M. Żyro: „Udowodniliśmy, że potrafimy się podnieść”
24 sierpnia 2024, 15:29 | Autor: RyanPo fali krytyki, jaka spadła na piłkarzy Widzewa po bardzo nieudanym występie w Szczecinie, łodzianom bardzo zależało na zrehabilitowaniu się przed swoimi kibicami. Podkreślał to rozmowie po meczu z Radomiakiem Radom obrońca Mateusz Żyro. Co jeszcze mówił stoper RTS?
O przebiegu starcia z Radomiakiem
Zgodzę się, że był to szalony mecz, ale trochę na własne życzenie. Zdecydowanie mogliśmy uniknąć tych straconych bramek, ale w Sercu Łodzi nigdy tych emocji nie brakuje i rzadko mamy spokojny przebieg spotkania, a przecież chcielibyśmy wygrywać np. 3:0. Musimy w tym celu wskoczyć na jeszcze wyższy poziom, bo to był zbyt dobry mecz, żeby do samego końca panowała taka nerwówka.
O reakcji na blamaż w Szczecinie
„Cieszę się, że słowa wypowiedziane przeze mnie i trenera na konferencji prasowej nie zostały rzucone na wiatr. Nasza dyspozycja z tego tygodnia została potwierdzona piątkowym meczem. W Szczecinie był nasz blamaż, zaprezentowaliśmy się fatalnie i nie pamiętam, kiedy ostatnio zagraliśmy tak słabo. Najlepszą odpowiedzią są nie słowa, a czyny, dlatego super, że to pokazaliśmy na boisku. Udowodniliśmy, że potrafimy się podnieść, a nie kopać jeszcze większy dół. Teraz musimy tę drogę kontynuować, dlatego do Białegostoku pojedziemy po trzy punkty. Zbliża się przerwa na reprezentację i będzie już powoli widać, o co grają poszczególne zespoły”.
O reakcji po strzale Krajewskiego
„Nie mamy na treningach elementów poświęconych stricte na ćwiczenie refleksu, ale przy tym strzale czułem, że piłka może powędrować właśnie w tym kierunku. Mogłem ją przyjąć i uderzyć, albo po prostu dostawić nogę. Czasami takie przewidywanie się przydaje i cieszę się, że udało mi się w ten sposób zdobyć gola”.
O traconych golach
„To były takie bramki z niczego. Często mówi się, że najważniejsze jest pierwsze pięć minut po zdobyciu gola, a my chwilę po własnym trafieniu zaliczyliśmy stratę. Ciężko to analizować z perspektywy boiska, ale na pewno mogliśmy tego uniknąć. Przez cały mecz dobrze wyłączaliśmy dośrodkowania, bo z Leonardo Rochą ciężko wygrać pojedynek w powietrzu, bo ma dwa metry. Szkoda straconych bramek, ale najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty i wychodzimy z tego meczu zadowoleni”.
O panowaniu na boisku
„Mimo tylko jednej bramki przewagi, cały czas mieliśmy to spotkanie pod kontrolą. Gra toczyła się pod nasze dyktando. Bardzo rzadko dawaliśmy się spychać Radomiakowi do głębokiej defensywy, tylko wypychaliśmy go wyżej i rywal nie potrafił poradzić sobie z naszym pressingiem. Dlatego uważam, że mecz był pod naszą kontrolę i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo






                                        Górnik Zabrze                
                                        Wisła Płock                
                                        Jagiellonia Białystok                
                                        Cracovia                
                                        Lech Poznań                
                                        Korona Kielce                
                                        Raków Częstochowa                
                                        Radomiak Radom                
                                        Zagłębie Lubin                
                                        Legia Warszawa                
                                        Widzew Łódź                
                                        GKS Katowice                
                                        Pogoń Szczecin                
                                        Motor Lublin                
                                        Arka Gdynia                
                                        Lechia Gdańsk                
                                        Termalica Nieciecza                
                                        Piast Gliwice                
                                        Legia II Warszawa                
                                        Ząbkovia Ząbki                
                                        Warta Sieradz                
                                        ŁKS Łomża                
                                        Wigry Suwałki                
                                        Wisła II Płock                
                                        Świt Nowy Dwór Maz.                
                                        Broń Radom                
                                        Widzew II Łódź                
                                        Lechia Tomaszów Maz.                
                                        Olimpia Elbląg                
                                        KS CK Troszyn                
                                        GKS Bełchatów                
                                        Jagiellonia II Białystok                
                                        GKS Wikielec                
                                        KS Wasilków                
                                        Mławianka Mława                
                                        Znicz Biała Piska                
Mati, przekaż trenerowi, że jak będzie takim upartym filozofem, wszystko wiedzącym co do składu…to, czego mu nie życzę, poleci właśnie jak niedzwiadek z ruchu, który nie wyciągnął wniosków jak widac.
Dobra przekaże co tm trolu mówisz
Żal mi cię. Siedzisz cały dzień tutaj, bo nikt normalny nie chce z Tobą gadać. Na rencie mamy badz babci I udajesz tu kozaka. Kozak w necie, pi…w świecie.
Drugi raz róbcie to samo co z Lechem dajcie sobie strzelić gola do szatni.
Januszek już stracił pracę w Ruchu. Podobno nie mogli Go zrozumieć piłkarze.
zweryfikuje was mecz z jagiellonia i wtedy bedziemy wiedziec czy sie podniesliscie i czy cos bedziemy znaczyc w lidze. Mam nadzieje ze wygramy/zremisujemy z jaga i optymistycznie spojzymy w przyszlosc. Do boju WIDZEW
Porównując grę Jagielloni i Widzewa w ostatnich meczach można się lekko niepokoić.
Remis będzie już sukcesem, chyba że Myśliwiec zrobi radykalne zmiany w składzie.
Na to nie mamy co liczyć, Myśliwiec jest bardziej przewiązany do swoich ulubionych piłkarzy niż był Niedźwiedź.
Mateusz a co powiesz o bramce na 2-1…? Czy coś Ci przypomina? Podpowiem mecz ze Stalą…znowu bramka na konto stoperów.
Minusujcie dalej , tylko za co ? Napisał…prawdę. Tak trudno ją przyjąć ?
bramka obroncy duzo waży fajnie ze nie raz zyro umie to zrobic , grał by lepiej w obronie jak by prawy obronca był lepszy , kastrati podpala zyre i cała obrone