List kibiców Widzewa do Hanny Zdanowskiej!

Przy okazji składania zawiadomienia o derbowym zgromadzeniu, kibice Widzewa wystosowali także list do Prezydent Hanny Zdanowskiej. Prezentujemy go w całości poniżej.

Szanowna Pani Prezydent,

Przed nami dzień, na który od dawna czekają dziesiątki tysiące łodzian – DERBY ŁODZI. Starcie, które kiedyś elektryzowało cały kraj, derby uważane za najlepsze w Polsce i jedne z ciekawszych w Europie. Po czterech latach oba łódzkie kluby znów staną naprzeciw siebie w ligowej rywalizacji.
Wszyscy mamy w pamięci spotkania, gdy oba łódzkie kluby rywalizowały o najwyższe miejsca w kraju, ale też i te, które nie miały już co prawda dużego znaczenia na końcowy układ ligowej tabeli, a decydowały wyłącznie o tym, kto przez kilka najbliższych miesięcy będzie dzierżył zaszczytny tytuł Władców Łodzi.

Bez względu na okoliczności tytuł ten był, jest i będzie niezwykle prestiżowy. Mecze derbowe zawsze wywoływały wiele emocji i gorących dyskusji. Mieszkańcy naszego miasta żyli nim na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Po nim następowała kulminacja przedmeczowego napięcia, a kibice głośnym dopingiem nieśli swoich ulubieńców do zwycięstwa. Co prawda w ostatnich latach ta rywalizacja mocno ucierpiała na skutek działań policji i nie wywoływała emocji, do jakich wszyscy byli przez lata przyzwyczajeni. Derby bez kibiców gości to już nie było to samo.

Jednocześnie przez te przeszło cztery lata obraz piłki w Łodzi bardzo się zmienił. Z jednej strony kluby grają zaledwie na poziomie trzeciej ligi, ale z drugiej posiadają lub w przypadku Widzewa posiadać będą nowoczesne obiekty, które kosztowały przeszło 100 milionów złotych. Argument przestarzałych i niefunkcjonalnych stadionów stał się nieaktualny. Miasto zainwestowało ogromne środki w ich budowę, w związku z czym każdy kibic mógł oczekiwać, że znów powrócą DERBY z prawdziwego zdarzenia, z kibicami obu klubów… a nie wyrób derbopodobny.

Niestety jak się okazuje i tym razem nie będzie nam dane przeżyć w pełni piłkarskiego święta. Kolejny raz za sprawą nie tylko policji, a Pani Prezydent. Chyba nie po to zainwestowano tak duże środki w sportową infrastrukturę miasta? Podejście policji zbytnio nas nie dziwi, bo dla nich najlepiej by było, gdyby ludzi w ogóle nie było na ulicach tylko siedzieli w domach. Ich opinia, jest ich opinią. Ich rolą jest zaś odpowiednie zapewnienie sprawnego przebiegu takiej imprezy jak Derby, podobnie jak każdej innej organizowanej w tym mieście. Dziwi nas tylko to, że Pani Prezydent jako gospodarz miasta, za której kadencji Łódź wreszcie doczekała się budowy aren sportowych, oddaje ten mecz walkowerem.

Opinia policji, jaka by nie była, nigdy nie jest wiążąca przy wydawaniu decyzji o zgodzie na organizację imprezy masowej. Przecież obiekt, na którym mają się odbyć najbliższe derby, jest dopuszczony do organizacji imprez masowych, a co więcej gościł już kibiców drużyny przyjezdnej. Co więcej, organizator sam zaproponował przekazanie nam niespełna tysiąca biletów. Więc w czym tak naprawdę tkwi problem?

Przystając na opinię policji poddaje Pani Prezydent w wątpliwość słuszność zainwestowanych środków. Może warto od razu zastanowić się nad przekazaniem pełni władzy w mieście komendantowi? Niemniej jednak w związku z powyższym oczekujemy od Pani Prezydent uzasadnienia oraz odpowiedzi na wszystkie pytania, co do podjęcia decyzji uniemożliwiającej kibicom Widzewa Łódź udział w meczu derbowym. Dlatego też serdecznie zapraszamy wszystkich dnia 16 października na godzinę 11.30 przed Urząd Miasta przy ul. Piotrkowskiej 104 na specjalnie zorganizowane w tym celu spotkanie oraz liczymy na obecność na nim Pani Prezydent.

Kibice Widzewa