M. Skrzypczak: „Oferta z Widzewa była kosmiczna”
16 lipca 2025, 08:26 | Autor: RyanGdy Widzew pozyskiwał Lindona Selahiego, Samuela Akere czy Mariusza Fornalczyka, musiał wygrać rywalizację o ich podpis pod umową z innymi klubami. Są też przykłady zawodników, których obecnie łodzianie nie zdołali namówić na transfer. Mimo, iż kusili sporymi zarobkami.
Jednym z piłkarzy, których próbowano ściągnąć tego lata na Piłsudskiego, był Mateusz Skrzypczak. Obrońca był dostępny na rynku, ponieważ w jego umowie z Jagiellonią Białystok zapisano klauzulę wykupu, którą RTS chciał aktywować. Nieoficjalnie pisano wówczas, że kwota wynosi między 800 a 900 tysięcy euro, a więc była to całkiem atrakcyjna cena w przypadku gracza, którego uznano za najlepszego defensora Ekstraklasy w ubiegłym sezonie.
Ostatecznie z transakcji nic nie wyszło, ponieważ do gry włączył się Lech Poznań. Klub, którego Skrzypczak jest wychowankiem i z którym przez cały czas czuje silną więź. Stoper szybko podjął decyzję o powrocie na Bułgarską i to „Kolejorz” zyskał jednego z najbardziej perspektywicznych ligowców na tej pozycji. Po transferze szacowana wartość piłkarza urosła kilkukrotnie i dziś sięga nawet trzech milionów euro. Nic dziwnego, bowiem 24-latek ma za sobą także dwa występy w pierwszej reprezentacji Polski.
We wtorek lechita był gościem programu „Ekstraklasa LIVE„, emitowanego na oficjalnym kanale youtubowym rozgrywek. W rozmowie z Pawłem Drogoszem zawodnik opowiadał m.in. o kulisach powrotu do Lecha, ale także o propozycji z Łodzi. Potwierdził, że oferta, jaką mu złożono, była bardzo atrakcyjna pod względem finansowym. „Tak, oferta z Widzewa Łódź była kosmiczna. Podziękowałem z dużym szacunkiem i tyle. Jestem kibicem Lecha Poznań, ale mimo to, że przede wszystkim jestem zawodowym piłkarzem… to powiedziałem sobie: Nie” – zdradził Mateusz Skrzypczak.
W Widzewie jak na razie pojawił się jeden środkowy obrońca – Ricardo Visus, sprowadzony z Realu Betis za nieco mniejsze pieniądze. Klub pracuje jednak nad kolejnym wzmocnieniem w tych rejonach boiska, by zwiększyć rywalizację. O miejsce w składzie z Hiszpanem walczyć będą jeszcze Mateusz Żyro i Polydefkis Volanakis. Paweł Kwiatkowski ma bowiem zostać wypożyczony do I-ligowej Stali Mielec, o czym pisaliśmy wczoraj.
I tak nie narzekam. Robimy naprawdę logiczne okienko. Młodych wysyłamy na ogarnie do klubów które powinny im dać jakieś minuty, pozbywamy się gorszej zaciągu z koła fortuny którym obracał Wichniarek, a transfery do klubu na papierze bardzo mocne. Nie będę przesadzał z oczekiwaniami bo ciężko przewidzieć jak to będzie funkcjonować na początku po takiej przebudowie- w końcu z pół kadry się zmieni. Ale mam nadzieję że z zauważymy faktyczny progres na boisku. Funkcjonowanie w Ekstraklasie jak przez ostatnie 3 sezony, w końcu by nas zrzuciło do I ligi.
W pierwszej chwili przeczytałem KOMICZNA. Z przyzwyczajenia jeszcze do poprzednich okienek. Jeszcze nie dociera fo mnie to co się dzieje…
Czuje, że nastepne transfery, na które czekamy dlugo celowo, będą z tych właśnie KOSMICZNYCH.
Bez żalu dla nas. Baj, baj.
Dobrze się stało. Skrzypczak ma swoje sympatie i niech tam sobie gra w ciuchci. Oby w nadchodzącym sezonie nie miał powodów do eksponowania radości, jak to miało miejsce w meczu z Jagą. Podobnie z Bereszyńskim i z Kownackim, średnio widziałem takie ewentualne wzmocnienia. To byłyby kosztowne transfery w temacie odstępnego i utrzymania, ale według mnie nie warte tych pieniędzy. Mam wątpliwości co do Flipsa, ponieważ grywał niewiele w ostatnim sezonie, a jego wartość spadła dość mocno, ale dyrektor sportowy wie co robi. Wydaje mi się, że 9 która do nas zmierza to będzie gruby temat. Bardzo gruby jak na ekstraklasę.… Czytaj więcej »
To co napiszę może się nie spodobać wielu czytelnikom tego forum. Jak widać są jeszcze zawodnicy, którzy przy wyborze klubu nie kierują się samymi pieniędzmi. My mamy Bartka Pawłowskiego, który swego czasu odmówił transferu do ległej w tym przypadku Lech ma Skrzypczaka, który jak sam przyznał z klubem związany jest emocjonalnie.. Oczywiście w Lechu ,którego wybrał też kasa będzie niemała a dodatkowo klub gra w eliminacjach do pucharów gdzie można się będzie pokazać. W mojej opinii lepiej mieć w szeregach zawodników, którzy będą grać dla klubu nie tylko dla kasy.
Nic dodać, nic ująć. Widzimy sie wszyscy w sobotę!!!!
Będę do zobaczenia
nie to nie , patrząc na kariery jakie zrobili ostatnio zawodnicy wyjeżdżający z amici na Zachód a wcześniej czy póżniej wyjedzie , czeka go turnee po zachodnich ligach na wypożyczenia i powrót z podkulonym ogonem do Polski , czego mu oczywiście nie życzę ale może być jednym z wielu
Przynajmniej szczery jest…
Widać że jeszcze są na świecie zawodnicy którzy przywiązują swe wartości do barw klubowych i cechują się sentymentem.
Choć trzeba pewnie sobie powiedzieć szczerze że w Lechu też ładną kasę będzie zgarniać.
Potrzebuje dwa kody na mecz 507984921
O ch.. z nim. Mam nadzieję że strzeli samobója w meczu z nami i poprawi czerwoną kartką.
Zapamiętaj… Widzewowi możesz odmówić tylko dwa razy…. pierwszy i ostatni. FORZA WIDZEW ⚪ ✌️
Jestem kibicem Lecha Poznań, ale mimo to, że przede wszystkim jestem zawodowym piłkarzem…
no….bardzo jesteś zawodowym piłkarzem… Z Widzewem mogłeś mieć pierwsze trofeum, a z Lechem właśnie straciłeś pierwsze trofeum
Ciekawe, czy jak pojawi się jakaś śmieszna ofercina z zagranicy, czego nie życzę… to też będzie takim… kibicem amiki…
Wielki szacunek dla Skrzypczaka. Rzadko spotykane są większe wartości niż pieniądz w tych czasach niestety