Łączeni z Widzewem gracze zmieniają kluby wewnątrz ukraińskiej ligi

Ukraińskie media informowały tej zimy o sporej aktywności trenera Igora Jovićevicia na tamtejszym rynku transferowym. Okazuje się, że kilku łączonych z Widzewem zawodników rzeczywiście zmienia barwy, ale wewnątrz ligi.

Jovićević przez kilka lat pracował na Ukrainie, prowadząc m.in. Dniepr Dniepropietrowsk i Szachtar Donieck, zdobywając z tym drugim mistrzowski tytuł. Dzięki swoim kontaktom miał więc wesprzeć Dariusza Adamczuka i pion skautingu, szukając za wschodnią granicą ciekawych kandydatur do wzmocnienia łódzkiego zespołu. Na przestrzeni ostatnich tygodni portal Sport.ua donosił o kilku takich piłkarzach, ale póki co nic konkretnego w temacie RTS się nie wydarzyło. Gracze ci jednak zmieniają kluby.

Łączony z przeprowadzką na Piłsudskiego prawoskrzydłowy Prosper Obah związał się ze wspomnianym Szachtarem. Jeden ze współliderów klasyfikacji strzeleckiej (siedem goli) przeniesie się 1 stycznia do Doniecka za kwotę 4,5 miliona euro, czyli ponad sześć razy drożej niż trafiał do ŁNZ Czerkasy, skąd teraz odchodzi. Jeśli plotki o zerkaniu w jego stronę przez Jovićevicia były prawdziwe, można wysnuć teorię, że widzewiacy rozpatrywali jego pozyskanie równolegle do angażu Osmana Bukariego i sięgnęli po Ghańczyka dlatego, że nie udało im się pozyskać Obaha. Równie dobrze mogło być jednak odwrotnie i postawienie na Bukariego sprawiło, że Nigeryjczyk stał się dostępny dla pomarańczowo-czarnych.

Drużynę na Ukrainie ma zmienić także Jegor Twerdochlib, który również siedmiokrotnie trafiał dotąd do siatki. Ofensywny środkowy pomocnik dołożył do tego cztery asysty i przewodzi w klasyfikacji kanadyjskiej. Według Sport.ua, piłkarz przeniesie się wkrótce do Czerkasów, a więc aktualnego lidera tabeli. Nazwisko Twerdochliba przewijało się w kontekście Widzewa już dwukrotnie – pierwszy raz pisano o jego możliwej przeprowadzce do Polski jeszcze latem.

Trzecim zawodnikiem, którego w ostatnim czasie łączono z przeprowadzką do Łodzi, a który wybiera inny kierunek, jest środkowy obrońca Ilir Krasniqi. Ma on zasilić szeregi Polissii Żytomierz, choć tej transakcji jeszcze oficjalnie nie potwierdzono. Piszą o niej jedynie ukraińskie i kosowskie portale. Ich zdaniem trzeci zespół tamtejszej Premier Ligi zapłaci za stopera Kołosa Kowaliwki aż 2 miliony euro, a kontrakt miał już zostać podpisany.

Inni gracze z ukraińskiej ligi, których nazwiska wymieniano w kontekście ewentualnego transferu do RTS, to m.in. prawy skrzydłowy lub napastnik Marian Szwed czy środkowy defensor Bogdan Sliubik