F. Smuda: „Za 2,5 roku chcemy awansować do Ekstraklasy”
20 lutego 2018, 11:15 | Autor: Ryan
Po reaktywacji Widzewa cel klubowych włodarzy był jeden – jak najszybciej odbudować drużynę i wrócić z nią do Ekstraklasy. Już wiemy, że potrwa to rok dłużej ze względu na brak awansu przed rokiem, ale elita za 2,5 roku jest możliwa.
Plany takie mają nie tylko kibice i zarząd, ale także Franciszek Smuda. „Za 2,5 roku chcemy awansować do Ekstraklasy. Temu wszystko jest podporządkowane, a przed nami pierwszy, najtrudniejszy krok. Nie wiedziałem, ale już mam tę świadomość, że z III ligi wydostać jest się najtrudniej. Później będziemy myśleć o mistrzostwie Polski, a nawet o Champions League. Aby to jednak w ogóle stało się przedmiotem rozważań, najpierw trzeba przebić się do II ligi” – mówił w rozmowie z „Katowickim Sportem”.
Trener Widzewa potwierdził, że związał się z klubem pięcioletnią umową. Zaznacza też, że wcale nie musi to być ostatnia! „Kontrakt podpisałem na pięć lat, ale… to wcale nie jest moja ostatnia umowa. Skoro 80-letni Luis Aragones dostał propozycję z Fenerbahce i ją przyjął, to dlaczego ja nie miałbym pracować wieku 90 lat? Mama żyła prawie 93 lata, więc miałem po kim odziedziczyć gen długowieczności” – opowiadał „Franz”.
W wywiadzie porównano klub do niemieckiego Lipska, gdzie także bogaty inwestor budował drużynę od podstaw. „To bardzo dobry przykład. Projekt także jest przecież długofalowy, ma zapewnione stabilne finansowanie, a na dodatek właściciel i główny sponsor, czyli Murapol jest zaprogramowany na sukces, a nie na interes, który chciałby zrobić na futbolu” – chwalił swojego pracodawcę Franciszek Smuda.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brawo tak trzymać
Różnica na naszą korzyść jest taka, że w Lipsku jest klub bez historii.
Widzew tez byl kiedys bez historii, a sama historia tez nie ma co w kolko zyc. Historia meczy nie wygrywa, a za 100 lat mozna byc jak Ruch Chorzow, ktorego mistrzostwa pamietaja dinozaury. Po co to umniejszanie sukcesow innych.
Nie zrozumiałeś. Niczego Lipskowi nie ujmuję – stwierdzam tylko fakt, że Widzew jest 100 lat starszy. Historią nie ma co żyć, ale gdyby nie ona, to nie chodzilibyśmy na 4 poziom rozgrywek w 16 tysięcy, tylko w 1600.
Ostatnie mistrzostwo Ruch zdobył dość dawno, ale spora część z nas je pamięta, nie wspominając o europejskich pucharach, na które jeździliśmy z Niebieskimi jeszcze 3,5 roku temu. Także z tym deprecjonowaniem sukcesów Ruchu też mocno przesadziłeś.
Nie chcemy tylko MUSIMY!
W tym katowickim wywiadzie jest też, jaką to celującą laurkę Franz wystawił pani Zdanowskiej. Tak dba o łódzki widzewski sport, że klub musi myśleć o wybudowaniu własnych obiektów treningowych.
Oczekujesz, że Franek będzie zagłębiał się tak w temat ? On to widzi tak jak zwykły łodzianin kupujący codziennie gówno wyborcze. Dziennikarz zadał mu pytanie czy Łódź się zmieniła i odpowiedział Tak Jak To widzi. Smuda wyraźnie w tym wywiadzie mówi, że stadion będzie za mały i trzeba go rozbudować.
Widzew ma zakodowaną w genach mentalność zwycięzcy. Z kryzysu ostatnich lat zaczyna się odradzać i wyjdzie tylko wzmocniony. Ostatnio w Europie graliśmy z AS Monaco w 1999 r.
Wszystko jest na właściwej drodze, aby za kilka lat znów do tej Europy powrócić, ale krok po kroku.
Najpierw Sokół Aleksandrów, potem przyjdzie czas na rewanż z Monaco ;-)