A. Kwiek: „Nie przychodzę tu dorobić przed emeryturą”
30 czerwca 2017, 08:46 | Autor: RyanSprowadzenie Aleksandra Kwieka do Widzewa to prawdziwy hit transferowy. Zawodnik mający na koncie tytuł mistrzowski i blisko 300 meczów w Ekstraklasie powinien być ogromnym wzmocnieniem środka pola. Sam 34-latek nie ukrywa, że z łódzką drużyną zamierza jeszcze zajść wysoko!
– Długo kazał pan na siebie czekać.
– Nie było aż tak długo, ale rzeczywiście, musiałem najpierw pozałatwiać sprawy w Zabrzu i rozwiązać aktualną umowę z Górnikiem. Udało się dość do porozumienia i dlatego cieszę się, że mogłem już dołączyć do Widzewa. Zarząd wiedział, że ta zwłoka nie wynika z tego, że mogę się rozmyślić. Mogli być pewni, że przyjdę do Łodzi.
– Moment, w którym pojawił się pan na stadionie, przy okazji ostatniego meczu sezonu, był przełomowym czy to był wstępny etap waszych rozmów?
– Można powiedzieć, że wstępny. Bardzo spodobało mi się podejście zarządu, który zaprosił mnie na mecz. W klubie pomyśleli o tym, żeby najpierw pochwalić się tą otoczką wokół Widzewa.
– Tym pana skusił zarząd (śmiech)?
– Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało. Stadion robi duże wrażenie. W rozmowach ze wszystkimi dziennikarzami podkreślam, że to przecież tylko III liga. Bardzo przyjemnie będzie grać dla takiej publiczności.
– Jest pan przyzwyczajony do gry dla kilkunastotysięcznej widowni. Na Widzew też pan w przeszłości przyjeżdżał.
– Grałem na dużych stadionach, choć ja pewnie też delikatnie będę odczuwał presję. Mecze na Widzewie dobrze wspominam. Zawsze była tutaj świetna atmosfera i doskonale przygotowana murawa. Teraz klimat chyba jeszcze się polepszył, bo stadion jest nowszy i jeszcze bardziej pojemny. Będzie dreszczyk emocji przed pierwszym meczem.
– Ma pan świadomość tego, że od kogoś z takim CV będzie się wymagało więcej?
– Na pewno. Kibice będą mi się przyglądać i zastanawiać się: „Przyszedł ten, co grał w Ekstraklasie. Ciekawe, co pokaże?”. Ale to normalne. Ja muszę zrobić wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem o siebie spokojny. Liczę też na to, że reszta zespołu, zwłaszcza młodzi gracze, też nabiorą pewności siebie.
– Widzi się pan w roli takiego „bezpiecznika” na boisku, do którego można podać piłkę, bo na pewno pan jej nie straci? To może dać reszcie zespołu spokój i właśnie tą pewność.
– Będę się starał pomóc drużynie. To nie jest tak, że będę na kogoś krzyczał lub patrzył z góry dlatego, że mam rozegranych ileś tam meczów w Ekstraklasie. Więcej można zyskać, gdy się młodemu zawodnikowi podpowie, także na treningach.
– Rozmawiał pan już z trenerem na temat swojej roli na boisku? Będziemy pana częściej oglądać za napastnikiem czy głębiej, w środku pola?
– Jeszcze takiej rozmowy nie przeprowadziliśmy. Będę do dyspozycji trenera, to on decyduje. Ale nie ukrywam, że najlepiej czuje się właśnie za napastnikiem. Jeśli będzie jednak potrzeba grać niżej, nie ma problemu. Myślę, że to się wyklaruje przed startem rozgrywek ligowych. Na razie podchodzę do tego wszystkiego na spokojnie. Mam za sobą dopiero jeden trening z drużyną.
– I jak nastroje?
– Wszystko w porządku. Atmosfera w zespole jest fajna, mamy sporo młodych, ale dobrych zawodników.
– Ostatnią rundę spędził pan w III-ligowych rezerwach Górnika. Docierały do nas sygnały, że to niekoniecznie decyzja sportowa.
– Nie chciałbym do tego wracać…
– Nie musi pan potwierdzać, wystarczy, że pan puści oko (śmiech).
– OK, niech będzie, że puszczam (śmiech).
– Jak pan porówna III ligę z Ekstraklasą? Piłkarze którzy tu schodzą mówią, że czasami gra im się trudniej.
– Grałem w III lidze śląskiej i faktycznie mogę podzielić taką opinię. Samemu rzeczywiście trudno jest coś zrobić na boisku. Dużo zależy od jakości całej drużyny. Jeśli jest ona dobrze przygotowana i zgrana, to wtedy można myśleć o sukcesach. Myślę, że tak będzie w Widzewie. Nie przychodzę tutaj, by sobie dorobić przed emeryturą.
– Ale kontrakt podpisaliście na rok.
– Na rok, ale jeśli wywalczymy awans, to automatycznie przedłuży się o następny rok. Innego scenariusza sobie nie wyobrażam. Chciałbym z Widzewem awansować nie tylko do II ligi, ale i wyżej. Pograć z nim jeszcze kilka lat.
– Urządził się pan już w Łodzi czy nie było jeszcze czasu?
– Na razie mieszkam w kawalerce, ale myślę, że po tygodniu wszystkie sprawy osobiste uda mi się załatwić i będę mógł skupić się tylko na grze w piłkę.
Rozmawiał Ryan
Foto: widzew.com






 Górnik Zabrze
                                        Górnik Zabrze                 Jagiellonia Białystok
                                        Jagiellonia Białystok                 Wisła Płock
                                        Wisła Płock                 Cracovia
                                        Cracovia                 Lech Poznań
                                        Lech Poznań                 Korona Kielce
                                        Korona Kielce                 Zagłębie Lubin
                                        Zagłębie Lubin                 Raków Częstochowa
                                        Raków Częstochowa                 Pogoń Szczecin
                                        Pogoń Szczecin                 Legia Warszawa
                                        Legia Warszawa                 Radomiak Radom
                                        Radomiak Radom                 Widzew Łódź
                                        Widzew Łódź                 Arka Gdynia
                                        Arka Gdynia                 Motor Lublin
                                        Motor Lublin                 GKS Katowice
                                        GKS Katowice                 Lechia Gdańsk
                                        Lechia Gdańsk                 Termalica Nieciecza
                                        Termalica Nieciecza                 Piast Gliwice
                                        Piast Gliwice                
 Legia II Warszawa
                                        Legia II Warszawa                 Ząbkovia Ząbki
                                        Ząbkovia Ząbki                 Warta Sieradz
                                        Warta Sieradz                 ŁKS Łomża
                                        ŁKS Łomża                 Wigry Suwałki
                                        Wigry Suwałki                 Broń Radom
                                        Broń Radom                 Wisła II Płock
                                        Wisła II Płock                 Świt Nowy Dwór Maz.
                                        Świt Nowy Dwór Maz.                 Widzew II Łódź
                                        Widzew II Łódź                 Lechia Tomaszów Maz.
                                        Lechia Tomaszów Maz.                 GKS Bełchatów
                                        GKS Bełchatów                 KS CK Troszyn
                                        KS CK Troszyn                 Olimpia Elbląg
                                        Olimpia Elbląg                 GKS Wikielec
                                        GKS Wikielec                 Jagiellonia II Białystok
                                        Jagiellonia II Białystok                 KS Wasilków
                                        KS Wasilków                 Mławianka Mława
                                        Mławianka Mława                 Znicz Biała Piska
                                        Znicz Biała Piska