Oceny widzewiaków po meczu z Arką

17 września 2025, 20:43 | Autor:

Po ostatnim miesiącu niepowodzeń Widzew Łódź w końcu się przełamał i pokonał Arkę Gdynia 2:0. Jak oceniliśmy podopiecznych Patryka Czubaka po triumfie odniesionym nad beniaminkiem z Pomorza?

Veljko Ilić:
Udany debiut, choć nie bezbłędny. Serb zachował czyste konto, broniąc wszystkie pięć strzałów, które oddano na jego bramkę. Tu według nas nie zachował się najlepiej, kiedy parował piłkę na wprost bramki. Do piłki zmierzał wtedy Kerk, ale szybszy był Visus. Zaliczył też sporo niecelnych podań i głównie nad tym będzie musiał pracować.
Ocena: 5,5

Stelios Andreou:
Wyszedł na boisko w nietypowej dla niego roli, bo jako prawy obrońca. Ten zabieg nam się podobał, za co należy trenera Czubaka pochwalić, bo w ataku Cypryjczyk funkcjonował jako prawy środkowy obrońca. Z perspektywy trybun zagrał dobre spotkanie, emanował spokojem. Sześć razy tracił piłkę i siedmiokrotnie ją odzyskiwał. W defensywie wygrał zaledwie dwa z pięciu starć. Zaliczył najwięcej przechwytów – pięć.
Ocena: 6

Mateusz Żyro:
Sześć razy tracił piłkę i siedmiokrotnie ją odzyskiwał. Wygrał oba starcia w defensywie, a w powietrzu jedno z dwóch. Do tego dorzucił cztery przechwyty i dwa wybicia. Nie błyszczał tego dnia. Nie można też negatywnie go ocenić, bo zespół nie stracił bramki i w zasadzie nie pozwolił na wiele rywalom. Defensywa była dobrze zorganizowana, co przyniosło oczekiwany skutek.
Ocena: 6

Ricardo Visus:
Najwięcej razy odzyskiwał piłkę, bo czternaście razy, ale również najczęściej ją tracił – dwanaście razy. W defensywie wygrał trzy z czterech starć, a w powietrzu połowę z ośmiu. Do tego dwa przechwyty i cztery wybicia. Coś, co zapadło nam w pamięć to jego genialne, śliczne, cudowne podanie w 65. minucie  z własnego pola karnego w kierunku pędzącego Angela Baeny. Szkoda, że nie padła z tego bramka, bo asysta sezonu byłaby już znana.
Ocena: 6,5

Samuel Kozlovsky:
Nie był to najlepszy występ Słowaka, który dopiero co wrócił po kontuzji. Z piłkarzy pierwszej jedenastki miał najniższy procent celnych podań, a do tego siedmiokrotnie tracił piłkę przy zaledwie pięciu odzyskanych futbolówkach. Stoczył dziesięć pojedynków i wygrał tylko trzy z nich. Dzięki ustawieniu w trójce Andreou Kozlovsky miał więcej swobody z przodu, ale za dużo z jego swobody nie wyniknęło. Na bardziej usposobionej lewej obronie może zyskać Dion Gallapeni, który dotychczas problemy miewał tylko w defensywie, z której w tym ustawieniu będzie w pewnej części zwolniony. „Koza” musi wejść na wyższe obroty, jeżeli nie chce częściej przesiadywać na ławce.
Ocena: 4

Fran Alvarez:
Zaliczył zaledwie dwa niecelne podania. W defensywie wygrał sześć z dziewięciu pojedynków, natomiast w ofensywie górą był zaledwie raz z pięciu starć. Pomijając statystyki, był bardzo ważnym punktem zespołu, dzięki któremu łodzianie utrzymywali się przy piłce, kontrolowali grę i wygrali środek pola. W 34. minucie dobrze podawał do Fornalczyka, który chwilę później wystawiał piłkę Juljanowi Shehu. Fran przebiegł prawie jedenaście kilometrów.
Ocena: 6

Szymon Czyż:
Zanotował tylko jedno niecelne podanie. Dwa razy tracił piłkę i trzykrotnie ją odzyskiwał. W defensywie nie wygrał żadnego z dwóch starć, natomiast w ofensywie górą był w dwóch pojedynkach z trzech. Był dokładny, precyzyjny i razem z Franem i Shehu wygrali środek pola.
Ocena: 6

Juljan Shehu:
Kilkukrotnie świetnie podawał do Angela Baeny. Ten schemat tego dnia działał wybitnie. Albańczyk zaliczył asystę, po tym, jak zagrał piłkę niemal przez całe boiska do Hiszpana. Shehu podawał również do skrzydłowego w pierwszej połowie z rzutu wolnego. Baena zdecydował się wtedy na zgranie futbolówki do środka z pierwszej piłki, a bardzo dobrą okazję zmarnował Pape Meissa Ba. 27-latek skończył mecz z asystą, a powinien mieć jeszcze asystę drugiego stopnia i bramkę, po tym, jak uderzał po podaniu Fornalczyka. Strzelał jednak po ziemi, co według nas było błędną decyzją i należało piłkę podnieść. Liczby ma słabe, bo ex aequo z Visusem miał najwięcej strat – dwanaście i tylko siedmikrotnie odzyskiwał futbolówkę. W ofensywie wygrał zaledwie jeden z dziewięciu pojedynków.
Ocena: 6

Angel Baena (piłkarz meczu):
Niezmordowany w niedzielnym spotkaniu. Przebiegł 10,5 km i wykonał dwadzieścia dwa sprinty. Strzelił bramkę, ale równie dobrze mógłby skończyć mecz z dwoma bramkami i dwoma asystami, gdyby wykończył podanie Visusa, szczęście dopisałoby Zeqiriemu i gdyby lepiej przymierzył Ba. W ofensywie wszystko, co groźne, przechodziło właśnie przez hiszpańskiego skrzydłowego. Miał cztery udane dryblingi na sześć prób, a w ofensywie górą był w dziewięciu starciach z trzynastu. Do tego był najcześciej faulowanym widzewiakiem – cztery razy.
Ocena: 8

Pape Meissa Ba:
Nie mieliśmy wielkich oczekiwań, bo nie odbył wielu jednostek treningowych. Może sobie pluć w brodę, bo powinien skończyć to spotkanie z bramką. Świetnie go obsłużył Baena, a Senegalczyk nieznacznie się pomylił. W całym meczu stoczył jeden pojedynek w ofensywie i go wygrał.
Ocena: 4,5

Mariusz Fornalczyk:
Dalej brakuje mu konkretu w postaci bramki lub asysty, ale dostrzegamy, że z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, a szans jest coraz więcej. Z Arką dobrze wystawiał piłkę Shehu w pierwszej połowie, a w drugiej samodzielnie zapoczątkował kontrę łodzian, mijając sprintem kilku rywali. Tylko raz niecelnie podawał i zanotował stuprocentową skuteczność w dryblingu. Stoczył cztery pojedynki w ofensywie i wygrał trzy. Do tego był dwukrotnie faulowany. Naprawdę solidne spotkanie.
Ocena: 6,5

REZERWOWI

Andi Zeqiri:
Od początku drugiej połowy pokazywał kolegom, jak się ustawić, kiedy podejść wyżej, a kiedy zostać niżej. Dowodził. To jego pierwszy występ od początku kwietnia, a i tak dwukrotnie znalazł się w okazji strzeleckiej. Raz piłkę z linii wybijał mu Kocyła (trzeba docenić spokój, którym się popisał), a za drugim razem jego intencje wyczuł Węglarz. W tej drugiej akcji sądzimy, że Szwajcar mógł po prostu mocno uderzyć po długim słupku, ale zdecydował się na inne rozwiązanie, które sprawiło, że zaliczył asystę. Trochę nas to dziwi, ale nie będziemy się sprzeczać. O pewnej jakości zawodnika świadczy fakt, że wie gdzie się ustawić i kiedy ruszyć, a wystarczyło czterdzieści pięć minut, żeby to zobaczyć. Niemniej to dopiero początek jego przygody z Widzewem, a mecz z Arką to był najwyżej dobry prognostyk.
Ocena: 6

Bartłomiej Pawłowski:
W jego grze było widać sporo chęci. Dwie straty i dwie odzyskane piłki. W defensywie wygrał oba stoczone pojedynki, a w ofensywie górą był w jedynym swoim starciu. Kapitan wygląda, jakby zaczynał łapać rytm, bo w Poznaniu na jego grę również nie można było narzekać.
Ocena: 5,5

Peter Therkildsen:
Od wejścia na boisko stoczył sześć pojedynków, a górą był tylko we dwóch. Dwa razy tracił piłkę i raz ją odzyskiwał. Nic wielkiego, ale to był jego pierwszy występ od kontuzji odniesionej w 1. kolejce.
Ocena: 5

Marek Hanousek:
Zaliczył jedną stratę i trzykrotnie piłkę odzyskiwał. Dołożył dwa przechwyty i wygrał jeden pojedynek z dwóch stoczonych w defensywie.
Ocena: 5

Samuel Akere:
Grał zbyt krótko, aby móc go ocenić. Strzelił swoją pierwszą bramkę i mamy nadzieję, że nieco nam się Nigeryjczyk z konkretami rozkręci. Miał sporo szczęścia, ale czasami bramka – jakakolwiek – jest po prostu potrzebna, żeby się przełamać i oczyścić głowę.
Ocena: brak

Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 5)

Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 5. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut na boisku.

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysztofpiastòw
16 godzin temu

Za samo zbyt długie utrzymywanie jednobramkowej przewagi po bramce zdobytej przez rykoszet minus 0.5 dla każdego. Lubimy kusić los. Nie wiem czy jeśli nie Akere i bramka na 2-0 a mecz potrwał by jeszcze 5 minut to…A Arka przecież słabiutka, tam Sauna jest rezerwowym .

chess
Odpowiedź do  Krzysztofpiastòw
13 godzin temu

Akere i oczyszczenie głowy..? Zrobił to co potrzeba, sprint i gol takiego jokera i sprintera nam potrzeba, super zmiana!

Mr1910
Odpowiedź do  Krzysztofpiastòw
3 godzin temu

Jakie utrzymywanie?! Były sytuacje w których brakowało szczęścia i bramkarz Arki był tego dnia bardzo dobry!

Henio wróć
16 godzin temu

Kupujemy Ba, Zaqiriego i jest euforia jakby kosmonauta z Łodzi na murawie wylądował. Tymczasem goście bez formy, bez ogrania…Kiedyś jak Grajek zrobił wzmocnienia, to nowi Widzew do LM wprowadzili z marszu…

Damiao sołsa
Odpowiedź do  Henio wróć
13 godzin temu

Taki Wojtala kiedy grał dla nas czy reprezentacji był nie do przejścia – pamiętam. A Czyż jeśli już musi grać niech oglądnie sobie Pana Wyciszkiewicza to może nauczy się uciekania od odpowiedzialności (czytaj nie uciekaj chłopie od gry).Moim zdaniem Selahi lepszy,a nawet Marek . Czyż dużo biega czasem za dużo.

Piotr_57
Odpowiedź do  Henio wróć
12 godzin temu

Czepiasz się.

Link
Odpowiedź do  Henio wróć
3 godzin temu

A no bo widzisz Heniu, kiedyś to były czasy, a dzisiaj to nie ma czasów…

Andrzej
14 godzin temu

Arka ma w tym sezonie jedyny cel: utrzymanie w ekstraklasie i to wyraźnie widać. Nie mają pieniędzy na transfery i będzie im ciężko. Remis z nimi byłby porażką a i tak wygrana nie przyszła łatwo. Nie ma co pompować balonika. Po trzech przegranych z rzędu i słabym dorobku punktowym trudno o optymizm. Najbliższe mecze nie będą spacerkiem po tym co pokazali z Arką. Obym się mylił ale w następnych kolejkach trudno będzie o punkty. Minusy nic nie pomogą. Widzew potrzebuje trenera z prawdziwego zdarzenia, który ich poustawia i natchnie duchem walki o każdy centymetr boiska a Czubak tego nie jest… Czytaj więcej »

Bartek
5 godzin temu

Totalnie nie zgadzam się z oceną Frana, skoro jest oceniony tak samo jak Czyż. Sami piszecie, że był ważnym punktem zespołu, a dostaje 6. Wg mnie zasługuje na 7. Z 3 środkowych pomocników zdecydowanie najbardziej się wyróżniał.

Seba_1910
5 godzin temu

Nie bardzo rozumiem tą metodologię oceny piłkarzy. Dla przykładu Kikolski za mecz z amicą dostał notę 5, gdzie ewidentnie zawalił bramkę, natomiast Ilič za mecz z arką przy zachowaniu czystego konta ma notę 5,5.

10
0
Would love your thoughts, please comment.x