Decyzje kadrowe zapadły. Czego można się spodziewać? (analiza)
24 maja 2025, 14:08 | Autor: RyanDrużyna Widzewa zakończy dziś w Częstochowie nieudany sezon. W niedzielę zawodnicy rozjadą się na urlopy, ale nie wszyscy powrócą z nich do klubu w czerwcu. Ci, którzy padną ofiarą kadrowej rewolucji, znają już swoje położenie.
Na piątkowej konferencji prasowej, poświęconej meczowi z Rakowem, trener Zeljko Sopić przyznał, że jego podopieczni są już po rozmowach z dyrektorem sportowym. Mindaugas Nikolicius przekazał każdemu z nich, jaką ma wizję ich przyszłości w szatni, by wiedzieli, na czym stoją, zanim udadzą się na wakacje. Dla sporej grupy oznacza to rozstanie, a listę tę od dawna otwiera Said Hamulić. Chorwacki szkoleniowiec bardzo szybko poznał się na napastniku i odsunął od zespołu. Przy Piłsudskiego czekają już tylko formalnego zakończenia jego wypożyczenia z Tuluzy i zamkną ten nieudany rozdział. Podobnie wygląda sprawa Fabio Nunesa, co dla nikogo nie jest raczej żadnym zaskoczeniem.
Po wyborach trenera można też domyślać się, że podobny los czeka Luisa Silvę oraz Sebastiana Kerka. Obaj mieli w kontraktach zapis o rocznym przedłużeniu w przypadku rozegrania odpowiedniej liczby minut, ale obu odstawiono od gry w końcówce sezonu właśnie po to, by klauzule się nie aktywowały. O ile Niemiec najprawdopodobniej całkowicie wyjedzie z Łodzi, to z Silvą sytuacja przedstawia się bardzo ciekawie. Jak usłyszeliśmy, mocno rozważana jest opcja jego pozostania w strukturach klubu, i to w podwójnej roli. Portugalczyk mógłby dołączyć do rezerw, które w przyszłej kampanii będą beniaminkiem III ligi, a także podjąć się pracy szkoleniowej. Bardzo zależy mu na pozostaniu w mieście, ponieważ poznał w nim wybrankę serca, z którą spodziewają się powiększenia rodziny. Niewykluczone, że do drugiej drużyny wrócą na stałe także młodzi gracze, będący w „jedynce” tylko umownie, tj. m.in. Jakub Grzejszczak, Kajetan Radomski czy Nikodem Stachowicz.
Pod dużym zapytaniem stała także przyszłość Juana Ibizy. On również nie wypełnił czasowego wymogu, by jego umowa wydłużyła się automatycznie o dwanaście miesięcy, więc pozostanie przy Piłsudskiego zależy od woli obu stron. Sztab szkoleniowy pozytywnie ocenia jego kwalifikacje piłkarskie, ale pamiętać trzeba też o częstych problemach ze zdrowiem i dość zaawansowanym wieku. Według naszych ustaleń, bliżej jest do rozstania niż kontynuowania współpracy z hiszpańskim stoperem. Odejść mogą także Lirim Kastrati i Noah Diliberto, którzy nie rozwinęli skrzydeł mimo, iż prowadziło ich w sumie trzech różnych trenerów. W ich przypadku trzeba jednak dojść do porozumienia na temat rozwiązania kontraktów, ponieważ obecne są ważne jeszcze przez rok. Nie powinno być z tym dużych problemów.
Zagadką pozostaje kwestia Hilarego Gonga. Skrzydłowy jesienią wyłącznie rozczarowywał, ale w trakcie zimowych przygotowań dał nadzieję, że drugie półrocze w zespole będzie dużo bardziej udane. Niestety, na ligowych boiskach Nigeryjczyk nadal zawodził, a niedawno całkowicie zniknął z pola widzenia. Jak mówiono, z powodów osobistych parę tygodni temu udał się do Nigerii i do tej pory nie wrócił do Polski. Ma jeszcze dłuższą umowę, więc nie wiadomo, jak w Widzewie będą chcieli wybrnąć z tej sytuacji. Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość innych widzewiaków, którzy grają obecnie niewiele (gdy już wchodzą na murawę, prezentują się słabo) lub wcale, ale są związani dłuższymi kontraktami: Mikołaj Biegański, Jakub Łukowski i Hubert Sobol. Do grona piłkarzy z trudną do określenia przyszłością są też naszym zdaniem Paweł Kwiatkowski i Jakub Sypek, których umowy kończą się za miesiąc. Młody stoper dostaje ostatnio dużo szans, a skrzydłowy występuje regularnie przez cały sezon, ale być może Nikolicius będzie chciał w ich miejsce sprowadzić kogoś o dużo wyższych umiejętnościach.
Coraz częściej pojawiają się też głosy, że Sopić skłania się ku pozostawieniu w kadrze Petera Therkildsena. Początkowo na Duńczyka patrzono z dużą dozą powątpiewania, ale szybko stał się on swoistym „żołnierzem trenera”. Gra często, może obsadzić różne pozycje, a do tego wykazuje się wielkim zaangażowaniem, nie będąc przy tym zbyt kosztownym w utrzymaniu. Taki zawodnik, o wyraźnych ograniczeniach piłkarskich, ale z odpowiednim charakterem i tzw. sercem do gry, często bywa w szatni bardzo potrzebny. Pozytywne sygnały zaczął też w końcu dawać inny wypożyczony, Lubomir Tupta, lecz w jego przypadku mowa o sporo większym wydatku przy ewentualnym transferze definitywnym, więc ostatecznie może się to po prostu nie opłacać. W jednym i drugim przypadku rozważano opcję przedłużenia czasu wypożyczenia odpowiednio ze szwedzkiego Djurgardens IF oraz czeskiego Slovana Liberec.
Z kadry liczącej obecnie trzydzieści jeden nazwisk, zdaniem WTM pewnych pozostania jest zaledwie jedenaście, czyli mniej więcej 1/3. W gronie tym znajdują się wszyscy zawodnicy z ważnymi kontraktami i mocną pozycją w zespole, jak np. kontuzjowany obecnie Bartłomiej Pawłowski, lider środka pola Fran Alvarez czy Mateusz Żyro, który właśnie zawarł nowe porozumienie z klubem. Wciąż nie znamy natomiast finału rozmów z Juljanem Shehu. Roczna klauzula u Albańczyka aktywowała się już kilka meczów temu, ale jak informowaliśmy – negocjowano całkiem nową umowę. Tak czy inaczej, należy uwzględniać go w grupie „pewniaków”.
Decyzje personalne Widzew powinien oficjalnie przedstawić w niedzielę lub najpóźniej w poniedziałek. Wówczas przekonamy się, na ile nasze przewidywania się sprawdzą. Przygotowania do kolejnego sezonu rozpoczną się 15 czerwca i można być pewnym, że będzie to już zupełnie inna drużyna.
Piłkarze Widzewa pewni pozostania wg WTM:
1. Fran Alvarez (ważna umowa i lider zespołu)
2. Kamil Cybulski (ważna umowa)
3. Szymon Czyż (ważna umowa)
4. Rafał Gikiewicz (ważna umowa i lider zespołu)
5. Marek Hanousek (ważna umowa i lider zespołu)
6. Samuel Kozlovsky (ważna umowa i lider zespołu)
7. Marcel Krajewski (ważna umowa)
8. Bartłomiej Pawłowski (ważna umowa i lider zespołu)
9. Juljan Shehu (ważna umowa i lider zespołu)
10. Polydefkis Volanakis (ważna umowa)
11. Mateusz Żyro (ważna umowa i lider zespołu)
Piłkarze Widzewa, którzy mają duże szanse pozostania wg WTM:
1. Peter Therkildsen (przedłużenie wypożyczenia lub transfer definitywny)
2. Lubomir Tupta (przedłużenie wypożyczenia lub transfer definitywny)
Piłkarze Widzewa, którzy mają małe szanse pozostania wg WTM:
1. Noah Diliberto (rozwiązanie umowy)
2. Daniel Gryzio (ważna umowa i przeniesienie do rezerw)
3. Jakub Grzejszczak (ważna umowa i przeniesienie do rezerw)
4. Juan Ibiza (koniec umowy)
5. Lirim Kastrati (rozwiązanie umowy)
6. Sebastian Kerk (koniec umowy)
7. Jan Krzywański (koniec umowy)
8. Leon Madej (ważna umowa i przeniesienie do rezerw)
9. Luis Silva (koniec umowy i przeniesienie do rezerw)
10. Nikodem Stachowicz (ważna umowa i przeniesienie do rezerw)
Piłkarze Widzewa pewni odejścia wg WTM:
1. Said Hamulić (koniec wypożyczenia)
2. Fabio Nunes (koniec umowy)
3. Kajetan Radomski (ważna umowa i przeniesienie do rezerw)
Piłkarze Widzewa pod znakiem zapytania wg WTM:
1. Mikołaj Biegański (ważna umowa)
2. Hilary Gong (ważna umowa)
3. Paweł Kwiatkowski (koniec umowy)
4. Jakub Łukowski (ważna umowa)
5. Hubert Sobol (ważna umowa)
6. Jakub Sypek (koniec umowy)
Hahahah i gdzie te trole co pisały że 90 % składu do wymiany i że na palcach jednej reki można policzyć ilu zawodników zostanie :)
Taka ilość nowych zawodników w jednym okienku mogła być przynieść odwrotny skutek. Nie da się zbudować drużyny w jedno okno transferowe
Na palcach jednej ręki to można policzyć tych, którzy prezentują odpowiedni poziom na walkę o zdecydowanie wyższe cele.
Nikt nie pisał o „pozostaniu w kadrze”, tylko w pierwszej jedenastce.
Nawet bycie trollem średnio ci wychodzi.
Nad czym tutaj myśleć. Pogonić nieudolnych grajków i tyle. Co taki Sobol,Gong i spółka wniesie do naszego zespołu. Nic i nigdy,bo nie posiadają oni podstawowych umiejętności piłkarskich. Tyle w temacie. Podpisanie nowego kontraktu z Żyro okaże się takim samym błędem jak w przypadku przedłużenia kontraktu wcześniej z gwiazdorem Gikim. Wkrótce zobaczymy efekty nowej miotły.
Rafał gikiewicz ( ważna umowa i lider zespołu) hahahaha !! lider zespołu je*łem :D tego to trzeba pożegnać natychmiast bo obrzydza swoją nieskalaną techniką, kunsztem bramkarskim i swoją erudycją w wywiadach zaglądanie na stadion.
Mega szacun dla Luisa, jeśli rzeczywiście pozostanie w strukturach klubu.
Spoko gość z charakteru , niech śmiga w trzecioligowych rezerwach, jeśli się za drogo nie ceni.
Zespół ma aż 7 liderów?
Ciekawy podział i chyba nikogo nie dziwią, że takie a nie inne nazwiska umieszczono w takiej a nie innej grupie. Pomijając nazwiska naszej młodzieży, która aby zasłużyć na grę w pierwszej jedenastce powinna ogrywać się na niższym poziomie zastanawiam się nad pozostawieniem w klubie Sypka , Łukowskiego i Kwiatkowskiego. O ile ci pierwsi w tym sezonie nie błyszczeli formą, gdy jeden mecz im wyszedł w następnych byli cieniem samych siebie to Kwiatek praktycznie nie miał okazji udowodnić , że jest coś wart.
7 niby liderów zespołu ,czyli co oni pójdą na ławkę w następnym sezonie bo przyjdą lepsi ? Nie sadzę , może 2-3 tak ale reszta to bedzie podstawowa 11
Durny artykuł.Wiem ,że nic nie wiem.
Jakub Sypek powinien pozostać. To jest dobry piłkarz.
Rafał Gikiewicz (ważna umowa i lider zespołu)
Lider kiksów?
Zaskoczeniem to jest to ,że Nunes – najlepszy technicznie zawodnik w tej drużynie nie dostawał praktycznie szans na granie u Sopića – do tego leszcze ma odejść Ibiza – najlepszy obrońca – I my mamy grać o puchary – kim? – Żyrą,Therkildsenem? – już gramy sirmiężny futbol ,że oczy puchną – brak koncepcji gry nowego trenera aż nadto widoczny – I na razie wieści transferowe nie są zbyt optymistyczne – zobaczymy kto tu faktycznie ma przyjść – zamiast zapowiadane chorwackigo zaciągu – chyba lepiej postawić na płw.Iberyjski – Portugalia,Hiszpania – tam się przynajmniej gra w piłkę – I za mniejsze… Czytaj więcej »
Cieszę się, że zostaje Luis Silva to bardzo pozytywny człowiek, choć nie do końca dał radę w ekstraklasie. Powodzenia Luis.