Myślwiec szósty stażem i ósmy doświadczeniem
27 grudnia 2024, 15:42 | Autor: RyanW trakcie trwania rundy jesiennej sezonu 2024/2025 i już po jej zakończeniu pracę straciło trenerów Ekstraklasy. To sprawia, że w zestawieniu szkoleniowców z najdłuższym stażem Daniel Myśliwiec przesunął się o kilka pozycji. Wciąż nie ma jednak dużego doświadczenia.
Po zaledwie jednym spotkaniu obecnej kampanii z posadą pożegnał się Kamil Kuzera, którego w Kielcach zastąpił Jacek Zieliński. Po czwartej kolejce doszło do zmiany na ławce trenerskiej Pogoni Szczecin, gdzie miejsce Jensa Gustafssona zajął Robert Kolendowicz. W siedmiu meczach Stal Mielec zdążył poprowadzi Kamil Kiereś, a później stery nad drużyną powierzono Januszowi Niedźwiedziowi. Po dziewięciu podziękowano też Waldemarowi Fornalikowi, którego w Zagłębiu Lubin zastąpił Marcin Włodarski. Do zmian szkoleniowców doszło też w Śląsku Wrocław i Lechii Gdańsk, rezygnując z usług odpowiednio Jacka Magiery i Szymona Grabowskiego. W tych dwóch przypadkach następcy już zdążyli pożegnać się z pracą. Jak już pisaliśmy, wicemistrzów poprowadzi wiosną Ante Simundza, a beniaminka John Carver.
Jesienne przetasowania sprawiły, że w górę na liście trenerów z najdłuższym stażem pracy w klubie powędrował Myśliwiec. Opiekun Widzewa Łódź, który pracę rozpoczął na początku września ubiegłego roku, zajmuje pod tym względem szóste miejsce. Bezapelacyjnym liderem jest w tej dziedzinie Tomasz Tułacz, który prowadzi Puszczę Niepołomice od 3424 dni, czyli już niemal dziewięć i pół roku! Drugie miejsce zajmuje Rafał Górak, który pracę w GKS Katowice rozpoczął pięć i pół roku temu (2034 dni), a podium zamyka Aleksandar Vuković z Piasta Gliwice, zasiadający na jego ławce od 792 dni, a więc ponad dwa lata. Trenera czerwono-biało-czerwonych wyprzedzają jeszcze Jan Urban (Górnik Zabrze) oraz Adrian Siemieniec (Jagiellonia Białystok).
Trenerzy Ekstraklasy wg stażu pracy w klubie:
1. Tomasz Tułacz (Puszcza) – 3424 dni (1,41 pkt/mecz)
2. Rafał Górak (GKS) – 2034 dni (1,57 pkt/mecz)
3. Aleksandar Vuković (Piast) – 792 dni (1,55 pkt/mecz)
4. Jan Urban (Górnik) – 650 dni (1,65 pkt/mecz)
5. Adrian Siemieniec (Jagiellonia) – 633 dni (1,84 pkt/mecz)
6. Daniel Myśliwiec (Widzew) – 479 dni (1,52 pkt/mecz)
7. Mateusz Stolarski (Motor) – 284 dni (1,56 pkt/mecz)
8. Dawid Kroczek (Cracovia) – 265 dni (1,64 pkt/mecz)
9. Goncalo Feio (Legia) – 261 dni (1,84 pkt/mecz)
10. Bruno Baltazar (Radomiak) – 221 dni (1,18 pkt/mecz)
11. Niels Frederiksen (Lech) – 215 dni (2,11 pkt/mecz)
Marek Papszun (Raków) – 215 dni (2 pkt/mecz)
13. Jacek Zieliński (Korona) – 172 dni (1,13 pkt/mecz)
14. Robert Kolendowicz (Pogoń) – 134 dni (1,43 pkt/mecz)
15. Janusz Niedźwiedź (Stal) – 116 dni (1,36 pkt/mecz)
16. Marcin Włodarski (Zagłębie) – 93 dni (1,22 pkt/mecz)
17. John Carver (Lechia) – 26 dni (3 pkt/mecz)
18. Ante Simudza (Śląsk) – 3 dni (-)
stan na 27 grudnia 2024
(w nawiasie średnia punktowa w lidze w aktualnej kadencji)
Patrząc na zestaw osiemnastu aktualnych szkoleniowców Ekstraklasy, największym weteranem jest Zieliński. Obecny opiekun Korony zasiadał już 406 razy na trenerskiej ławce w najwyższej klasie rozgrywkowej, a kielecki klub jest jego dziewiątym na tym szczeblu. Drugie miejsce pod względem doświadczenia zajmuje Urban, który ekstraklasowe zespoły prowadził w 328 spotkaniach, a trzecim Marek Papszun (153 mecze), któremu kadencję w Rakowie Częstochowa liczymy od nowa.
Myśliwiec jest w takim samym położeniu, jak innych kolegów po fachu, dla których obecna drużyna jest jego pierwszą w Ekstraklasie. Poprowadził on Widzew w 45 ligowych starciach, zajmując ósmą lokatę na poniższej liście.
Trenerzy Ekstraklasy wg liczby rozegranych meczów:
1. Jacek Zieliński (Korona) – 406 meczów (1,47 pkt/mecz)
2. Jan Urban (Górnik) – 328 meczów (1,71 pkt/mecz)
3. Marek Papszun (Raków) – 153 mecze (1,91 pkt/mecz)
4. Aleksandar Vuković (Piast) – 144 mecze (1,60 pkt/mecz)
5. Janusz Niedźwiedź (Stal) – 67 meczów (1,22 pkt/mecz)
6. Adrian Siemieniec (Jagiellonia) – 61 meczów (1,84 pkt/mecz)
7. Tomasz Tułacz (Puszcza) – 52 mecze (1,12 pkt/mecz)
8. Daniel Myśliwiec (Widzew) – 45 meczów (1,52 pkt/mecz)
9. Goncalo Feio (Legia) – 25 meczów (1,84 pkt/mecz)
10. Dawid Kroczek (Cracovia) – 25 meczów (1,64 pkt/mecz)
11. Bruno Baltazar (Radomiak) – 19 meczów (1,18 pkt/mecz)
12. Niels Frederiksen (Lech) – 18 meczów (2,11 pkt/mecz)
13. Rafał Górak (GKS) – 18 meczów (1,28 pkt/mecz)
14. Mateusz Stolarski (Motor) – 18 meczów (1,56 pkt/mecz)
15. Robert Kolendowicz (Pogoń) – 14 meczów (1,43 pkt/mecz)
16. Marcin Włodarski (Zagłębie) – 9 meczów (1,22 pkt/mecz)
17. John Carver (Lechia) – 1 mecz (3 pkt/mecz)
18. Ante Simundza (Śląsk) – 0 meczów (-)
stan na 27 grudnia 2024
(w nawiasie średnia punktowa w Ekstraklasie)






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza 
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
I w zainteresowaniach ległej, lol
Czas to doświadczenie przełożyć na wyniki! Czego trenerowi, Wam i sobie życzę w Nowy Roku!
Przy takiej polityce nic nie robienia to wkrótce nasz treneiro pobije rekordy wszechczasów i będzie miał CV godne poczytania,a razem z nim cacy super grajkowie jak Gong,Soból i spółka.
Pierwszy w filozofowaniu i gadaniu głupot
Ostatni w realnej ocenie umiejętności swoich piłkarzy. Patrz – wystawianie Gonga, Cybulskiego i Sobola.
Założę się, że po wysłuchaniu konferencji prasowej filozofa śp. Kazimierz Górski mógłby mieć problem ze zrozumieniem, w jakiej dyscyplinie Myśliwiec jest trenerem…
Pewnie postawiłby na hokej. Ale tu się pojawia druga wątpliwość. Skoro mają grać w hokeja to po co zatrudniać do tego lekkoatletów np. Gonga do biegania przez płotki i Sobola do rzucania młotem.
Być może dlatego, że pomyślałby o hokeju na trawie. Pierwszy z potencjałem do bezmyślnego galopu na oślep w sprincie i wchodzenia w piątą tercję, i wyjeby…waniu piłki na uwolnienie, jak w meczu z Puszczą nie wspomnę. A drugi z „młoteczkiem” do walenia w gałę na pałę.