Cel Dobrzyckiego inny niż Nikoliciusa? „Nie da się tego przewidzieć”

22 października 2025, 13:23 | Autor:

We wtorek TVP Sport wyemitował odcinek programu „Futbol totalny”, w którym udział wzięli właściciele czterech klubów Ekstraklasy. Jednym z gości był Robert Dobrzycki, który mówił m.in. o celach stojących przed Widzewem Łódź w obecnym sezonie. Co interesujące, różnią się od zapowiedzi dyrektora sportowego, który podtrzymał chęć walki o europejskie puchary.

O letnich wydatkach i rozczarowaniu startem sezonu

„Wartość zespołu była bardzo niska. Chcieliśmy podnieść jego poziom, dlatego ta inwestycja w drużynę była konieczna. Nie od razu się stworzy drużynę, choć oczekiwania są takie, że wydarzy się to bardzo szybko. Powoli, ale myślę, że drużyna będzie się zgrywać. Przewidywałem, że początki będą bardzo trudne, dlatego nie obiecywałem żadnych konkretnych miejsc czy sukcesów już w pierwszym sezonie. Ocena mojej pracy po kilku miesiącach jest moim zdaniem przedwczesna, ale wiem, że oczekiwania są olbrzymie i je rozumiem. Uzbroiłbym się jednak w cierpliwość”.

O opiniach, że Widzew „przepala” pieniądze

„Każdy może stwierdzić, że przepłacamy, ale musieliśmy zapłacić, żeby osiągnąć więcej niż do tej pory – taka była idea. Nie rozumiem tego mówienia o przepalaniu pieniędzy. Chodzi o podnoszenie wartości klubu w dłuższej perspektywie. Jeśli w dłuższym okresie wydane pieniądze przyniosą określoną wartość, to dobrze. Nawet, jeśli ktoś początkowo nazwał to przepalaniem pieniędzy. To też kwestia tego, czy klub stać na to, by myśleć długoterminowo. Nie wszyscy mają komfort, by tak myśleć i niektórzy rzeczywiście grają w ruletkę. Jeśli nie wyjdzie w jednym roku, to jest problem i to nazwałbym przepalaniem pieniędzy”.

O ruchach na ławce trenerskiej i pionie sportowym

„Obserwowaliśmy, jak szatnia funkcjonuje przy trenerze Zlejko Sopiciu, zarówno w poprzednim, jak i w tym sezonie. Ona nie rokowała nie tylko na boisku, ale i w środku. Doszliśmy więc do wniosku, że lepiej tego dłużej nie ciągnąć, bo liczyliśmy, że z trenerem Patrykiem Czubakiem będzie wyglądać to lepiej. Teraz mamy trenera z doświadczeniem i liczymy, że da nam większą stabilność w dłuższym okresie. Zawsze jest jakieś marzenie, że to wszystko zagra od razu, choć nie to jest naszym celem. Największe zmiany są już za nami, ale oczywiście pewne rzeczy wychodzą w praniu. W piłce mocno przywiązujemy się do nazw stanowisk, ale w moim biznesie tak nie jest. Chodzi o to, żeby działać wspólnie dla klubu – wewnętrzny podział obowiązków jest jasny. Chciałem mieć silny dział sportowy i uważam, że on teraz właśnie istnieje”.

O celach na obecny sezon

„Nie da się tego przewidzieć. Chciałbym, żeby Widzew skończył wyżej niż w poprzednich latach. Jeśli uda się zahaczyć o europejskie puchary to będzie znaczyć, że mieliśmy sporo szczęścia, że w tak krótkim czasie udało nam się złożyć drużynę, która się zgrała. To, co teraz się dzieję, to dopiero przygotowania pod następny sezon. Oczywiście, marzę o sukcesie już teraz, ale to nie jest moje założenie”.

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Reminio
2 dni temu

Chyba tym razem RD się ugryzł w język. Tak.na wszelki wypadek. Bo.mowil o pucharach w przyszłym sezonie ze chvialny zagrac. Wszyscy zazdrośnicy, obawiający się jego kasy jak np Deptuła czy dziennikarze niektórzy zarzucający takie działanie, nie rozumieja chyba co przejal RD. To nie jest szpan wydawac kase , tylko zacofanie jakosciowe, sportowe i infrastrukturalne jest tak duze w porownaniu z czołówka, ze nie mial czy ma wyjścia. Tym bardziej, ze inni tez ruszyli i uciekaja. Taki madrala deptula, ktory go skrytykowal.nie rozumie, ze jaga juz kilka lat ma stabilny dobry sklad. A jak powiedział RD , ta wydana kasa to… Czytaj więcej »

Reminio
Odpowiedź do  Reminio
2 dni temu

I dodam. Panie Robercie, zatkaj wszystkim buzki zimowymi transferami.

666
2 dni temu

„Co interesujące, różnią się od zapowiedzi dyrektora sportowego, który podtrzymał chęć walki o europejskie puchary.” Na co Dobrzycki mówi: „Oczywiście, marzę o sukcesie już teraz, ale to nie jest moje założenie”.nie widzę tu jakiejś szczególnej sprzeczności. Tak samo jak Niko, Dobrzycki chce sukcesu, jest tylko odrobine bardziej wstrzemięźliwy w deklaracjach… Ale zasadniczo obie wypowiedzi są zgodne, różnią się zaledwie detalem odnośnie przewidywanych ram czasowych…

Andy
2 dni temu

brawo

DonPedro
2 dni temu

Nie rozumiem po co grzejecie atmosferę takimi tytułami? Przecież i tak tu ludzie wchodzą i czytają, a takim zachowaniem i stylem pisania schodzicie do poziomu szmatławców typu „Fakt”…

Piter
2 dni temu

Szacun

Mario
2 dni temu

Oby się ziściło już w tym sezonie. Najlepiej przez Puchar Polski bo marzy mi się zasiąść w barwach Widzewa na Narodowym.

Roberto
Odpowiedź do  Mario
2 dni temu

W dzień moich urodzin.
Marzenie i moje.

Westfalia
2 dni temu

Wcale sie nie różni. To ze Nico mówi ze celem są europejskiego puchary to dobrze . Piłkarze muszą czuć presję. Za to biora konkretne pieniądze. Ze Nico jest ambitny to.tez dobrze. Co ma mówić? Celem jest 8 miejsce ? Co nam to da ? Robert też marzy o pucharach ale tonuje nastroje bo chce tu byc na długo Co nas powinno niezmiernie cieszyć. Chodzi o to żeby był jasny ambitny cel . Trzeba do czegoś dążyć. 5 miejsce które moze dać puchary to nie jest cel z kosmosu ale całkiem realny scenariusz na ten sezon . Wystarczy jeździć na dupach… Czytaj więcej »

Michał
Odpowiedź do  Westfalia
2 dni temu

Nic dodać, nic ująć.

Radzio
2 dni temu

Jak to wszystko się wreszcie zazębi i piłkarze mądrze prowadzeni przez trenera się rozumieć bez słów to już od przyszłego sezonu Widzew może zostać potęgą na krajowym rynku jak kiedyś Wisła Cupiała. Byle tylko prezesi i dyrektorzy nie robili jakiś nieczystych gierek chcąc zostać samodzielnym ojcem sukcesu Widzewa a w razie porażki zgonić na innych. Że co niektórzy są do tego z zdolni to pokazali przy okazji wesela p. Szymańskiego czy w innych sytuacjach. To jest dla mnie w tej chwili największe zagrożenie dla Widzewa. Bo wcześniej czy później zaczniemy grać swoją piłkę i wygrywać seryjnie mecze.

Bula
Odpowiedź do  Radzio
1 dzień temu

Mimo wszystko uważam, że to nie te czasy. Wisła Cupiala była naszpikowana reprezentantami Polski w momencie gdy nasza liga była całkowitym zaściankiem (brak stadionów, baz treningowych, brak REGULARNEJ gry w Europie!!!) a mimo to miała mega silny sklad. Teraz piłkarz u nas gdy piłka posłucha go z 3 razy pod rząd to robią z niego gwiazdę, a on sam chce uciekać na Zachód. Trochę się to zmienia bo poziom ligi idzie do góry (w końcu są stadiony, bazy treningowe i LKE – zmieniło się to z czym liga borykała się wcześniej). Ale to też znaczy, że konkurencja jest silniejsza niż… Czytaj więcej »

Last edited 1 dzień temu by Bula
Andrzej
2 dni temu

Takie czepianie się na siłę. Prawie każdy popłynął by z zapowiedziami och i ach. A R.D naprawdę wykazuje spokój i nie obiecuje złotych gór. W porównaniu do pozostałych gości tego chwalił się programu TVP sport pokazał się naprawdę z bardzo dobrej strony. Nie chwalił się tylko wskazał cele które mogą przyjść wcześniej lub później ale dołoży grosza za każdym razem kiedy będzie taka potrzeba

Grzesiek
2 dni temu

À propos Niko, podobno mógł on trafić do innego klubu ekstraklasy, niż Widzew. W przeszłości Litwin prowadził bowiem rozmowy z… Motorem Lublin przeciwnikiem RTS-u w najbliższej kolejce ligowej.
Co ciekawe, Zbigniew Jakubas prezes oraz właściciel tego klubu, który jak pamiętamy… ostro starł się z TS poprzednim właścicielem naszego klubu… bardzo dobrze zna się z ds. Widzewa.
Jak ujawnił lubelski biznesmen… prowadził on z nim rozmowy w sprawie nawiązania współpracy półtora roku temu. A to dodaje jeszcze dodatkowego smaczku pojedynkowi Motoru z Widzewem w Lublinie w najbliższy piątek, podczas którego może dojść do spotkania obu panów…

14
0
Would love your thoughts, please comment.x