Francuski pomocnik na radarze łodzian?

Widzew planuje przeprowadzenie jeszcze trzech przychodzących transferów, a jednym z nich ma być zawodnik wzmacniający drugą linię łódzkiej drużyny. W mediach pojawiła się dziś pogłoska, że może chodzi o francuskiego 25-latka.

Najwyższy priorytet nadano przy Piłsudskiego poszukiwaniom klasowego środkowego obrońcy oraz napastnika, ale równolegle – choć z mniejszą determinacją – toczyć ma się sondowanie możliwości sprowadzenia piłkarza do środka pola. Pierwotnie zakładano, że miałby to być typowo ofensywny gracz, tzw. dziesiątka, ale wygląda na to, że plany się nieco zmieniły. Dziennikarz Bartłomiej Stańdo poinformował dziś, że w grę ma wchodzić angaż pomocnika posiadającego sporo zalet zarówno w działaniach obronnych, jak i w ataku. Miałby to być zawodnik typu „box to box”, czyli w ogólnoświatowej nomenklaturze futbolowej – biegający od jednego pola karnego do drugiego. Kimś o podobnej charakterystyce jest obecnie w zespole zakontraktowany tego lata Lindon Selahi, dobrze czujący się pod obiema „szesnastkami”.

Według serwisu PiłkaNożna.pl, czerwono-biało-czerwoni zerkają w kierunku jeszcze jednego takiego piłkarza, a trop prowadzić ma do Belgii. W drużynie Anderlechtu znajduje się Alexis Flips, wychowanek Lille, który dwa lata temu przeniósł się do Brukseli za kwotę 3,5 miliona euro. Nie zawojował jednak tamtejszej ligi, będąc wypożyczanym najpierw do tureckiego Ankaragucu, a później do belgijskiego Charleroi SC. Barwy tego ostatniego zespołu reprezentował w ubiegłym sezonie, zaliczając łącznie piętnaście oficjalnych występów. Nie strzelił jednak żadnego gola i nie zanotował asysty, więc mówiąc łagodnie – jego liczby nie rzucają na kolana. Dodajmy, że to piłkarz mogący także odnaleźć się na obu skrzydłach.

Flips, który w przeszłości występował także w ojczystych Ajaccio i Stade Reims oraz w młodzieżowych reprezentacjach Francji (od U-16 do U-20), jest z Anderlechtem związany jeszcze trzyletnią umową, więc trzeba byłoby za niego zapłacić (Transfermarkt wycenia go obecnie na milion euro), albo wypożyczyć. O tym, że RTS może być zainteresowany taką transakcją wspominał także portal Transfery.info.

Foto: RSC Anderlecht