M. Kikolski: „Chcemy wygrywać ze wszystkimi”

18 października 2025, 20:02 | Autor:

Po raz pierwszy od starcia w Poznaniu z Lechem w wyjściowym składzie znalazł się Maciej Kikolski. Bramkarz nie zaliczył czystego konta, ale nie można mieć do niego większych pretensji. Co mówił po ostatnim gwizdku?

Dla Kikolskiego był to wyjątkowy mecz, który poprzedni sezon spędził właśnie w drużynie Radomiaka.Cieszę się ze zwycięstwa. Teraz najważniejszy jest dla mnie klub, w którym jestem, czyli Widzew Łódź. Chcemy wygrywać ze wszystkimi, nieważne, czy to będzie Radomiak, Lech czy Legia. W Radomiu spędziłem fajny sezon, mam dużo kontaktów. Życzę im jak najlepiej, ale nie w meczach z nami” – ocenił golkiper.

Mimo puszczenia dwóch bramek, do bramkarza Widzewa nie można mieć pretensji o ich stratę. „To był dobry mecz w moim wykonaniu. Nie chcę sobie bardzo słodzić, bo to wszystko jeszcze przeanalizujemy z trenerami. Najważniejsza jest wygrane i dopisane trzy punkty. Czekamy na kolejny mecz. Chcemy w Widzewie szybko grać, więc te osiem sekund trzymania piłki przez bramkarza nam nie przeszkadza” – podkreślił zawodnik.

Dla golkipera był to powrót do wyjściowej jedenastki po raz pierwszy od meczu w Poznaniu z Lechem. Czy wróci na dłużej? „Zrobię osobiście wszystko, by wskoczyć do składu na jak najdłużej. Moim celem jest do końca sezonu, ale jaką decyzję podejmie sztab, to nie mam na to wpływu. Mam wpływ jedynie na to, by dobrze trenować” – zakończył Maciej Kikolski.

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Juzek
9 godzin temu

Dobry, pewny występ Kikola.
Szczególnie wyjścia w pole karne.
Bez szans na obronę.

Henio wróć
Odpowiedź do  Juzek
8 godzin temu

Pierwszą, gdyby go piłka uderzyła w rękę, to by wyjął

Grzesiek
9 godzin temu

Wygląda na to, że w chwili obecnej mamy do dyspozycji… trzech bramkarzy o zbliżonym poziomie i umiejętnościach jak na wymogi polskiej ex: starszego Gikiewicza, który może jeszcze… nie jednego młodego przeskoczyć i dwóch młodszych Kikolskiego i Ilicia. Mam nadzieję, że przy nowym trenerze każdy z nich otrzyma czystą kartę, a najlepszy będzie bronił z korzyścią dla drużyny najlepiej jak umie. Jak tak będzie, bez znaczenia będzie dla mnie, który z nich będzie stał między słupkami bramki Widzewa, mimo nieukrywanej kibicowskiej sympatii do jednego z nich i pewności, że to on z całej trójki jest najlepszy… Honorowo?

adam63
6 godzin temu

Napewno poprawił grę nogami i wyjścia do górnych piłek też jakby pewniejsze i jednemu i drugiemu bramkarzowi potrzebna stabilizacja , w sumie jestem ciekawy kto w Lublinie

4
0
Would love your thoughts, please comment.x