D. Adamczuk: „Trenerowi Czubakowi brakowało doświadczenia”
16 października 2025, 15:22 | Autor: OskarDzisiaj o godzinie 13:30 odbyła się konferencja, na której przedstawiono nowego trenera Widzewa Łódź Igora Jovićevicia. Jednym z uczestników wydarzenia był Dariusz Adamczuk. O czym mówił?
Pierwsze słowa pełnomocnika zarządu ds. sportu
„Przedstawienie nowego trenera to duża sprawa. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że jestem w Widzewie Łódź, bo to bardzo duży klub. Na każdym kroku czuć jego historię i do tej historii chcemy jak najszybciej nawiązać. Timing wyboru szkoleniowca, czyli dwa dni przed meczem, nie wziął się z niczego. Jak dobrze wiecie, przyszedłem do klubu niespełna dwa tygodnie temu wraz z Piotrem Burlikowskim. Od razu podjęliśmy działania, żeby zobaczyć, jak to wszystko wygląda”.
Jak wyglądał proces zatrudnienia nowego trenera?
„Po pierwszych naszych spotkaniach doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy doświadczonego trenera z sukcesami, czyli szkoleniowca na miarę Widzewa Łódź. Pierwszy mój wybór padł na Igora Jovićevicia. Wiedziałem, że to będzie ciężkie, ale dostałem wsparcie od Piotra Burlikowskiego i Mindaugasa Nikoliciusa, który znał trenera. To na pewno ułatwiło nam negocjacje. Pierwsze rozmowy przeprowadziliśmy we wtorek, tydzień temu. Pierwszy feeling jest najważniejszy i stwierdziliśmy, że idziemy w to dalej. Trener miał kilka innych propozycji, ale dostaliśmy sygnał, że jest gotowy podjąć pracę. W ten wtorek pozytywnie zakończyliśmy rozmowy, a wczoraj szkoleniowiec wraz z całym swoim sztabem podpisali umowy”.
Czemu ogłoszenie nastąpiło dwa dni przed meczem?
„Niezwłocznie Was o tym poinformowaliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że dwa dni przed meczem, to nie jest komfortowa sytuacja. Chciałbym powiedzieć, że to nie był łatwy temat. Jesteśmy wdzięczni trenerowi, że zdecydował się na objęcie zespołu z zaledwie jednym treningiem przed meczem. Uznaliśmy, że nie ma na co czekać, bo każdy mecz dla trenera będzie wartością dodaną”.
O wypowiedzi Roberta Dobrzyckiego odnośnie do pozycji trenera
„Wiem, że ostatnia wypowiedź właściciela klubu może być szokująca w związku z ogłoszeniem nowego szkoleniowca. Ja podjąłem taką decyzję. Właściciel klubu nigdy nie podejmuje decyzji o zwolnieniu czy zatrudnieniu trenera. Przyszedłem tutaj jako pełnomocnik zarządu do spraw sportu wraz z Piotrem Burlikowskim, a w klubie mamy oczywiście dyrektora sportowego. Rolą, a nawet obowiązkiem naszej trójki jest poprowadzenie tego klubu do sukcesów. Nie boję się tej odpowiedzialności i zrobię wszystko, żebyśmy razem ten sukces odnieśli. Sukces, na który Widzew zasługuje”.
Jak wygląda współpraca w pionie sportowym i kto podejmuje ostateczne decyzje?
„Pierwsze dwa tygodnie były ciężkie, żeby sprowadzić trenera do Łodzi. Odpowiadam z ramienia zarządu za pion sportowy, transfery i wybór trenera. Razem z Piotrem będziemy korzystali z doświadczenia i wiedzy Niko. Im więcej takich ludzi, tym lepiej. Na końcu ktoś musi podejmować decyzje i te będę podejmował ja. Nie jestem dyktatorem. Analizuję, słucham i jestem otwarty na współpracę i myślę, że będzie się ona dobrze układała. Dzisiaj siedzi z nami trener, którego wytypowałem i zrobiliśmy wszystko we trójkę, żeby się tutaj znalazł. Życie pokazało w ostatnich dniach, że tak ułożony pion sportowy może dobrze funkcjonować”.
O Patryku Czubaku
„Nie znam tak dobrze trenera Czubaka. Z moich dwutygodniowych obserwacji wynika, że trenerowi brakowało doświadczenia, którego my na dzisiaj potrzebujemy. Nasza szatnia jest międzynarodowa. To była główna przyczyna zakończenia współpracy, a my nie możemy już czekać. Mamy dobrych zawodników, a trzeba z tego zrobić równie dobrą drużynę. Dlatego podjęliśmy taką decyzję”.
teraz nagle mu brakowało a jakoś wcześniej było ok ha Przed przerwa na kadre też jakos mu nie brakowało i go nie zwolnili tylko teraz ,taki kity to sami sobie możecie łykać
No i dobrze…
Byc moze to tylko moje wrazenie ale Pan Adamczuk sprawial wrazenie bardzo zestresowanego i generalnie reprezentujacego stara szkole polskiego zarzadzania. Pachnie troche poprzednia epoka – mam nadzieje,ze Nikolicius to przetrzyma i zostanie w Widzewie bo moim zdaniem takich ludzi potrzebuje ten klub. Z drugiej strony trener zrobil na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Jutro lekkie 3:0 i zaczynamy winde w gore tabeli!
brawo!!!
Nareszcie,jedyna słuszna decyzja została podjęta.Tak drogiej i skazanej na same sukcesy drużyny,nie może przecież prowadzić niedoświadczony uczeń-praktykant,mianowany przez zwolnionego prezesa.Nikt już teraz nie będzie się z nas śmiał,że nasz zespół prowadzi główny aktor greckiego wesela,w poszukiwaniu swoich palcem na wodzie pisanych papierów UEFA PRO
Czyli raczej Niko out.
Pan Czubak zaczynał wchodzić w buty Myśiwca i Niedźwiedzia, co zawsze się musi źle skończyć.
Czyli jednak mamy naddyrektora sportowego. :/ Nie podoba mi się za bardzo takie podejście. Jak coś nie będzie szło, to zatrudnią nadnaddyrektora?
” Trenerowi Czubakowi brakowało doświadczenia” – A o czym kibice trąbili odkąd został zatrudniony???
Adamczyka wówczas nie było w klubie
Jakoś Adamczuk mi nie przypadł do gustu. Teraz będzie decydował o transferach. Szkoda mi Nico. Jest trochę pomiędzy młotem a kowadłem..
Za poprzedniego Właściciela było biednie i spokojnie. Teraz jest bogato I jakoś dziwnie. Podejrzewam że Nico w zimie odejdzie lub wcześniej. Nie byłem Fanem Czubaka ale Widzew zrobił mu wielka krzywdę. Mam nadzieję że się z tego podniesie…
Da rade Chorwat.Trener z doswiadczeniem w Pucharach ktory cos osiagnal.Zegnamy Trenera Czubaka bez zalu ale mimo wszystko powodzenia.Czas na profesjonalizm w Widzewie.pzdr
Małe doświadczenie natomiast szatnia międzynarodowa…czyli chodzi o komunikację po angielsku?? Ładnie zgrillował Czubaka
Choć nie specjalnie lubiłem Adamczuka jako piłkarza i to pomimo bramek strzelanych przez niego Anglii, trudno mi się z nim jednak nie zgodzić. Gołym okiem było bowiem widać, że potrzebowaliśmy doświadczonego szkoleniowca z sukcesami na miarę Widzewa i jego dawnych osiągnięć, a nie wszyscy to dostrzegali, co było dla mnie trudne do zrozumienia. Trener Czubak, któremu trzeba podziękować za utrzymanie się w lidze w ubiegłym sezonie, to wciąż młody, ale bez doświadczenia szkoleniowiec, który uczył się gry na Widzewie, samemu nie będąc w stanie czegoś… piłkarzy nauczyć. Dziwiło mnie więc, jak to (było) możliwe, że mamy na chwilę obecną kasę… Czytaj więcej »
Niespecjalnie oczywiście, ale może jak Widzew osiągnie coś z nim, to go… bardziej polubię?
Lepiej późno niż później! Bardzo trafne argumenty. W piątek 3 pynkty
Czubakowi brakowało doświadczenia to chyba każdy wie ale w jakim celu był taki długi kontrakt to już chyba tylko Rydz i spółka wiedzą Nico raczej sam tego nie wymyślił
Niko w wywiadzie powiedział, że pomysł z Czubakiem był że strony zarządzających, czyli kolesiostwa Szymański i Rydz. To oni mu powiedzieli i narzucili, żeby dać mu szanse.
Czyli teraz czas na Rydza, w końcu jesień mamy…
Czubak dostał kontrakt od Szymańskiego i Rydza na trzy,lub jak mówią niektórzy nawet cztery lata.Czy teraz ktoś się dziwi,że wybrał greckie wesele,od widzewskich treningów?
Dariusz Adamczuk to ważny gość jeśli chodzi o sprawy sportowe,i chyba nie tylko sportowe, przynajmniej tak jegomościa odebrałem podczas dzisiejszej konferencji.Natomiast coś cicho ostatnio nasz prezes Rydz ,siedzi z boku bieżących,ważnych zdarzeń.Dzieje się,a on jakby nieobecny.Może to coś znaczyć,ale nie musi.
Trzech ludzi na jednym stanowisku. Wszystkim trzeba płacić. Miał Niko mieć pełną decyzyjność i odpowiedzialność, a teraz znowu jakiś cyrk. Znowu w przypadku jakichś wpadek nie będzie winnych i odpowiedzialnych.
Każdy to widział, tylko geniusze w klubie nie dostrzegli…
Musieli zatrudnić gościa z Pogoni żeby to zrozumieć
Moim zdaniem chorwacki profil trenera nie pasuje do mentalu zespolu. Dziwne że drugie wskazanie to też chorwat. Czy Niko nie ma rozeznania poza Chorwacją? Za rok będzie kolonia bałkańska bo ten tego a tamten tamtego i wciągną kupę szrotu.A kasa popłynie, Dobrzycki wycofa i skończymy jaj zwykle.
Nie podoba mi się, sposób zarządzania klubem, traktowanie ludzi jak śmieci. Tak nie buduje się zaufania. Karma wróci.
Patrząc na wybory trenerów Adamczuka w Pogoni to dla mnie one były średnie . Pogoń oczywiście była w czołówce ligi ale gablota stoi tam pusta a Adamczuk dostał tam dużo czasu , budżet też miał spory jak na polskie warunki . Ja jego prace w Szczecinie oceniam negatywnie głownie przez brak trofeów i długu którego razem z prezesem Mroczkiem tam narobili ale może u nas mu się powiedzie będę trzymał kciuki. Nico według mnie kupił jakościowych piłkarzy teraz trzeba z nich tylko zrobić drużynę . Ja widziałem postęp drużyny podczas pracy Czubaka i sam bym go nie zwolnił ale być… Czytaj więcej »
Nie znam Czubaka ale brakuje mu doświadczenia. A ja nie znam mojej żony, dlatego się rozwiodłem ale zupa była ewidentne za słona… Ludzie ….