Futsaliści przed wyjazdem do beniaminka

Pora na ostatnie starcie widzewskich futsalistów w ramach pierwszej rundy. Tym razem podopieczni Marcina Stanisławskiego udadzą się do Świecia na starcie z tamtejszym beniaminkiem, ekipą Futsalu. Czy zgarną kolejne trzy punkty?

Obie drużyny dzielą dwa miejsca w tabeli i tylko jeden punkt. W poprzedniej kolejce łodzianie zdobyli ważne trzy punkty, wygrywają w domowej potyczce z Dremanem Opole Komprachcice 4:3. To zwycięstwo pozwoliło oddalić się widzewiakom od strefy spadkowej na cztery oczka. Tym razem ich rywalem będzie beniaminek Futsal Ekstraklasy, ekipa Futsal Świecie. 

W świeckiej drużynie lista nieobecnych i niepewnych rośnie w niepokojącym tempie. Krzysztof Elsner, Oliver Zaręba i Bartłomiej Piórkowski wciąż przebywają w Meksyku na mistrzostwach świata w socca, więc raczej nie wrócą na najbliższy mecz. Karol Czyszek będzie musiał pauzować z powodu kartek, a Matheus Inacio nabawił się urazu barku w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Problemy zdrowotne ma również Szymon Kocieniewski. Kadra świecian jest więc mocno przetrzebiona i istnieje ryzyko, że przeciwko Widzewowi zagra jeszcze mniej piłkarzy niż w ostatnim meczu w Gliwicach.

Warto też pamiętać, że łodzianie złapali bardzo dobrą formę. Z pięciu zwycięstw odniesionych w tej rundzie aż dwa wywalczyli w ostatnich kolejkach — najpierw pokonali na wyjeździe Ruch Chorzów, a później Dreman Opole Komprachcice. Świecianie natomiast potrzebują punktów, bo w dwóch poprzednich meczach zdobyli tylko jeden, remisując w derbach z FC Toruń. W tabeli oba zespoły dzieli już zaledwie punkt, mimo że Widzew fatalnie rozpoczął sezon i na początku typowano go nawet do spadku. Teraz łodzianie prezentują jednak zdecydowanie wyższy poziom, dlatego gospodarzy czeka naprawdę trudne wyzwanie.

Mecz pomiędzy Futsalem Świecie a Widzewem Łódź rozpocznie się dzisiaj o godzinie 20:00 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Świeciu. Transmisja z tego spotkania tradycyjnie będzie dostępna na kanale YouTube TUTAJ.