Broniszewski wyjedzie na staż do Włoch

Drugi trener Widzewa niedługo będzie zmuszony opuścić zespół. Jak się okazuje Marcin Broniszewski zamierza wyjechać na krótki staż trenerski, który odbędzie się we Włoszech. Przez tydzień Franciszek Smuda będzie musiał pracować sam.

Broniszewski dostał propozycję wyjazdu do Werony, do tamtejszego Chievo z Serie A. „To staż obowiązkowy w ramach kursu trenerskiego UEFA Pro. Muszę go zaliczyć do grudnia. W związku z tym zaproponowany mi termin wziąłem w ciemno. Później byłoby ciężko zdążyć, a muszę jeszcze zdać sprawozdanie z tego stażu” – mówił asystent Smudy w programie „Piłsudskiego 138”.

W Chievo szkoleniowiec spotka innego Polaka, który niedawno trafił do włoskiej drużyny, czyli Mariusza Stępińskiego. Obecność rodaka w klubie na pewno pomoże. „To taka nasza polska natura, że jesteśmy ze sobą zagranicą mocno związani. Mariusz też pokazywał już, że potrafi dbać o znajomych. Mamy ze sobą kontakt i wiem, że mogę liczyć na jego pomoc. To ułatwi mi funkcjonowanie w nowym środowisku” – powiedział Broniszewski.

Dla Marcina Broniszewskiego nie będzie to pierwsza zagraniczna lekcja zawodu. „Byłem już wcześniej we francuskim Lens, więc będzie to już drugie takie doświadczenie. Pierwszym momentem będzie pewnie spotkanie z dyrektorem sportowym, z którym odbyłem już rozmowę. Przypuszczam, że dowiem się od niego, jak wygląda praca i jak został zaplanowany mikrocykl na ten tydzień” – stwierdził drugi trener Widzewa.