Czwarty rekord Dobrzyckiego w tym sezonie. Tym razem także krajowy!
19 grudnia 2025, 21:49 | Autor: RyanStało się! Widzew Łódź po raz czwarty w tym sezonie pobił własny rekord transferowy, ale tym razem poszedł o krok dalej. Ustanowił nowy najwyższy wynik, jeśli chodzi o pozyskanie piłkarza, w całej Ekstraklasie!
Od momentu objęcia sterów nad klubem przez Roberta Dobrzyckiego, przy Piłsudskiego trwa istne zakupowe szaleństwo. Co prawda dwa pierwsze nabytki były bezgotówkowe, bowiem Sebastianowi Bergierowi i Antoniemu Klukowskiemu wygasły umowy z wcześniejszymi pracodawcami i można było ściągnąć ich za darmo, ale w trzecim ruchu ustanowiono nowy klubowy rekord. Dokonano tego sprowadzając Samuela Akere z bułgarskiego Botewu Płowdiw za 750 tysięcy euro. Wyczyn ten dość szybko został przebity, i to dwukrotnie, gdy za 1,5 miliona euro do RTS przeniósł się z Korony Kielce 22-letni Mariusz Fornalczyk. Pod sam koniec letniego okna transferowego i ten wynik wymazano z kronik, kupując Andiego Zeqiriego z belgijskiego KRC Genk za okrągłe 2 miliony euro.
Rekordowe był w zasadzie całe lato, ponieważ na wszystkie transakcje wydano ponad 7 milionów euro, a kwota ta nie uwzględnia przecież dodatkowych opłat, jak prowizje dla pośredników czy premie wypłacane graczom za złożenie podpisu pod umową. Przy okazji transferu Zeqiriego napastnik został też najlepiej opłacanym piłkarzem w całej Ekstraklasie, a po angażu Igora Jovićevicia żaden trener w lidze nie zarabia tyle, co on. Łodzianie weszli na finansowy poziom, który dotąd wydawał się absolutnie nieosiągalny. Od teraz łączny bilans wydatków poniesionych przez szefa Panattoni wynosi już przeszło 13,5 miliona euro i coś nam mówi, że licznik szybko znów urośnie…
Okazuje się jednak, że Dobrzycki dopiero się rozkręcał, potężne działa trzymając na okres zimowy. Znów zaczęto dość spokojnie, pozyskując Christophera Chenga z norweskiego Sandefjordu za ok. 900 tysięcy euro, a drugie wzmocnienie – Lukas Lerager – to kolejny bezpłatny ruch ze względu na koniec jego kontraktu z FC Kopenhagą. I znów trzeci strzał okazał się najbardziej imponującym, choć nikt chyba nie sądził, że RTS sięgnie do kieszeni aż tak mocno. Gdy w piątkowy wieczór oficjalnie zakomunikowano związanie się z Osmanem Bukarim, wszystkie sportowe media w kraju zaczęły rozpisywać się o tym fakcie, który kwotą transferu przebił wszystko, czego dotąd dokonano nad Wisłą!
Kibice byli przygotowywani na zbliżające się finansowe uderzenie od pewnego czasu. Jeszcze na finiszu rundy jesiennej właściciel klubu został zapytany w studio Ligi+ Extra na antenie Canal+ Sport, czy Widzew w ciągu roku pobije rekord i odpowiedź była twierdząca. O tym, że ten moment się zbliża, kilka dni temu mówił Radosław Majdan, który prywatnie przyjaźni się z Dobrzyckim. Zapowiedział on, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do wydania na nowego skrzydłowego ok. 5 milionów euro i polski piłkarski światek zwariował. Majdan miał rację, choć nawet on nie doszacował odstępnego, jakie wypłacono Amerykanom z Austin za pozyskanie Bukariego.
Jak przekazał dziennikarz The Athletic, Ghańczyk kosztował czerwono-biało-czerwonych 6,5 miliona dolarów, co w przeliczeniu na euro daje sumę ponad 5,5 miliona euro, czyli przeszło 23 miliony złotych! Zdaniem Toma Bogarta, obserwowanego w serwisie X przez 109 tysięcy użytkowników, w umowie pomiędzy stronami zapisano także bonus dla klubu z Teksasu, gdyby 27-latek ponownie zmieniał barwy. Wówczas łodzianie będą mieli przekazać za ocean 20% potencjalnego przychodu. Można się także spodziewać, że teraz to nowy pomocnik przejmie od Zeqiriego palmę pierwszeństwa, inkasując wyższe wynagrodzenie od Szwajcara, choć na nieoficjalne potwierdzenie tego trzeba będzie jeszcze zaczekać.
Sources: Widzew Lodz has signed winger Osman Bukari from Austin FC.
Austin receives around $6.5m + 20% sell on, I’m told.
Opens a DP spot too. https://t.co/PnGy7ZC3ur
— Tom Bogert (@tombogert) December 19, 2025
Zakup pomocnika przebił więc nie tylko otwierającego dotychczas ekstraklasową listę Miletę Rajovicia, za którego Legia Warszawa zapłaciła latem 3 miliony euro. To także definitywne rozstrzygnięcie dylematu związanego z transakcją z 1983 roku z udziałem Widzewa i Gwardii Warszawa. Wówczas do Łodzi ściągnięto Dariusza Dziekanowskiego, który kosztował 21 milionów złotych, co było wówczas równie astronomiczną ceną. Działo się to jednak w poprzednim ustroju, przed denominacją waluty, więc ciężko było porównać tę sumą ze współczesnymi opłatami. Teraz sporów o to, kto był droższy, już nie będzie. Przynajmniej w czystych wartościach bezwzględnych.
Przed Osmanem Bukarim trudne zadanie, bo gdy już dołączy do drużyny, wszystkie oczy będą zwrócone w jego kierunku. Rekordowo pozyskany piłkarz będzie ogniskował na sobie całą uwagę opinii publicznej, a w razie sportowego niepowodzenia, wydane na niego pieniądze będą wypominane na każdym kroku. Zresztą, już się to dzieje – opinii kwestionujących sens tak kosztownego ruchu nie brakuje. Oby zestarzały się tak, że ich autorzy będą musieli głośno przepraszać!
TOP 10 transferów w historii Ekstraklasy:
1. Osman Bukari (Widzew Łódź) – 5,5 miliona euro
2. Mileta Rajović (Legia Warszawa) – 3 miliony euro
3. Ruben Vinagre (Legia Warszawa) – 2,3 miliona euro
Yannick Agnero (Lech Poznań) – 2,3 miliona euro
5. Sam Greenwood (Pogoń Szczecin) – 2 miliony euro
Andi Zeqiri (Widzew Łódź) – 2 miliony euro
Jonatan Brunes (Raków Częstochowa) – 2 miliony euro
8. Patrik Walemark (Lech Poznań) – 1,8 miliona euro
Ali Gholizadeh (Lech Poznań) – 1,8 miliona euro






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
A może show na boisku? Yeferson Soteldo.
Nikomu nie przeszkadza, że taka rzeczywista wartość Bukariego to 1,5-2 miliony euro….
A czemu ma komus przeszkadzac ze Dobrzycki sciagnal pilkarza za ktorego mial ochote zaplacic taka kwote? Takim jak tobie to aie nigdy nie dogodzi . Nie ma transferow zle .. sa transfery to ze slabe . Sa za kase … mogly byc lepsze… rekors transferowy … to ze przeplacono …
Nie wiem skad tyle malkontentow zamiast sie cieszyc z tego co Robert robi dla calej naszej spolecznosci to niektoezy sie zachowuja jak rozkapryszona baba ktora tylko czeka zeby sie do czegos przyczepic .
Ciężko mi kibicowi przestawić się na taki poziom naszego klubu, tym bardziej że jeszcze parę lat temu robiliśmy zrzutki żeby nie przestać istnieć…
wkoncu Widzem wraca na szczyt!
Serce się raduję. bo nawet całkiem niedawno brakowało 40 tys, złotych miesięcznie na pensję dla Wdowika i Masłowski nam go sprzątnął. A teraz to całe tzw, środowisko piłkarskie niech wyje i zazdrości!
Tak się bawi, tak się bawi WIDZEW ŁÓDŹ!….
coś czuję że za pół roku Pan Bukari będzie na trzecim miejscu – i dwa pierwsze też będą nasze
Brzmi fajnie. Oby było warto
GRUBO !
Dziękujemy Panie Robercie
Przepłacony….dramat tyle kasy za taki szrot. Za to sprowadzenie Lukas Lerager na plus.
5mln za Brunesa bym zrozumiał
Jak ja nie lubię takiej charakterytyki piłkarza. Może i szybki, ale chaotyczny, bez precyzji podania, bez umiejetnosci gry kombinacyjnej, brak umiejętności gry zespołowej. Jeden Fornal jeszcze do zdzierzenia, ale i Akere i ten teraz ta sama charakterystyka. My chcemy piłkarzy pokroju Lucasa z Danii. Gdzie góruje mądrość precyzja przeglad pola waleczność.
Nie rozumiem takiego ryzyka. 90% że to się nie uda. To za dużo.
Kosmos Dobrzycki wie czego chce..
Życie zweryfikuje wszystko ,
Widzewie powodzenia!
Widzimy się na Jadze
Tu jest Widzew, tu się zapier.ala
Do boju
Tylko Widzew
Widzew będzie Polską wersją PSG tylko na efekty trzeba będzie trochę jeszcze poczekać haha wiedziałem że Dobrzycki ma duże możliwości finansowe ale nie myślałem że aż tak duże.
Wystarczy jeden dobry sezon, by można go było sprzedać z dużym naddatkiem. Zresztą Shehu wkrótce też odejdzie za min. 4-5 milionów, oprócz tego Alvarez za 2 miliony i inwestycje się zwrócą. Poza tym Żyro też wkrótce zejdzie z rachunku klubu. Tabela jest tak płaska, że spokojnie można walczyć o mistrza..