Młody gracz Elany na widzewskim celowniku
1 października 2024, 19:04 | Autor: Ryan
Przed tygodniem drużyna Widzewa rywalizowała z Elaną Toruń o awans do 2. rundy Pucharu Polski. Zadanie zostało przez łodzian wykonane, a przy okazji można było przyjrzeć się jednemu z piłkarzy rywala, którym klub się interesuje.
Od pewnego czasu na celowniku czerwono-biało-czerwonych znajduje się Marcin Kościelecki, który w pucharowym spotkaniu wybiegł w podstawowym składzie. To właśnie 18-letni napastnik był zawodnikiem, który mocno dał się we znaki defensywie z Piłsudskiego. W 27. minucie uniknął pozycji spalonej, a następnie wpadł z piłką w pole karne i będąc sam na sam z Mikołajem Biegańskim został przez niego sfaulowany. Po analizie VAR decyzja o podyktowaniu rzutu karnego została podtrzymana, a jedenastkę na gola zamienił Kamil Kuropatwiński. Wspomniany Kościelecki pozostał na murawie do 50. minuty.
Utalentowany snajper zainteresowanie różnych klubów wzbudza już od dawna. Jak przyznał w wywiadzie dla TVP Sport trener torunian Rafał Więckowski, jego skuteczność sprawiła, że na żywo obserwowali go m.in. skauci Legii Warszawa. „Na meczu pojawił się nawet Tomasz Sokołowski z Legii. Plan był taki, by trafił do zespołu U-19, ale finalnie wygrał scenariusz, w którym pozostawał u nas i grał z seniorami. Warszawski klub nadal chciał go obserwować. Potem Marcin doznał kontuzji i musiał pauzować przez pół roku po złamaniu. Ostatnio Kościeleckim zainteresował się sztab kadry U-19. Nasz napastnik był też na treningach Siarki Tarnobrzeg” – mówił szkoleniowiec Elany.
Więckowski zdradził też, że Kościelecki otrzymywał też sygnały z Łodzi, choć niekoniecznie od razu pod kątem gry w zespole Daniela Myśliwca. „Cały czas odzywa się również Widzew Łódź, choć tu też myślano wpierw o przenosinach do grup młodzieżowych. Obserwuje go również Wisła Płock. Marcin dalej się rozwija, wybrał występy w seniorach. Zapewne został u nas także dlatego, że klub wciąż notuje progres, idzie do przodu. Mam nadzieję, że z czasem trafi na poziom centralny” – powiedział w rozmowie z Piotrem Kamienieckim. Co ciekawe, odbyła się ona jeszcze przed meczem, w którym widzewiacy ostatecznie zwyciężyli 3:1.
Urodzony w sierpniu 2006 roku Marcin Kościelecki jest wychowankiem Jedynki Aleksandrów Kujawski. Do Elany Toruń trafił przed sezonem 2017/2018 i w ciągu siedmiu lat zdobył 138 goli na szczeblu młodzieżowym oraz 31 w seniorskim futbolu.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Gryzio – to jest piłkarz któremu trzeba się przyjrzeć.
Jak dla mnie Gryzio powinni zarejestrować aby mógł zagrać w extraklasie i dać mu szansę na boisku- patrz Kwiatkowski. Może być,że szukamy daleko a napadziora mamy pod nosem. Nadmieniam że nie skreślam Kościeleckiego, który mógłby być piątym ofensywnym zawodnikiem.
Dokładnie, ale mamy wichniarka, który dopieszcza każdy swój transfer po dwa lata i potem zatrudniamy takie perełki, jak Gong
no wlasnie powiedz to naszym trenerom na calym swiecie pilkarskim taki napastnik i tym bardziej mlody ze szkolki dostalby szanse zebym tylko mogl postawilbym bym spory zaklad ze grajac tyle co Rondic strzelilby z tych okazji bramkowych wiecej bramek niz nasza gwiazda w ataku
Dajcie chłopakowi spokój. Niech awansuje z rezerwami na czwarty poziom rozgrywkowy i tam postrzela. Sobol wbił 21 goli trochę wyżej niż 4 liga, a jak na razie w esie kopie się po czole.
SOBOLOWI NIE DAJE SZANS TRENER,A PRZYKLAD KWIATKA I STALI Rzeszow,POKAZUJE ZE TRZEBA Dawac szanse mlodym
Stal Rzeszów nie wychowuje młodych od wczoraj. Oni od wielu lat przekazują więcej pieniędzy na akademię niż na pierwszy zespół i teraz mają tego pierwsze efekty. Sobol nie gra nie dlatego że nie dostaje szans, dostaje ale ich nie wykorzystuje (z Radomiakiem dostał patelnie od Kerka i mało się nie zabił o własne nogi). Nie gra, bo są lepsi od niego napastnicy w Widzewie i lepsi przeciwko niemu obrońcy w ekstraklasie, Tyle. Przykład Kwiatka? Po jednym meczu rozegranym 10 miesięcy temu na Grosickiego nie wiadomo co się z niego robi, a no i strzelił jeszcze gola 3-cio ligowcowi, a prawda… Czytaj więcej »
Sobol ostatnio z Lechią dostał JEDNĄ minutę! I miał kluczowe podanie do Łukowskiego na zwycięską bramkę…
Tak, nie trafił z Radomiakiem, ale jak gra ogony po 3 czy 7 minut to nie tak łatwo być skutecznym….
Rondic miał z Lechią 100% sytuację na początku po podaniu Kerka tylko źle ustawił głowę, jakby Rondic grał tyle co Sobol to nie strzeliłby żadnej bramki…
Przyjrzeć się owszem, ale przede wszystkim z rozsądkiem wprowadzać do seniorskiej piłki. Obawiam się, że taki Gryzio jeśli za wcześnie zostanie wyrzucony na głęboką wodę i będzie sobie średnio radził w jedynce, z miejsca będzie krytykowany jak teraz niewiele starszy Cybulski. Wśród krytyków oczekiwania wobec zespołu, czy piłkarzy są zbyt duże
A gdyby w Widzewie ktoś wpadł na genialny w swej prostocie pomysł, żeby podpisać Kościeleckiego i od razu wypożyczyć go z powrotem do Elany?
Po co miałby grać w drużynach młodzieżowych u nas, jeśli może grać z seniorami i więcej z tego wynieść?
Gość zadowolony bo w drużynie z ESA, a jednocześnie na starych pieleszach, Elana zadowolona z tego samego powodu, a Widzew z perspektywicznym zawodnikiem.
Facet ma 19 lat a my się mu przyglądamy pod kątem drużyn młodzieżowych? .
W tym wieku to już powinien grać w pierwszym zespole.
Słuszna uwaga
100% racja! posłuchajcie co powiedział niedawno Roman Kosecki. Trzy zdania i rozwalają system. A my gramy ciągle w Ekstraklasie jakimś szrotem z zagranicy w wieku okołoemerytalnym i wydaje się nam, że „perełki” wyhaczyliśmy. A młodzi Polacy jak kula u nogi i ciągłe utyskiwanie, że nie da się w składzie zmieścić jednego chłopaka, który może mieć nawet blisko 23 lata…..
Od Sobola chyba gorszy nie będzie?
Ja bym chłopaka jeszcze nie skreślał. Ile minut zagrał w Widzewie ? Podanie kluczowe do Kuby w Gdańsku to było ciasteczko. Łatwo się po kimś jeździ tylko trzeba mieć powód . Spokojnie.
Z Lechią dostał JEDNĄ minutę regulaminowego czasu gry i miał podanie na zwycięską bramkę, ciężko mu coś pokazać jak gra 3,5 czy 7 minut w spotkaniu.
Odnośnie Daniela Gryzio, o którym każdy tu pisze… to owszem chłopak robi rewelacyjne liczby, zasługuje, żeby mu się przyjrzeć, żeby dostać szansę. W końcu po to się gra w piłkę, żeby przejść na poziom seniorski. Ale na Boga nie tworzcie mitów, że chłopak już teraz jest lepszy od Rondicia i dałby radę w EX. W jakim celu takie pompowanie balonika? Co się stanie, jak zagra słabo? Będziecie po nim jechać jak po Cybulskim? Przypominam, że kiedyś mieliśmy w Widzewie Jakuba Jasińskiego, chłopak w wieku 15 lat oczarował tu wszystkich, a później, niech każdy sobie sprawdzi, jak te losy się potoczyły.… Czytaj więcej »
Prawda jest taka, że nie wiemy nic na temat Sobola. Ciężko coś powiedzieć po kilku minutowych występach, a zwłaszcza w meczach gdzie bronimy wyniku w końcówce. Ciekaw jestem jakby wypadł np. w 3 meczach z rzędu od pierwszej minuty. Rondić wirtuozem nie jest ale strzela, a właściwie dokłada nogę lub dobija. Sobol tyle to chyba też potrafi?