Kamiński stracił przytomność: „Niewiele pamiętam”
21 lipca 2017, 14:14 | Autor: Ryan
Spotkanie sparingowe z rezerwami Lecha Poznań zakończyło się przykro dla całej drużyny, bo rywale wygrali 2:0. Najwięcej powodów do zmartwień miał jednak Dawid Kamiński, który ze względu na uraz musiał opuścić boisko.
Widzewiak na początku drugiej połowy zderzył się z jednym z rywali, a potem niefortunnie upadł na murawę i stracił przytomność. „Oddałem strzał chwilę przed tym, jak obrońca zrobił wślizg. Upadając uderzyłem głową w ziemię. Niewiele pamiętam, ale chyba będzie dobrze” – mówił na łamach widzew.com.
„Kamyk” trafił nawet na badania do szpitala we Wronkach. To rutynowa kontrola w takich przypadkach. Miała ona za zadanie upewnić sztab, że ze zdrowiem skrzydłowego nie dzieje się nic złego. Na szczęście badanie potwierdziło optymistyczną wersję.
Kamiński solidnie odczuł jednak ten wypadek, dlatego w czwartek nie pojawił się na treningu. Nie wiadomo też, czy wystąpi w jutrzejszym sparingu z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Jest to mało prawdopodobne.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska