Blisko 9 tysięcy widzów na kadrze. Boniek: „Wspaniali kibice”
6 października 2017, 22:20 | Autor: Ryan
Pierwsze międzynarodowe spotkanie piłkarskie w historii nowego stadionu Widzewa już za nami. Mecz Polski z Finlandią dostarczył wielu emocji, bo wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie młodzieżowe zespoły podzieliły się punktami.
Starcie z Finami cieszyło się niemałym zainteresowaniem wśród łódzkich kibiców, choć nie tak dużym, jak przy okazji spotkań ligowych ich drużyny. Dużym czynnikiem, wpływającym na frekwencję, był właśnie mecz widzewiaków z Turem Bielsk Podlaski, zaplanowany na następny dzień. RTS posiada wielu fanów w całym kraju i dla spora część z nich mogła w ten weekend pojawić się na stadionie tylko raz. Nic więc dziwnego, że wybrała sobotni pojedynek w III lidze.
Mimo to w „Sercu Łodzi” pojawiło się blisko dziewięć tysięcy widzów. Doping dla reprezentacji prowadzony był spod Zegara, ale często włączały się do niego także dwie pozostałe trybuny („Niciarka” została zamknięta). Nie brakowało wielu widzewskich, biało-czerwonych flag oraz specjalnego reprezentacyjnego repertuaru. Wszyscy dobrze się bawili i do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa!
W Łodzi pojawiło się także kilka osobistości. Największą był bez wątpienia prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przed meczem Zbigniew Boniek uciął sobie pogawędkę z szefem Widzewa, Przemysławem Klementowskim. Czy dyskutowano o dalszych pojedynkach drużyny Czesława Michniewicza przy Piłsudskiego? Już po zawodach Boniek chwalił łódzką widownię na Twitterze.
Kibice dzisiaj w Łodzi byli fantastyczni,zero wulgaryzmów,piękne zagrzewanie do walki, brawo!👏🏻👏🏻
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 6 października 2017
Na koniec kilka słów krytyki, tradycyjnie skierowanej do miejskich urzędników. Chodzi o promocję meczu Polska – Finlandia, a w zasadzie jej brak. Miasto dopiero na kilka dni przed spotkaniem zainteresowało się tematem i postanowiło w kosmetyczny sposób wspomnieć o tej imprezie w mediach społecznościowych. Znów zaprzepaszczono okazję do reklamy Łodzi i nie wsparto walki o wyższą frekwencję. Wstyd!





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska