Ile punktów będzie potrzebnych do awansu?
21 sierpnia 2018, 08:06 | Autor: Kamil
Piłkarze Widzewa świetnie rozpoczęli swój debiutancki sezon na II-ligowych boiskach. W dwóch pierwszych meczach wygrali i prowadzili w tabeli. Później było w kratkę – remis, porażka i ponowna wygrana spowodowały, że widzewiacy po pięciu seriach gier zgromadzili dziesięć z piętnastu możliwych do zdobycia punktów. A ile „oczek” będzie im potrzebnych do awansu?
Aby spróbować to przewidzieć, prześledziliśmy cztery ostatnie sezony II ligi, w których brało udział osiemnaście drużyn, a trzy najlepsze zapewniały sobie kwalifikację na drugi poziom rozgrywkowy. Jako że w tym roku zrezygnowano z baraży, my również nie wzięliśmy pod uwagę zespołów, które zapewniły sobie promocję w ten właśnie sposób lub, z powodu rezygnacji jednego z I-ligowców, awansowały bezpośrednio z czwartego miejsca.
Jakie wnioski płyną z takiej analizy? Po pierwsze, ciężko prognozować, ile punktów potrzebnych będzie do wygrania ligi, bo wartości te bardzo się różniły na przestrzeni ostatnich czterech lat. W sezonie 2014/2015 MKS Kluczbork zajął pierwszą pozycję, gromadząc jedynie 59 „oczek”, ale już Raków Częstochowa w sezonie 2016/2017 potrzebował do tego dwunastu więcej, w dodatku mając ich tyle samo, co wicemistrz, Odra Opole.
Po drugie, dużo łatwiej przewidzieć, ile punktów wystarczy do awansu, bo liczby te są bardzo podobne. W dwóch poprzednich sezonach, zajmujące trzecie miejsca Warta Poznań i Puszcza Niepołomice miały po 62 punkty, wcześniej zaś: GKS Tychy – 59 i Rozwój Katowice – 57. Jeżeli przyjmiemy, że Widzewowi do awansu wystarczy najwyższa z tych wartości, to będzie on musiał zdobyć nieco ponad 60% wszystkich dostępnych „oczek”. Choć po pięciu kolejkach jest w widełkach, ze skutecznością prawie 67%, to na razie daje to tylko szóste miejsce.
Taka analiza jeszcze mocniej pozwoliła zdać sobie sprawę z tego, jak wyrównane są sezony w II lidze. Nie należy się spodziewać, że widzewiacy ją zdominują, zostawiając wszystkich w pokonanym polu. Wręcz przeciwnie – warto przygotować się, że podopieczni Radosława Mroczkowskiego jeszcze kilka razy przegrają. W żadnym stopniu nie utrudni im to jednak skutecznej walki o awans.
To znaczna różnica w porównaniu do tego, co czekało na łodzian w dwóch poprzednich sezonach. By wydostać się z III ligi trzeba było mieć znakomitą skuteczność. Awans wywalczyć mógł tylko zwycięzca rozgrywek, co sprawiało, że margines błędu był minimalny, a każda strata punktów wprowadzała nerwowość, zmieniającą się czasem nawet w panikę. Teraz komfort mentalny jest o wiele większy. Nic, tylko go wykorzystać!
Podsumowanie czterech ostatnich sezonów II ligi:
| Sezon | 1. miejsce |
Punkty (%) | 3. miejsce |
Punkty (%) |
| 2014/2015 | MKS Kluczbork | 59 pkt (58%) |
Rozwój Katowice | 57 pkt (56%) |
| 2015/2016 | Stal Mielec | 69 pkt (68%) |
GKS Tychy | 59 pkt (58%) |
| 2016/2017 | Raków Częstochowa | 71 pkt (70%) |
Puszcza Niepołomice | 62 pkt (61%) |
| 2017/2018 | GKS Jastrzębie | 65 pkt (64%) |
Warta Poznań | 62 pkt (61%) |





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Dodałbym do tego 4 miejsce, bo 3 miejsce może mieć 62 punkty, ale 4 np. 57 pkt a zatem wystarczy do awansu 58 „oczek”.
Po co Ci 4 miejsce jak awansują 3 zespoły?
Chodziło mu o to że nie trzeba mieć tyle pkt co trzeci ale o1pkt więcej niż czwarty
Dokładnie
Ok :)
Od tego sezonu awansują tylko 3 drużyny.
Wiem :)
Jako że w tym seonie skład ligi wydaje sie dość mocny, może więc się okazać że ok.60 pkt da juz awans Ale to tylko matematyka, te punkty trzeba wywalczyć na boisku i tyle w temacie
Po 5 kolejkach można już powoli typować że Grudziądz i Łęczna będą raczej w pierwszej trójce . Będzie dużo więcej chętnych do awansu niż w poprzednich latach.Radomiak, Siarka Stal Widzew Bełchatów i póki co Elana dobrze się prezentuje. Dlatego jeszcze dwa transfery na jakość nie ilość bardzo są wskazane. Za grosze to napastnika możemy w pośredniaku szukać . Za samo Robotnicze stać nas na dwa fajne transfery. A 2 czy 3 sezony to możemy budować zespół na awans z 1 do ex z tej trzeba szybko uciekać.
To dopiero początek sezonu. W trakcie sezonu zdarzą się kartki, kontuzje, zmęczenie, wahania formy… Moim zdaniem za wcześnie by tak stawiać sprawę chociaż Grudziądz imponuje.
Trzeba przede wszystkim dobijac przeciwnikow u siebie I jak najwiecej punktowac na wyjazdach. W tym roku juz wszystko sie rozstrzygnie bo jest az 21 kolejek. W kazdym meczu trzeba gryzc trawe bo na wiosne moze byc za pozno. Napewno bedziemy grac lepiej jak wroci Dario I moze jak pozyskamy kogos szybkiego I dobrego technicznie z przodu.
W tym roku będzie trzeba więcej punktów – myślę że 67 wystarczy do awansu
zazwyczaj sprawdza się zasada, że aby być w czołówce danej ligi trzeba zdobywać średnio co najmniej 2 pkt na mecz.. po 6 kolejkach ta zasada się sprawdza i póki co Widzew jest bliski tej średniej.