Letniowski przejdzie zabieg. Jak długo będzie pauzował?
26 lutego 2022, 17:48 | Autor: Kamil
Po bardzo długich oczekiwaniach, wreszcie wyjaśniła się przyszłość Juliusza Letniowskiego! Wiemy już, że wypożyczony z Lecha Poznań pomocnik będzie musiał przejść zabieg. Dobre wieści są jednak takie, że jego przerwa od treningów wcale nie musi być długa.
Problemy zdrowotne piłkarza doskwierały mu już w końcówce rundy jesiennej, a ponownie nasiliły się zimą. 23-latek był na wielu konsultacjach, również zagranicznych, ale dopiero teraz dowiedzieliśmy się, jakie będą dalsze kroki w jego leczeniu. Już wczoraj „Przegląd Sportowy” napisał, że gracz podda się operacji, po której przez miesiąc będzie wyłączony z treningów.
Wersję tę potwierdził trener Janusz Niedźwiedź, dodając także, że przerwa może być nawet krótsza. „Julek był już na ostatecznej konsultacji. Przynajmniej wiemy, jakie będą dalsze kroki, ale niestety będzie to zabieg operacyjny. Pocieszające może być to, że patrząc na podobne przypadki u innych piłkarzy, zajęcia można wznowić nawet po trzech tygodniach” – zdradził.
Wygląda więc na to, że dla Letniowskiego absolutnie nie jest to jeszcze koniec sezonu. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to do treningów wrócić powinien na przełomie marca oraz kwietnia. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że to będzie już ostateczny koniec jego kłopotów.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Piast Gliwice 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Omega Kleszczów 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Wracaj do zdrowia Julek bez Ciebie wczoraj widzieliśmy jak wygląda gra naszego Widzewa Powodzenia chłopie
Zmarnowany czas. Jakby zrobili operacje na początku stycznia to już by grał. W Olsztynie młody bramkarz ma to samo i tam operacja była zrobiona od razu.
Dajcie już spokój z tym piłkarzem, nic z niego nie będzie .
Pisałem wielokrotnie, że z tej mąki chleba nie będzie. Przemęczyc się do końca sezonu i pożegnać bez żalu.
Chłopak niech się wyleczy, długie życie mam nadzieję przed nim także po piłce. Lepiej miesiąc czy trzy później niż dzień za szybko.
Z naszego punktu widzenia musimy się zachowywać tak jakby nie miało go być do końca rundy. Będzie to będzie. A czy będzie później grał u nas czy nie? Stworzyć mu warunki i nie naciskać, niech Julek zdecyduje.
A grosz mieć trzeba przygotowany.
Ja mam ważne pytanie do trenera i prezesa ważne bo kibice nie chcą być oszukiwani- jak mają się słowa walczymy o awans z tym co widzieliśmy na boisku i doborze zawodników. Po doborze personaljów te słowa brzmią nie gramy o awans.
O co ty pytasz, o kurs dolara? Ja wiem, że Widzew jest niezniszczalny, ale nie ma hasła „awans albo śmierć”. W 1 lidze jest klawo….
No właśnie.
Przecież już dawno niejaki prezes o tym opowiadał.
Że nie jest qwa gotowy.
To chyba na NFZ, bo się już parę miesięcy czekał? W sumie to i tak szybko.
Teraz uchodźcy mają pierszenstwo, więc różnie może byc
Swienia i zmarnowane tyle czasu zeby stwierdzić to co juz bylo stwierdzone
Wszystko wskazywało, że bez operacji się nie obędzie. Zbyt przewlekle to trwało. Po co było to przeciągać? Należało zrobić zabieg w styczniu.
Ja wiem ,że każdy ma prawo robić co uważa i nie można mu tego zabronić .Julek to wegetarianin, najgorsza morfologia z pośród całej drużyny. Pierwszy raz jak zobaczyłem tego piłkarza to pomyślałem ale on jest chudy. Szkoda żeby zmarnował swój talent ,który niewątpliwie posiada .Dobra miska soczystego mięsa jeszcze nikomu nie zaszkodziła :D
Było zrobić zabieg w listopadzie, może z Arką by grał i mecz byłby wygrany. Jak słyszę, że wróci po operacji po 3 tygodniach to mnie śmiech pusty ogarnia bo nie wierzę… 3 tygodnie, to u nas skręconą kostkę leczą dłużej!
Zdrowia Julek!
Boże jak słyszę że jeden piłkarz by zagrał z Arką i może byśmy wygrali gdzie nie było drużyny…ehh..To nie tenis że jeden gra i sam decyduje o swoim meczu…
Wczoraj Adamczyk w 7 minut bramka i 2 asysty. To taki najświeższy przykład, że jednak jeden piłkarz potrafi zmienić obraz gry.
zobacz na bilans Widzewa z Letniowskim i bez i pogadamy
czyli do gry na majówkę
To nie można było tak od razu tylko czekanie miesiącami ??
To nie można było go operować wcześniej?
To nie mógł tego zabiegu zrobić w przerwie zimowej?!!
o co tu chodzi?
Nie rozsnieszajcie mnie prosze. Wróci na dwa ostatnie mecze bez formy i ogrania. Mecze zapewne o nic. W dupie mam.jego powrót. Co robiliście przez 4 miesiące, kiedy było wiadomo co mu jest. Rehabilitacja hahaha. Zawodowy profesjonalny klub i tyle czasu bawił się w masazyki! Trzeba było wtedy kłaść go na stół badz szukać zastępstwa. Kabaret. Telenowela. Wczoraj było jej podsumowanie , jak przez nie udolnosc doprowadzić do upokorzenia!
Niestety do profesjonalizmu u nas jeszcze daleko począwszy od transferów a skończywszy na leczeniu i szybkim działaniu.
Ostatnie dwa mecze mogą decydować o awansie(wyjazd do Legnicy i u siebie z PBB).Nawet jak by był gotowy tylko na te 2 mecze byłoby to mega wzmocnienie.Liczę,że może do tego czasu odpali Terpiłowski.
Skandal. Kto go leczył do tej pory? Już dawno trzeba było to zrobić, jeszcze w tamtej rundzie. Przecież on nie gra w piłkę już kilka miesięcy. Gdzie są teraz ci, co go leczyli? Mamy go z głowy w tej rundzie. Jeżeli nawet zacznie trenować za miesiąc, to kiedy będzie gotowy do gry, skoro na boisku nie był już od bardzo dawna?
Nie wiemy wszystkiego, więc trudno jednoznacznie wypowiadać się na ten temat. Wszak jedno z drugiej strony jest pewne. Skoro od tak dawna było już widać jak zupełnie inaczej drużyna radzi sobie, a raczej nie radzi, w meczach bez J. Letniowskiego, to obowiązkiem trenera powinno być zgłoszenie do zarządu prośby o dodatkowego piłkarza na te pozycję. Jeśli o takowego prosił to ok. Jeśli nie to też ok. Wziął za to odpowiedzialność. Być może liczył, że drużyna da sobie radę. Jeśli zarząd widział brak alternatywy na tej popzycji i nie zareagował to słabo o nim świadczy. Inna rzecz, że w tej przerwie… Czytaj więcej »
Na szczęście jest tylko wypożyczony…. Dla mnie ewentualne wykupienie go z Lecha to tak jakby forsą napalić w kominku… Widzew potrzebuje silnych zdrowych i walecznych piłkarzy a nie takich co mają problem by rozegrać 1/3 spotkań w rundzie. Pytam się czy ci którzy go tu sprowadzali nie wiedzieli jakie kłopoty miał chociaż by w Arce, która to na marginesie za nim nie tęskni i jak pokazuje boiska potrafi dobrze bez niego grać w piłkę. Dróżdź powinien już jesienią szukać środkowego pomocnika a nie czekać co mu podrzucą menedżerowie w promocji ( wolnych piłkarzy). I jeszcze jedno , ilu piłkarzy których… Czytaj więcej »
Mam pytanie kiedy zawodnicy wracają do treningu. Wychodzi na to że dopiero w poniedziałek. Wydaje sie że po takiej postawie jak w piątek z koroną do pracy powinno wracać się w sobotę i niedzielę i to powinno stać się regułą !!!. Przegrana bądź remis w piątek to w sobotę i niedzielę do roboty , wygrana w piątek weekend wolny.
Od razu będzie motywacja by się bardziej starać !!!
Tak, budowa mikrocykli zdecydowanie powinna zależeć od wyników na boisku. Mam tylko nadzieję, że w swojej pracy też kierujesz się taką zasadą i jak Ci coś w piątek nie wyjdzie, to nie robisz sobie wolnego weekendu.
Kamilu wiele osób chyba tak ma, ja na przykład pracuje w handlu i jeśli mam slaby tydzień to pracuje tez w weekend zeby nadrobić stracony tydzień
Teraz to pojechałeś . Mikrocykle , jednostki , odnowy..
Dobrze ,że za Pana Prezesa Sobolewskiego Piłkarze przez wielkie P mieli to wszystko. Może dlatego nigdy nigi nie odstawiali. A tak na serio : piłka to prosta gra. Trochę ją w życiu kopałem. A wolny weekend to możesz sobie zrobić gdy w U.M.Ł. pracujesz . Kopiący piłkę trochę tego wolnego mają. I wydaje mi się (może tylko mnie) że mają nad czym pracować. I jako drużyna i indywidualnie.
Julek jest wart wyłożenia na niego kasy za transfer, mimo tych urazów.
on nawet jak mialby być dostepny tyko na 20 meczow w sezonie to jest tego wart.
Wystarczy zobaczyc na nasza gre bez niego.
mam nadzieje, ze ostatni transfer nas troche podratuje w środku.
na ile? raczej na 10
Można było odskoczyć o kolejne 2 punkty i koronie i białym kundlom ale nasi wirtuozi musieli to przegrać !!?
Czasem takimi meczami przegrywa się awans !!!
mamy dziś pomocników Michalski,Gołębiowski,Nunes,Hanousek,Danielak,Karasek,Letniowski,Kun,Pawłowski,Hansen najlepszy na całą Polskę a ataku wciąż brak bo pocelować do bramki napastnikowi To trzeba chyba od razu kupić mu za to samochód.I jeszcze trener który się boi grac 2 napastnikami a może prawda taka że nie ma kim Czyli są tacy że nie robi to różnicy czy 2 czy 1 na boisku..
Jak czytam niektóre komentarze pseudo trenerów, fizjoterapeutów i lekarzy to mi ręce opadają… Każdy wszystko wie najlepiej, każdy zna się na wszystkim, a po wypowiedziach widać, że niektórzy nawet myśleć nie potrafią samodzielnie… Co do Julka to ktoś mądrzejszy od nas odwlekał decyzję o operacji i był ku temu jakiś powód, nie jestem lekarzem więc nie mam prawa się wypowiadać w tym temacie. Podobnie ma się sytuacja z meczem z Arką, trener bierze odpowiedzialność za wybory personalne, podjął taką, a nie inną decyzję, trudno, czas na rozliczenia przyjdzie po zakończeniu rundy. Jeszcze kilka miesięcy temu większość piała z zachwytu jakiego… Czytaj więcej »
Ja bym bardzo chciał aby w tej sprawie głos zabrał lekarz czy lekarze, którzy na zlecenie klubu leczyli Letniowskiego. Jeżeli takowi są. Niech powiedzą dlaczego piłkarz nie gra pół roku, dlaczego dopiero teraz podjęto decyzję o jego operacji i czy to oznacza, że wcześniej się pomylili w swej diagnozie. Od klubu chciałbym informacji, w jaki sposób wybrał konsultantów zdrowia Letniowskiego (bo zakładam, że nie leczył go klubowy lekarz). Czy ci wybrani, to zdaniem klubu dobrzy lekarze, czy mieli już sukcesy w leczeniu podobnych przypadków itd. Pytań jest więcej, bo widać, iż u nas kwestia kontuzji i powrotu po nich to… Czytaj więcej »
Zabieg operacyjny to ostateczność.Nie jest łatwo podjąć decyzję.Dlatego Juliusz próbował innych metod leczenia.Niestety okazały się nieskuteczne.Oby szybko powrócił do zdrowia to w EX będzie wymiatał.