Królewski o Baenie: „Wybrałeś znakomite miejsce”

Lada moment Widzew ma ogłosić szósty letni transfer. Nie jest tajemnicą, że łodzian wzmocni kolejny skrzydłowy, tym razem będzie to zawodnik występujący dotąd w I lidze. Zdaniem jego dotychczasowego szefa, gracz dokonał dobrego wyboru.

Według medialnych doniesień klamka zapadła już przed kilkoma dniami i przenosiny Angela Baeny na Piłsudskiego są jedynie kwestią czasu. Tego kierunku nie kryje już nawet prezes i właściciel Wisły Kraków, w której Hiszpan grał przez ostatnie dwa sezony. Jarosław Królewski pożegnał 24-letniego pomocnika za pośrednictwem mediów społecznościowych, jednocześnie podkreślając, że ten krok może być dla niego bardzo dobrym. „Wybrałeś znakomite miejsce na dalszy etap” – napisał w portalu X, oznaczając przy tym oficjalny profil czerwono-biało-czerwonych. Pochodzący z Barcelony zawodnik zagrał dla „Białej Gwiazdy” osiemdziesiąt meczów, zdobywając w nich sześć goli i zaliczając czternaście asyst.

Dziękuję Przyjacielu ❤️ jestem dumny, że mogłem przyczynić się do tego, że wybrałeś Polskę jako znaczącą część swojej kariery!

Powodzenia i pamiętaj możesz dużo więcej

PS. Wybrałeś znakomite miejsce na dalszy etap. Gratulacje @RTS_Widzew_Lodz

— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) June 13, 2025

Przypomnijmy, że w przypadku Baeny widzewiacy także musieli stoczyć rywalizację z innymi klubami. W tym przypadku konkurencję stanowiła przede wszystkim Termalica Nieciecza, z którą serwis kr24.pl zdążył już nawet połączyć pomocnika. Z kolei Weszło poinformowało, że bardzo zainteresowany tym transferem był również Radomiak Radom, stając do licytacji. Więcej finansowych argumentów miał jednak przedstawić mu RTS, a zdaniem Szymona Janczyka zaproponowane zarobki mogły sięgnąć nawet 350 tysięcy euro za rok gry. W jego tekście przewijają się także Motor Lublin, Lech Poznań i Raków Częstochowa. Te kluby miały jednak poprzestać tylko na zapytaniach – konkretnych ofert nie było.

Angaż Angela Baeny powinien zostać oficjalnie ogłoszony w najbliższym czasie. Stanie się on wówczas szóstym letnim ruchem przychodzącym dyrektora sportowego Mindaugasa Nikoliciusa. Wcześniej pozyskał on napastnika Sebastiana Bergiera, pomocników Antoniego Klukowskiego, Samuela Akere i Mariusza Fornalczyka, a także definitywnie wykupił obrońcę Petera Therkildsena. Nieoficjalnie mówi się, że do tej szóstki dołączyć może jeszcze nawet do ośmiu innych zawodników.