Byli widzewiacy z debiutami, ale dwóch wciąż bez klubu
4 września 2025, 12:43 | Autor: RyanNiemal wszyscy piłkarze, którzy opuścili Widzew w letnim exodusie, zdążyli podpisać umowy z nowymi klubami i w nich zadebiutować. Kilku ma już nawet premierowe bramki na koncie. Bez pracodawcy pozostaje jednak wciąż dwóch graczy.
Wyjątkami są póki co Lirim Kastrati oraz Fabio Nunes. Ten pierwszy niedługo po odejściu z Piłsudskiego był łączony z innymi zespołami, ale ostatecznie wciąż jest bezrobotny. O Portugalczyku w mediach od początku jest całkowita cisza, a biorąc pod uwagę jego wiek (33 lata), całkiem możliwe jest zakończenie kariery lub kontynuowanie jej z dala od poważnego futbolu. Obaj mają jednak jeszcze trochę czasu na znalezienie nowej drużyny. W większości lig zawodników bez ważnych umów można rejestrować już po zamknięciu okna transferowego. Przykładowo, w Polsce jest na to dodatkowy miesiąc.
Pozostali byli widzewiacy mają za sobą debiuty w nowych barwach, a niektórzy rozgościli się w nich już na dobre. Nieźle w Arce Gdynia wiedzie się Sebastianowi Kerkowi, który we wszystkich siedmiu kolejkach wybiegał w podstawowym składzie i ma na koncie gola oraz asystę. Takim samym dorobkiem może pochwalić się Jakub Sypek, ale on na razie wciąż walczy o miejsce w podstawowej jedenastce Zagłębia Lubin. Na listę strzelców wpisał się także Dawid Tkacz, dostający sporo minut po powrocie do Górnika Łęczna.
Po dwa oficjalne występy w Grecji mają za sobą dwaj wypożyczeni wcześniej do RTS napastnicy: Said Hamulić i Lubomir Tupta. Obaj ani razu nie trafili jednak jeszcze do siatki, a ich drużyny dołują w lidze – Volos jest ostatni, Larissa czwarta od końca. W podobnej sytuacji są grający w cypryjskim Antorthosisie obrońca Luis Silva i związany z belgijskim Francs Borains pomocnik Noah Diliberto.
Jak na razie kiepsko wygląda powrót Hilarego Gonga na słowacką ziemię. Nigeryjczyk zagrał tylko jako zmiennik w eliminacjach do europejskich pucharów, łącznie zaliczając w czterech meczach zaledwie 44 minuty. Jedną więcej w GKS Katowice uzbierał Jakub Łukowski. Co ciekawe, Spartak Trnawa, z którym związał się Gong, jest liderem tabeli
Jedynym piłkarzem, wciąż czekającym na debiut, jest Juan Ibiza. Jego Buriram United ma już za sobą trzy mecze w tajskiej ekstraklasie, ale obrońca oglądał je z trybun, ponieważ… ze względu na tamtejsze przepisy został zgłoszony jedynie do rozgrywek pucharowych. Z wiadomych względów nie uwzględnialiśmy w zestawieniu Kreshnika Hajriziego, Ivana Krajcirika i Huberta Sobola. Dwaj pierwsi byli w swoich zespołach już wiosną poprzedniego sezonu, a drugi dopiero do niego dołączył.
Piłkarze odchodzący latem z Widzewa w innych klubach:
Dawid Tkacz (Górnik Łęczna) – 8 meczów (552 minuty), 1 gol
Sebastian Kerk (Arka Gdynia) – 7 meczów (524 minuty), 1 gol + 1 asysta
Noah Diliberto (Francs Borains – Belgia) – 4 mecze (278 minut)
Jakub Sypek (Zagłębie Lubin) – 6 meczów (252 minuty), 1 gol + 1 asysta
Lubomir Tupta (AEL Larissa – Grecja) – 2 mecze (180 minut)
Luis Silva (Anorthosis – Cypr) – 2 mecze (136 minut)
Said Hamulić (Volos – Grecja) – 2 mecze (100 minut)
Jakub Łukowski (GKS Katowice) – 4 mecze (45 minut)
Hilary Gong (Spartak Trnawa – Słowacja) – 4 mecze (44 minuty)
Juan Ibiza (Buriram United – Tajlandia) – 0 meczów
stan na 1 września – przed przerwą reprezentacyjną
Bez złośliwości. Robią kariery!!!
Sopica zwolnili bo Gikiemu i Pawlowskiemu nie odpowiadalo bo byl rygor. A rteraz Lambada i Grecja. Sopic nie mogl znalezc kontaktu ze starymi lisami w kadrze bo dla nich najlepiej nie trenowac to go zwolnili.
A trzeba bylo ich pogonic i sprawa rozwiazana.pzdr
To zestawienie pokazuje jakich „asów” mieliśmy w klubie.
Sypek ma lepsze statystyki od Fornala xD
L. Tupta zagrał (od 83 min.) w meczu z Niemcami wygranym przez Słowację 2:0.