F. Alvarez: „To było dobre rozpoczęcie meczu”
30 lipca 2024, 14:45 | Autor: Michał
Jednym z bohaterów sobotniego meczu przeciwko Lechowi Poznań był Fran Alvarez. Hiszpan zaliczył bardzo dobry występ i w Sercu Łodzi zdobył bramkę z rzutu wolnego. Co pomocnik mówił tuż po zakończeniu spotkania?
Piłkarz nie ukrywał, jak ważne dla zespołu było starcie z Kolejorzem. „To było na pewno bardzo dobre rozpoczęcie meczu. Cały miniony tydzień przygotowywaliśmy się na to ważne dla nas spotkanie. Jesteśmy oczywiście zadowoleni z wygranej. Pierwsza połowa była dla nas bardzo dobra, ale druga połowa mogła być już lepsza. Graliśmy jednak przeciwko bardzo dobremu zespołowi, dlatego przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa. Oby udało nam się to kontynuować” – usłyszeliśmy.
W meczu nie brakowało zwrotów akcji, ale też nietypowych bramek, jak ta, którą strzelił Hiszpan. „W pierwszej połowie udało nam się zdobyć dwie bramki, ale jeszcze przed przerwą rywale odpowiedzieli golem. W drugiej połowie musieliśmy dowieźć do końca to zwycięstwo – dla nas i dla naszych fanów. Jeśli chodzi o moją bramkę, to oczywiście jest ona dla mnie bardzo ważna. Chciałem tak strzelić, choć był to bardzo zły strzał, ale miałem w nim sporo szczęścia” – dodał Fran Alvarez.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
A nie zaliczyl czasami asysty przy golu kontaktowym dla Amiki?
Super gość takich nam potrzeba.!!!
Człowieku zamiast pieprzyć farmazony ogarnij się bo to już kolejny mecz,w którym odstawiasz fuszerę. Koncentracja!
Fran nie wracaj w swoje pole karne bo siejesz zamęt