Melunović pierwszy opuścił pokład

Alen Melunović nie jest już piłkarzem Widzewa. W dniu dzisiejszym Serb pojawił się w klubie, by pożegnać się z pracownikami i zdać sprzęt – dowiedział się WTM.

Napastnik jest więc pierwszym zawodnikiem, który rozstał się z klubem po nieudanym sezonie. W drodze są kolejni piłkarze, którzy lada chwila również odejdą z drużyny. Po Melunoviciu kibice płakać zbyt długo nie będą, bo nie mieli za wielu okazji, by nacieszyć się jego grą. Zawodnik trafił do Widzewa we wrześniu 2013 roku, ale na skutek kontuzji wystąpił tyko w jedenastu meczach zdobywając przy tym tylko jednego gola w przegranym meczu z Górnikiem w Zabrzu 2:3. Serbski napastnik trafił do łódzkiego klubu jeszcze za kadencji Radosława Mroczkowskiego, ale to Rafał Pawlak dawał mu najwięcej szans gry. Po przyjściu Artura Skowronka snajper całkowicie stracił miejsce w składzie, a w ostatnim czasie częściej można było go spotkać w gabinetach lekarskich niż na boisku.

Sprawa odejścia Melunovicia wydawała się więc przesądzona, a teraz stała się już faktem.