K. Falon: „Wynik powinien być zdecydowanie wyższy”
14 maja 2018, 14:30 | Autor: Ryan
Kacper Falon zachował miejsce w wyjściowym składzie i trzeba powiedzieć, że była to słuszna decyzja. Młody pomocnik znów był jednym z liderów drużyny Widzewa, a do tego strzelił gola na wagę zwycięstwa w Bielsku Podlaskim!
Widzewiak żałował jednak, że bramkarz Tura został pokonany tylko raz. „Zabrakło skuteczności. Mieliśmy wiele sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Wynik powinien być zdecydowanie wyższy. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy i dopisaliśmy sobie kolejne trzy punkty w walce o awans do II ligi. To jest dla nas priorytet w każdym meczu” – podkreślił Falon.
Wbrew pozorom wyjazd do Bielska Podlaskiego nie był dla łodzian takim spacerkiem, jakby sugerowała to tabela. „Komuś może się wydawać, że spotkania z drużynami z dołu tabeli są łatwe, ale tak wcale nie jest. Trzeba się do nich odpowiednio nastawić. Wywiązaliśmy się z tego zadania i przywozimy do Łodzi trzy punkty, ale musimy się już skupiać na kolejnych pojedynkach” – powiedział piłkarz Widzewa.
Strzelec zwycięskiego gola pozytywnie ocenił niedzielne spotkanie. Jego zdaniem Widzew miał dużą przewagę w tzw. kulturze gry. „W każdym meczu mamy założenia, żeby grać wysoko i atakować rywali pressingiem. Tak robiliśmy i dzięki temu Tur tylko wybijał piłki do przodu i nie stworzył sobie żadnej groźniejszej sytuacji. Tak można podsumować grę w tym spotkaniu” – zauważył Falon.
Dla ofensywnego pomocnika był to drugi mecz z rzędu w wyjściowym składzie. Przed tygodniem zaliczył także udany występ przeciwko Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. „Po to mocno trenuję, żeby grać jak najwięcej. Dużo pracuję nad tym, by przekładać to, co robię na zajęciach, na ligowe mecze. Cieszę się, że trener daje mi szansę. Czy powinienem mieć dziś dwa gole? Nie ocenię na gorąco, czy był spalony przy tej drugiej bramce” – zakończył swoją wypowiedź Kacper Falon.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Fortuna ( u Franka ) kolem sie toczy
jeszcze na jesieni Kacper byl ulubiencem dziadka a na wiosne dopiero jak strach zajrzal w cztery litery to zaczal sobie o nim przypomnac.
moze trzeba Frankowi kupic cos z lecytyna ?
Brawo Kacper, swoje zrobiłeś i udowodniłeś po raz kolejny, że pierwszy skład Ci się należy.
Mam nadzieję że na Wikielec to właśnie Ty wyjdziesz w podstawowej, a nie nasz „defensywny” napastnik Karol Stanek.
Jeszcze Świder mógłby zagrać, ale marne szanse przy Smudzie.
(Mógłby zrobić psikusa naszemu trenerowi i strzelić kilka bramek ;) )
Pora do pracy, ale jeszcze wrzucę moje/nasze (ja i żona) hasło.
„Z Falonem gramy, teraz na Świdra czekamy” :)
I jeszcze jedno z meczu koszykarek, na którym Świder był obecny:
„Walczysz Świder, walczysz!!!”
No to w walce o awans liczą się już tylko dwie drużyny. W następne kolejce trzy punkty z wikielcem i liczę, że walczący o życie Sokół odbierze punkty Lechii.