Młodzieżówka wraca do „Serca Łodzi”. Dziś mecz z Serbią!

Nieco ponad dwa lata temu, 6 października 2017 roku, piłkarze reprezentacji Polski do lat 21 zremisowali na stadionie Widzewa z Finlandią 3:3. Spotkanie było bardzo emocjonujące, a świetną atmosferę stworzyli kibice łódzkiego klubu. Dziś nadarza się okazja do powtórki!

Podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w „Sercu Łodzi” ze swoimi rówieśnikami z Serbii. Mecz rozegrany zostanie w ramach piątej grupy eliminacji Mistrzostw Europy do lat 21, w której Polacy po trzech kolejkach prowadzą. Ich ambicja jest jednak bardzo podrażniona, bo w piątek tylko zremisowali z Rosją, choć przez większość czasu prowadzili, a bramkę decydującą o stracie dwóch „oczek” stracili w samej końcówce.

Biało-czerwoni z pewnością będą chcieli odkupić winy i udowodnić, że to oni zasługują na awans do finałowego turnieju. Zadanie nie będzie łatwe, bo choć Serbowie w grupie są trzeci, to będą bardzo trudnym przeciwnikiem. Zespół z Bałkanów ma w kadrze kilka indywidualności, jak choćby Luka Adzić z Anderlechtu, Dusan Vlahović z Fiorentiny czy bracia Ivan i Luka Ilić z holenderskiego NAC Breda.

Polacy w niczym nie odstają jednak od swoich przeciwników. W „Sercu Łodzi” zobaczymy dziś kilku piłkarzy, mających za sobą międzynarodowe szlify. O miejsce w bramce rywalizować będą Marcin Bułka z PSG i wypożyczony z Liverpoolu do Huddersfield Town Kamil Grabara, w polu zaprezentować powinni się z kolei Sebastian Walukiewicz z Cagliari Calcio, Patryk Dziczek z Salernitany czy coraz lepiej radzący sobie w Leeds United Mateusz Bogusz.

Trzon kadry trenera Michniewicza stanowią jednak gracze, na co dzień występujący w Ekstraklasie. Wśród nich można wyróżnić m.in. Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka z Lecha Poznań, Karola Filę z Lechii Gdańsk, Przemysława Płachetę ze Śląska Wrocław czy Patryka Klimalę z Jagiellonii Białystok. Ten ostatni w piątek był prawdziwą gwiazdą, bo najpierw zaliczył asystę przy samobójczym trafieniu jednego z Rosjan, a później sam strzelił gola. Teraz pewnie będzie chciał powtórzyć ten wyczyn.

W „Sercu Łodzi” obejrzymy dziś ciekawe widowisko nie tylko na murawie, ale też na trybunach. Młodzi kadrowicze będą mogli liczyć na doping spod „Zegara”, który już jakiś czas temu ogłosił mobilizację na to spotkanie. Kto chciałby wybrać się na mecz, a jeszcze nie ma biletu, wciąż może go kupić albo przez internet TUTAJ, albo w kasach przy stadionie, które czynne będą od 12:00.

Pierwszy gwizdek sędziego Joao Pinheiro z Portugalii usłyszymy punktualnie o godzinie 18:00. Na trybunach i na murawie nie zabraknie oczywiście przedstawicieli WTM. W trakcie spotkania możecie więc liczyć na tekstową Relację LIVE, a później na pomeczowe wypowiedzi oraz mnóstwo zdjęć. Już teraz zapraszamy!