „Ryba” już nie zawiódł.
W 43min honorowe gola zdobyli goście po trafieniu Łągiewczyka. Minutę później odpowiedział im jednak Rybicki popisując się akcją opisaną powyżej.
W pierwszej połowie czerwoną kartkę obejrzał pomocnik aleksandrowian – Bierżyński. Trenerzy Widzewa zgodzili się jednak na skompletowanie składu przez przeciwnika.
W drugiej połowie na boisku pojawili się kolejni sprawdzani gracze, w tym napastnik Tomasz Dzierzgowski. Wynik meczu nie uległ już zmianie.
Widzew – Sokół 4:1 (1:0)
1:0 – Augustyniak 13′
2:0 – Bruno Anciaes 27′
3:0 – Rybicki (k) 30′
3:1 – Łągiewczyk 43′
4:1 – Rybicki 44′
Czerwona kartka: 36′ – Bierżyński (faul)
Widzów: 50
Zapis z Relacji LIVE z meczu na naszym Facebookowym profilu – TUTAJ
Składy:
Widzew:
Krakowiak – Stępiński (46′ Bartkowski), Augustyniak, Abbes (46′ Baranowski), Tomczyk – Rybicki (70′ Rozwandowicz), Nowak, Batrovic (70′ Grube), Kwiek (70′ Idzikowski), Staroń (46′ Straszewski) – Bruno Anciaes (46′ Dzierzgowski)
Rezerwowi: Wlazłowski
Sokół:
Sima – Woźniczak (19′ D. Szymanek 53′ Filipiak), Antosik, Gajewski, Kulczyński, Noga (53′ Dregier) – Ceglarz (53′ Szubert), Osowski, Bierżyński (36′ K. Szymanek), Łągiewczyk (60′ Świątczak) – , Łagodziński (38′ Pawlak)
Rezerwowi: Milczarek, Wałeska
*****
Dużo gorzej wypadł drugi i zarazem ostatni tego lata test. Widzew przegrał 0:1 z beniaminkiem I ligi, Wisłą Płock. Spotkanie rozpoczęło się pół godziny po zakończeniu meczu z Sokołem. Tym razem zagrano na głównym boisku, a na trybunach pojawiło się ok. 300 kibiców, którzy nabyli już karnety na jesienne mecze Widzewa.
W pojedynek lepiej weszli nieoczekiwanie goście. Efektem ich starań był gol zdobyty w 29min spotkania, autorstwa Sekulskiego. Snajper Wisły głową wykończył dośrodkowanie eks-widzewiaka, Piotra Wlazło.
Widzew niestety nie rzucił się do odrabiania strat i płocczanie dowieźli prowadzenie do przerwy. Jedynym przejawami aktywności były próby ataków prawą stroną w wykonaniu Alexa Bruno oraz akcja, po której sędzia Radkiewicz mógł odgwizdać rzut karny dla łodzian. Arbiter uznał jednak, że Marcin Kaczmarek zatrzymany został zgodnie z przepisami.
W drugiej połowie – o dziwo – zobaczyliśmy jeszcze lepiej grającą Wisłę i jeszcze słabszy Widzew. W składzie pojawił się Thomas Phibel, dla którego był to pierwszy mecz tego lata. Goście atakowali co rusz zagrażając bramce Mielcarza. Strzelali: Burkhardt z wolnego, Góralski z dystansu i Krzywicki.
Łodzianie przebudzili się dopiero na ostatnie 20 minut. Dużo dobrego wniosła zmiana Rybickiego za słabiutkiego Kaczmarka. „Ryba” miał swoją okazję w 68min, ale w ostatniej chwili obrońcy Wisły wybili mu piłkę spod nóg. Chwilę później bardzo ładnie uderzył z 20 metrów Visnakovs, ale Kiełpin odbił piłkę na róg. Łotysz strzelał też w 79min, a po nim Staroń, który po wejściu na plac gry miał dobrą okazję przy woleju z narożnika pola karnego.
Końcówka, to cofnięcie się gości i bicie głową w mur przez widzewiaków. Na boisku pojawił się także znany z występów w Widzewie, Bartłomiej Grzelak, który testowany jest w Płocku.
Wynik meczu nie zmienił się już i Widzew poległ 0:1 w ostatnim sprawdzianie przed startem nowego sezonu.
Wkrótce przedstawimy oceny testowanych graczy i ich szanse na pozostanie w Łodzi.
Widzew – Wisła 0:1 (0:1)
0:1 – Sekulski 29′
Widzew:
Mielcarz – Płotka (62′ Bartkowski), Godwin, Mroziński, Hajrapetian (76′ Kowalski) – Alex (70′ Staroń), Okachi, Kasprzak (70′ Kwiek), Kowalski (46′ Phibel), Kaczmarek (59′ Rybicki) – Visnakovs
Kiełpin – Stefańczyk (46′ Nadolski), Magdoń, Radic, Mysona – Góralski, Wlazło (77′ Sielawski), Janus (62′ Hiszpański), Burkhardt (83′ Grzelak), Kaczmarek (72′ Grudzień) – Sekulski (46′ Krzywicki)
Rezerwowi: Kwiatkowski






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska