D. Mlonek: „Mamy plan na Widzew”
15 czerwca 2018, 18:47 | Autor: Redakcja
Trudno nazwać Daniela Mlonka gwiazdą Sokoła Ostróda, ale akurat dla kibiców Widzewa powinna to być postać rozpoznawalna. Ma bowiem patent na łodzian. W barwach Huraganu Morąg strzelił mu dwie bramki, a z Sokołem nie przegrał przy Piłsudskiego. Co mówił przed jutrzejszymi zawodami?
– Przed nami najważniejsze spotkanie sezonu. Zarówno dla was jak i dla Widzewa.
– Niewątpliwie jest to bardzo istotny meczu z perspektywy układu tabeli i tego, co się aktualnie w naszej grupie dzieje. Ciśnienia jakiegoś wielkiego nie ma, w przeciwieństwie zapewne do łodzian. W pewnym sensie jest to mecz o być albo nie być w lidze, natomiast mamy swój plan na to spotkanie i chcemy go zrealizować w 100%, aby na koniec cieszyć się z utrzymania w III lidze.
– Jak reakcja w klubie, czy w sztabie szkoleniowym po ostatnich zawirowaniach w Widzewie? Jakieś komentarze w szatni odnośnie zmiany trenera?
– Wiadomo, że jakieś rozmowy między nami były, natomiast nie skupialiśmy się na tym zanadto. My mamy swoje zadanie do wykonania i tylko to nas interesuje. Bardzo ważne dla nas jest to, jak gramy jako zespół, przynajmniej jako piłkarze. To co się dzieje w Widzewie zostawiam sztabowi szkoleniowemu, który odpowiada za rozpracowanie rywala.
– Będzie mu trudniej przez zmianę trenera.
– Trudno zmienić styl i pomysł na grę w pięć dni. Drużyna raczej będzie ta sama, umiejętności poszczególnych piłkarzy raczej się przez ten tydzień nie podniosą. Trener co najwyżej może zwiększyć tzw. „mental” i morale. Natomiast niczego specjalnego się raczej nie spodziewamy. Wyjdziemy na Widzew zmotywowani i z żądzą zwycięstwa, aby utrzymać III ligę dla Ostródy.
– Ty masz pewien patent na Widzew. Najpierw w Morągu dwie bramki w „meczu na wodzie”, a później już u nas w Łodzi, bardzo dobrze zaprezentowałeś się pomimo wyniku 0:0.
– To były zupełnie dwa różne spotkania. W tym meczu na wodzie graliśmy z rozbitym psychicznie Widzewem, a dodatkowo aura spowodowała to, że było mi prościej grać. Filigranowemu graczowi, jakim jestem, dużo prościej jest się urwać w takich warunkach. Dwa razy się udało i dwa razy wpadła bramka. Mecz w Łodzi, już w barwach Sokoła, był zupełnie inny. Tam naszym założeniem była odpowiednia gra obronna i atak małą ilością ludzi. Mieliśmy wtedy ciężki czas i uważam, że to 0:0 to był bardzo dobry wynik. Tym bardziej grając przed 18 tysiącami ludzi. No i nie zapominajmy, że tam w ostatniej akcji przed porażką uchronił nas nasz bramkarz.
– Jakiś czas temu rozmawiałem o tobie z trenerem Majakiem. Scharakteryzował cię jako niskiego, drobnego piłkarza z dobrą techniką i grą 1 na 1. Czy teraz po pół roku podtrzymujesz te słowa, czy też coś się zmieniło?
– Bardzo ciężko opisywać samego siebie. Natomiast to, co powiedział wtedy trener Majak, jest jak najbardziej prawdą. Moje filigranowe rozmiary pomagają mi w grze technicznej i taką też preferuję. Natomiast o mój rozwój lepiej pytać sztab szkoleniowy, oni to wiedzą najlepiej, obserwując mnie na co dzień. Moim zadaniem natomiast jest robić wszystko aby grać jak najlepiej, a w weekend utrzymać III ligę dla Sokoła. Mamy tu kapitalny stadion, fantastyczne zaplecze treningowe. Szkoda, aby taki ośrodek był dopiero na piątym poziomie rozgrywek.
– Zbliża się koniec sezonu i za chwilę otwiera się okno transferowe. Czy są już jakieś zapytania o Daniela Mlonka, czy też pozostajesz w Sokole dalej?
– Pozwolę sobie zachować milczenie w tym temacie i raczej aktualnie wolałbym nie odpowiadać na to pytanie. Temat wiadomo, jest dosyć wrażliwy.
Rozmawiał Guzi





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
O
Widzew-Sokol 2-0
Utrzymac 3 lige dla Ostródy? a co robiliscie przez cały sezon? I tak mało CIę to obchodzi bo po sezonie i tak sie zwiniesz ….