Ligowi rywale pod lupą WTM! #10 Cracovia
14 lipca 2023, 10:52 | Autor: BercikW dziesiątym odcinku naszego przedsezonowego cyklu, z województwa świętokrzyskiego zabieramy Was w niedaleką podróż na południe, dokładnie do Krakowa. „Pasy” po poprzednim, udanym sezonie, będą chciały powtórzyć dobry wynik na koniec sezonu.
O KLUBIE
Cracovia została założona 13 czerwca 1906 roku. Przez pierwsze kilkanaście lat istnienia, gdy na mapie nie było niepodległej Polski, klub ten brał udział przede wszystkim w konfrontacjach towarzyskich. Po zakończeniu I wojny światowej, krakowianie rywalizowali w normalnych rozgrywkach ligowych, a czas międzywojenny (w szczególności lata trzydzieste) był okresem ich największych sukcesów – „Pasy” czterokrotnie w tym czasie zdobywały tytuł mistrza kraju.
W pierwszych sezonach po II wojnie światowej, małopolska ekipa cały czas rywalizowała w elicie, zdobywając nawet, w 1948 roku, piąty tytuł mistrzowski. W połowie lat pięćdziesiątych, gra Cracovii na najwyższym szczeblu nie była już taka oczywista – klub z każdym rokiem od strony sportowej prezentował się coraz słabiej. W pewnym czasie, kibice z Krakowa musieli przywyknąć do widoku swego zespołu na trzecim, a nawet czwartym poziomie rozgrywkowym.
W 2004 roku krakowska ekipa awansowała do Ekstraklasy i, z wyjątkiem sezonu 2012/2013, gra w niej nieprzerwanie po dziś dzień. W ostatnich latach, klub brał udział w eliminacjach do europejskich pucharów, jednak za każdym razem przygoda kończyła się na pierwszej rundzie zmagań. W 2020 roku fani mogli cieszyć się też ze zdobytego przez ich ekipę Pucharu Polski.
STADION
Stadion, noszący imię Józefa Piłsudskiego, mieści się przy ul. Józefa Kałuży w Krakowie. Zbudowany w latach 2009-2010 obiekt posiada cztery w pełni zadaszone trybuny, które mogą pomieścić w sumie 15 016 widzów, a 1057 jest przeznaczonych dla kibiców gości.
KIBICE
W ostatnich latach, frekwencja na meczach Cracovii pozostawia wiele do życzenia, a młyn na ligowych meczach nie jest zbyt liczny. Trzeba jednak zaznaczyć, że fani „Pasów” potrafili w minionym sezonie zmobilizować się na ważniejsze spotkania, choćby derby czy starcie z Legią Warszawa, więc na potyczkę z Widzewem chętnych na zakup biletów również nie powinno zabraknąć. Na meczach wyjazdowych krakowian, pojawiało się przeciętnie około 300 kibiców. Rekordem jest derbowy pojedynek z Wisłą, na którym w sektorze gości stawiło się 1000 osób.
Zgody to: Arka Gdynia, GKS Tychy, Lech Poznań, Sandecja Nowy Sącz oraz Tarnovia Tarnów, a kontakty „Pasy” mają z Łódzkim Klubem Sportowym i Ajaxem Amsterdam. Długa jest także lista kos. Otwiera ją Wisła, natomiast przy ul. Kałuży nie są mile widziani też fanatycy: Lechii Gdańsk, Legii, Pogoni Szczecin, Rakowa Częstochowa i Widzewa.
OSTATNI SEZON
Poprzedni sezon był wyjątkowo udany dla kibiców Cracovii. Zespół prowadzony przez trenera Jacka Zielińskiego spisywał nad wyraz dobrze, a po rundzie jesiennej zajmował 9. miejsce w tabeli. Finalnie „Pasy” ukończyły miniony sezon na 7. miejscu, bardzo dobrze spisując się zwłaszcza w meczach domowych.
KADRA
Fundament krakowskiego zespołu stanowią zagraniczni zawodnicy, choć najlepszym strzelcem w minionym sezonie był Michał Rakoczy, który zdobył dla swojego zespołu siedem bramek. Kluczowymi postaciami byli również Benjamin Kallman oraz Patryk Makuch. W obronie wyróżniali się Virgil Ghita oraz Cornel Rapa. Zawiódł na pewno doskonale znany Jewhen Konoplianka, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Zespół w nadchodzących rozgrywkach zasili zawodnicy, którzy będą stanowić uzupełnienie składu. Trzon drużyny pozostał, choć z krakowskim klubem pożegnał się Michal Siplak, który odszedł do Górnika Zabrze. Pod Wawelem nie zobaczymy również wspomnianego Konoplianki.
KIEDY Z WIDZEWEM?
Pierwsze starcie odbędzie się w Łodzi – 16-17 września. Rewanż w Krakowie – 16-17 marca.
PROGNOZA WTM
Górna połowa tabeli.






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Podobno nasza próba generalna ma być utajniona?! Powiem tak w dobie dzisiejszych czasów czy ma to jakiś większy sens? Co tak tajnego jest w naszej grze? Jaki skomplikowany schemat nasz sztab wymyślił? Zakrawa to już na paranoję i śmieszność! Bo życie za tydzień nas zweryfikuje i nie będzie miejsca na tłumaczenie że nie wyszło to nie wyszło tamto itp… Za tydzień wyjdzie 11 facetów na murawę i od nich i ich determinacji będzie zależało jak się zaprezentują i jaki wynik będzie po końcowym gwizdku… a nie tajne schematy i inne pierdoły! W polskiej lidze 70 % sukcesu to determinacja i… Czytaj więcej »
Dokładnie. Tym bardziej, że każdy, każdego zna . My i tak nie mamy czego ukrywać. Każdy wie, że nie mamy stałych fragmentów gry ani ich wykonawców.
A ten gnojek rakoczy nie odszedł? może któryś z naszych lub sam Fabio kopnie go w dupę,za ten stracony sezon.Nawet ta menda czerwonej kartki nie dostała.
Nasi chłopcy nie powinni zniżać się do poziomu tego prymitywnego rzeźnika.
Ale tutaj było wesoło ??? Nawet oprawy z tego faulu kibice Widzewa robili ale jak ich piłkarzowi coś sie stało to już jest źle
https://www.youtube.com/watch?v=kKnAghaz6Y4
twój idol międziel,czy jakoś tak,otrzepał się i grał dalej.co ty porównujesz sytuację sprzed lat jak nie było WARu,do teraz kiedy ten chuj,zwany sędzią nie podszedł nawet do ekranu.
przepraszam cię,nie znam żadnego z waszych idoli,to się pomyliłem, już poprawiam.to był MIĘCIEL.
A pomyślałeś o tym, że faul Rakoczego skutkował wieloma miesiącami przerwy, a w przypadku Mięciela skończyło się tylko na bólu? Chyba jest duża różnica między tymi dwoma faulami, co nie kiełbasiany głąbie?
To tylko skutek, równie dobrze Nunes mógł się otrzepać i grać dalej,zamiar w obu przypadkach był taki żeby wyrządzić krzywdę. Nie brońmy Pinheiro,bo równie dobrze mógł grać w drużynie przeciwnej.
A w nagrodę w kadrze21 , a tyle krzyczeli gdy brutal skopał w meczu ligi belgijskiej naszego piłkarza .Nawet kary od Ligi nie dostał. Pędził za Niuniusiem , nie mógł go dogonić więc brutalnie fałlował
Rakoczy , czy jego Rodzina minusują ? Nie to dworcowi bo jak mogli być na tym meczu ?
Czy rzeźnik Rakoczy gra jeszcze w Cracovii?
Nie w Kaliszu z rzeźnikami z Kalisza :)
wy kiełbasiarze pejsiarze taką inteligencją tryskacie że jasny gwint.
Brawo Kamil :)
Chcesz cukierka czy karnet na Puszcze Niepołomice ?
Ja bym wolał wyjebać Ci w brudny biały,parchaty pysk!!!Co ty kuuuurwo na to!!!!
ZakomŁeKSiony frajer z ciebie pejsie ;).
Pisząc o Cracovii, nie sposób nie wspomnieć, że to pierwszy, historyczny MP w piłce nożnej z roku 1921 i najstarszy z istniejących obecnie klubów sportowych w Polsce. Cracovia więc to godna uwagi przeszłość (każdy chyba słyszał o noworocznym treningu Cracovii), ale mniej chwalebna teraźniejszość. Z Cracovią odnieśliśmy w 1983 r. swoje najwyższe jak dotąd (7:0) ligowe zwycięstwo, rewanżując jej się tym samym za równie wysoką przegraną… w tych samych rozmiarach z roku… 1948. Cracovia też wyprzedza Nas w klasyfikacji medalowej MP o jednego „majstra”. A zatem w przypadku zdobycia przez Widzew „gwiazdki”, którą mamy w planie (nie wiem, co na… Czytaj więcej »
Pewnie że lepiej poczytać ciekawostki niż mieszać z błotem choćby kibiców z karolewa.
Byłem na tym 7-0 , niejaki Turecki złamał wtedy obojczyk Smolarkowi, chamskie wejście a’ La Rakoczy.
Grał wtedy w Cracovii nasz przyszły solidny pilkarz Podsiadło. Zapowiadał się na kozaka ale coś nie pykło.
Co do klasyfikacji medalowej, choć to odległe czasy to kurcze szkoda, przynajmniej 2 z bodajże 7 tytułów wicemistrza powinno, mogło być mistrzowskie. Jeden ze Stachurskim jako trenerem a drugi w latach 80. Wtedy było najbliżej.
To prawda… Też mi się wydaje, a właściwie jestem pewien, że 7 wicemistrzostw… to „za dużo”! Tak jak piszesz: minimum 2, a może nawet 3 nasze drugie miejsca powinny zakończyć się wtedy mistrzostwami… Jeśli czegoś nie pokićkałem, w sezonach 82/83 i 83/84 przegraliśmy „majstra” z Lechem: raz punktem, a drugi raz bramkami, wygrywając z nimi 3 z 4 meczów. A kto był wtedy najlepszym klubem w Polsce? — każdy wiedział… Podobnie też rzecz się miała w sezonie 78/79, kiedy to przegraliśmy również bramkami z naszymi przyjaciółmi z Chorzowa. Gdybyśmy mieli te trzy dodatkowe „gwiazdki”, już kiwnąłbym ręką na to też… Czytaj więcej »