R. Demjan: „Miejsce Widzewa jest w Ekstraklasie”
13 grudnia 2017, 11:07 | Autor: Bercik
Doświadczony napastnik jest pierwszym nabytkiem łódzkiej drużyny. Nie miał jeszcze okazji poznać wszystkich kolegów z drużyny, a także dłużej porozmawiać z trenerem Smudą. Co jeszcze mówił tuż po podpisaniu umowy?
Snajper zapewnia, iż mimo tego, że podpisał umowę z klubem trzecioligowym, a ma za sobą występy w polskiej Ekstraklasie, nie uważa tego za krok do tyłu. Zawodnik zapewnia, że chce pomóc klubowi w walce o powrót najpierw do II ligi, a później systematycznie do najwyższej klasy rozgrywkowej. „Tam jest miejsce Widzewa i myślę, że nie trzeba o tym mówić, to po prostu widać” – podkreślił w rozmowie z widzew.com
W związku z tym, iż podpisanie kontraktu przez Demjana wydarzyło się w bardzo krótkim czasie, zawodnik nie miał jeszcze okazji poznać nowych kolegów z drużyny. Przyznał, iż z występów w Ekstraklasie kojarzy Olka Kwieka. Piłkarz nie może się doczekać końca urlopu, gdyż nie miał również okazji porozmawiać z trenerem Franciszkiem Smudą. „Liczę na to, że taką rozmowę przeprowadzimy tuż po powrocie do treningów” – powiedział w wywiadzie.
Nowy nabytek przyznaje, iż u nikogo nie zasięgał informacji na temat warunków oferowanych przez klub i była to jego indywidualna decyzja. Przed podpisaniem umowy oglądał mecze Widzewa w internecie i jest pod wrażeniem tego, jak klub funkcjonuje, a atmosfera na trybunach zrobiła na nim ogromne wrażenie. „To po prostu coś pięknego” – dodał Słowak.
Tuż po podpisaniu umowy, zawodnik udał się na urlop. Poprzednią rundę spędził w trzeciej lidze na Słowacji, gdzie grał regularnie i zdobywał dużo bramek. Przerwę między rozgrywkami piłkarz wykorzysta na aklimatyzację i poznanie miasta, by w styczniu przystąpić do przygotowań do nowej rundy. Jak zapewnia, celem jest tylko i wyłącznie pierwsze miejsce na koniec sezonu. „Będę ciężko pracował, żeby dołożyć swoją cegiełkę do końcowego sukcesu” – podkreślił w rozmowie.
Po zdobyciu korony króla strzelców Ekstraklasy, nowy snajper Widzewa wyjechał na zachód, do ligi belgijskiej. Rok występów w innej lidze nauczył go przede wszystkim pokory. Piłkarz mógł poznać inne rozgrywki, inny poziom sportowy, ale też organizacyjny. Jak przyznaje, z każdej takiej wyprawy stara się czerpać jak najwięcej. „Myślę, że to ciekawe doświadczenie, z którego staram się również wyciągnąć wnioski na przyszłość” – dodał na koniec.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska