Kilku ważnych piłkarzy opuści II ligę

W większości klubów II ligi trwa jeszcze odpoczynek po wyczerpującej rundzie jesiennej. Poza nielicznymi wyjątkami, niewiele słychać o potencjalnych zimowych wzmocnieniach. Wiemy natomiast, że kilku wyróżniających się piłkarzy może opuścić ten poziom rozgrywkowy.

Z całą pewnością wiosną na drugoligowych boiskach nie będziemy oglądać Patryka Szysza. Utalentowany zawodnik już latem został kupiony przez Zagłębie Lubin, ale „Miedziowi” porozumieli się z Górnikiem Łęczna, by 20-latek jesień spędził jeszcze na Lubelszczyźnie. Teraz jednak zacznie przygotowania do nowej rundy z zespołem z Ekstraklasy. Dla łęcznian będzie to bardzo duża strata, bowiem lewoskrzydłowy w 21 meczach aż jedenastokrotnie trafiał do siatki.

Z Siarki Tarnobrzeg najprawdopodobniej odejdzie Kamil Radulj. Pomocnik niedawno poprosił o zmianę klubu, na co władze piętnastej drużyny II ligi się zgodziły. 30-latek jesienią był jednym z najważniejszych graczy tarnobrzeżan. Rozegrał 17 spotkań, w których zdobył pięć bramek. Końcówkę rundy spędził jednak na leczeniu urazu. Z drużyną trenera Włodzimierza Gąsiora pożegnać może się też 19-letni Aleksander Drobot. Utalentowanym graczem zainteresowana jest pierwszoligowa Puszcza Niepołomice.

Sporych osłabień doznać może Skra Częstochowa. W rozegranym na początku grudnia sparingu GKS Tychy z MFK Frydek-Mistek zagrali Łukasz Krzczuk i Damian Nowak. Ten pierwszy, od półtora roku wypożyczony z tyskiej drużyny, był prawdziwą rewelacją II ligi i w siedmiu ostatnich meczach minionej rundy zachował czyste konto. Z kolei Nowak to najskuteczniejszy zawodnik częstochowian, strzelec siedmiu bramek jesienią. Napastnik zdobył też jedynego gola w grze kontrolnej z Czechami. Na razie nie wiadomo, jaka czeka ich przyszłość.

W ostatnim czasie pojawiły się też plotki o tym, że Górnik Zabrze miałby być zainteresowany sprowadzeniem Leandro. Rzecznik prasowy Radomiaka Radom, Michał Szprendałowicz, bardzo szybko je jednak uciął. „Nawet jeśli jakaś oferta się pojawi, to zostanie odrzucona. Leo zostaje z nami, aby pomóc w walce o awans do pierwszej ligi” – powiedział w rozmowie z „Echem Dnia”. Oznacza to, że wiosną Brazylijczyk będzie głównym kandydatem do zdobycia korony króla strzelców II ligi.

Foto: Górnik Łęczna