Oficjalnie: Lerager został widzewiakiem!

17 grudnia 2025, 19:09 | Autor:

Pierwsze duże „boom” tej zimy! Oficjalne media klubowe poinformował, że nowym piłkarzem łódzkiego Widzewa został Lukas Lerager. Doświadczony Duńczyk podpisał kontrakt obowiązujący co najmniej do 30 czerwca 2028 roku.

32-latek to piłkarz o bardzo mocnym CV, jak na nasze ekstraklasowe realia i w dużej mierze wpisuje się w potrzeby Widzewa opisywane przez pion sportowy. Ma ogromne, międzynarodowe doświadczenie oraz mierzy sto osiemdziesiąt osiem centymetrów wzrostu. W dossier ma takie kluby jak francuskie Girondins Bordeaux, włoska Genoa czy obecnie duńska FC Kopenhaga, a więc gra pod presją nie jest mu obca. Stadion francuskiej ekipy może pomieścić ponad czterdzieści tysięcy ludzi, będący w stolicy Danii obiekt Parken prawie czterdzieści tysięcy, a w Genui nieco ponad trzydzieści trzy tysiące. Mówimy o utytułowanych klubach, w których presja i poczucie wielkości jest na porządku dziennym.

To zawodnik, który w trwającym sezonie w barwach Kopenhagi rozegrał już trzydzieści dwa spotkania, a w tym sześć w eliminacjach do Ligi Mistrzów i pięć już w samej fazie ligowej (opuścił jedno spotkanie z powodu zawieszenia za żółte kartki). Lerager zostawia swój klub w półfinale Pucharu Danii, na piątym miejscu w tamtejszej ekstraklasie oraz na dwudziestym czwartym miejscu w LM. W przegranym 0:4 starciu z Tottenhamem zaczął mecz z opaską kapitańską na ramieniu. To defensywnie usposobiony gracz, który w tym sezonie zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę.

Duńczyk przygodę z piłką rozpoczął w młodzieżówkach Akademisk BK. Piął się po kolejnych szczeblach akademii, aż w 2011 trafił do pierwszego zespołu. Dla tego klubu zagrał w czterdziestu ośmiu spotkaniach na zapleczu duńskiej ekstraklasy. W tym czasie strzelił trzy gole i zaliczył jedną asystę. Po dwóch latach przeniósł się do występującego na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju Viborga. Nie zagrzał miejsca w elicie, ponieważ spadł z zespołem z ostatniego miejsca w pierwszym sezonie gry.

Rok później Viborg wrócił do Superligi, awansując z pierwszego miejsca i pewnie się utrzymał, zajmując ósme miejsce w lidze. W Viborgu pomocnik spędził trzy sezony, w których zagrał w siedemdziesięciu spotkaniach, w których zdobył dwa gole i zaliczył trzy asysty. Jego dobrą postawę dostrzegło belgijskie Zulte Waregem. To był jego pierwszy klub poza ojczyzną.

W Belgii spędził zaledwie rok. Zagrał genialny sezon, w którym wystąpił w czterdziestu czterech spotkaniach, strzelił sześć bramek i zanotował trzy asysty. Sezon 2016/2017 zwieńczył wygraną w Pucharze Belgii, czym tym samym podniósł pierwsze trofeum w swojej karierze. To było duże osiągnięcie dla Zulte, dla którego był to drugi taki sukces w historii klubu – notabene podniesione w dwudziestą rocznicę pierwszego pucharu. 

Jego kolejnym przystankiem było Bordeaux, do którego przeniósł się za trzy i pół miliona euro. W barwach francuskiego zespołu rozegrał półtora sezonu. W tym czasie zagrał w sześćdziesięciu ośmiu spotkaniach, w których zdobył trzy gole i zaliczył cztery asysty. We Francji po raz pierwszy zagrał w europejskich rozgrywkach, a konkretnie w Lidze Europy – najpierw w eliminacjach, a następnie w fazie grupowej. 

Jego wartość wg portalu Transfermarkt sięgnęła sześciu milionów euro. Wtedy został wypożyczony na pół roku do włoskiej Genoi, która walczyła wtedy o utrzymanie. Cel udało się osiągnąć, a po półrocznym wypożyczeniu zdecydowano się na wykup duńskiego pomocnika za sześć milionów euro. W drugim, pełnym sezonie we Włoszech ponownie uniknął spadku, zajmując drugi raz z rzędu siedemnaste miejsce, czyli pierwsze nad kreską. Sezon 2020/2021 rozpoczynał w barwach włoskiego klubu, ale zimą na zasadzie półtorarocznego wypożyczenia przeniósł się do Kopenhagi. W Serie A zagrał w pięćdziesięciu jeden meczach, w których zdobył dwa gole i zaliczył dwie asysty.

Przejście do FCK było powrotem do ojczyzny po pięciu latach rozłąki. Po półtorarocznym okresie wypożyczenia klub ze stolicy zdecydował się na wykup pomocnika za dwa miliony euro. Na Parken występował przez pięć sezonów. W barwach Kopenhagi zagrał w aż dwustu dziewiętnastu spotkaniach, w których strzelił trzydzieści dwa gole i zanotował szesnaście asyst. Z tym klubem trzykrotnie zostawał mistrzem Danii, a dwukrotnie podnosił Puchar Danii. W poprzednim sezonie udało mu się nawet zdobyć krajową, podwójną koronę.

W sezonie 2021/2022 z Kopenhagą doszedł do 1/8 finału, gdzie odpadł z PSV Eindhoven po emocjonującym dwumeczu. W pierwszym starciu padł remis 4:4, natomiast w drugim Holendrzy nie pozostawili złudzeń i wygrali 4:0. Rok później duńska ekipa zagrała w Lidze Mistrzów, z której odpadła zajmując ostatnie miejsce w grupie. Sezon 2023/2024 był już lepszy. Kopenhaga znów zagrała w LM, jednak tym razem awansowała do fazy pucharowej z drugiego miejsca. Pod Duńczykami w grupie znalazły się takie kluby jak Galatassray Stambuł czy Manchester United. Udało im się też zremisować z Bayern em Monachium, który zajął pierwsze miejsce czy wygrać ze wspomnianą turecką drużyną 1:0 i „Czerwonymi Diabłami” 4:3. W obu tych starciach na listę strzelców wpisywał się nowy nabytek łodzian. Swoją europejską przygodę skończyli w 1/8 finału, gdzie pewnie rozprawił się z nimi Manchester City.

W sezonie 2024/2025 znów zagrali w Lidze Konferencji. Fazę ligową zakończyli na osiemnastym miejscu, co pozwoliło zagrać w 1/16 finału rozgrywek. Tam pokonali niemieckie Haidenheim, a następnie w 1/8 przegrali w dwumeczu z londyńską Chelsea. Warto dodać, że w tamtym sezonie sensacyjnie na Parken przegrali z… Jagiellonią Białystok

Lerager ma na swoim koncie również występy w reprezentacjach Danii. Przeszedł wszystkie szczeble rozwoju od zespołu do lat osiemnastu aż do kadry U21. W 2017 roku został po raz pierwszy powołany do dorosłej reprezentacji. Zadebiutował w meczu towarzyskim z Niemcami, a po raz pierwszy w starciu o stawkę zagrał z… Polską, kiedy Duńczycy pokonali ją 4:0 w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Pomocnik wszedł wtedy z ławki na osiem minut. Nowy pomocnik RTS pojechał na Mundial w Rosji, gdzie jednak nie był ważną częścią zespołu. Na turnieju zaliczył zaledwie jedną minutę gry. Ogółem zagrał w dziesięciu spotkaniach i strzelił jedną bramkę. Po raz ostatni narodowy trykot przywdział w wygranym 4:0 meczu towarzyskim z Luksemburgiem w październiku 2019 roku.

Jak poinformowała przed momentem oficjalna witryna, Lukas Lerager związał się z Widzewem Łódź dwuipółletnią umową, zawierającą opcję przedłużenia o dwanaście miesięcy. Kontrakt zacznie obowiązywać 1 stycznia, gdy zakończy się jego związek z FC Kopenhaga.

Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Juzek
3 godzin temu

Brakujące ogniwo słabego Alvareza!
Teraz stoper!

Michał
Odpowiedź do  Juzek
3 godzin temu

Kogo słabego ?
Szczerze to ja bym wolał lewo skrzydłowego za słabego Fornalczyka

Rysiek
Odpowiedź do  Juzek
2 godzin temu

To nie ta pozycja Franek jest ofensywnym pomocnikiem

łolelle
Odpowiedź do  Rysiek
1 godzina temu

Teraz bardziej pasuje, że był. On wiosną nie podniesie się z ławy.

kamil
Odpowiedź do  Juzek
2 godzin temu

To nie ta pozycja. Selahi, Czyż, Marek

Galacticos
Odpowiedź do  Juzek
1 godzina temu

raczej wsparcie tyłów żeby Shehu mógł grać bardziej do przodu

Nemo
Odpowiedź do  Juzek
1 godzina temu

Naprawdę? Przecież to zupełnie inna pozycja

Polska
3 godzin temu

Gość na pierwszy skład razem z Shehu w środku. Dobry transfer moim zdaniem.

Marko
3 godzin temu

Powodzenia, udanych występów.

noody
3 godzin temu

brawo za ten Ruch!

Pienaar
3 godzin temu

Dla mnie super transfer. Na papierze tutaj wszystko się zgadza ale to wszystko zweryfikuje nasza eklapa. Powodzenia Lukas

Nemo
Odpowiedź do  Pienaar
1 godzina temu

Wszystko by się zgadzało gdyby przychodził z naprawdę mocnej ligi jak – Hiszpania,Portugalia – tam się gra w piłkę – mimo wszystko powodzenia – oby okazał się wzmocnieniem Widzewa na miarę oczekiwań wszystkich kibiców

Jaco
3 godzin temu

Super powodzenia wierzę że odpalimy..
Tylko Widzew..

matizz
3 godzin temu

Niesamowite, że piłkarz z takim CV przychodzi do nas. Pięknych czasów dożyliśmy.

Reminio
2 godzin temu

Na papierze kozak. Uważam, że lepszy niż Bukari jako hit. To że za darmo to zbieg okoliczności, swoje pewnie dostał. Nie wiem czy wypali, bo u nas nic nie jest pewne, klub pechowy, ale żaden klub z Polski nawet by o nim nie pomyślał, bo nie ta półka sportowa i finansowa. A to dopiero początek budowy. Nigdy bym nie uwierzył, że np za kilka lat będą tacy zawodnicy u nas. Dawać stopera i ofensywnego środkowego kozaka i trio Lerager, Shehu i nowa 10 oby pozamiatali ligę. Na zmiany do tej pory podstawowi Czyż, Fran, Selahi, to świadczy o przeskoku jakości.… Czytaj więcej »

Last edited 2 godzin temu by Reminio
seba
2 godzin temu

za darmo dobry zawodnik przyda sie bo Czyż nie spełnia zadań brudnej pracy w środku pola , WOLAŁ BYM DZICZKA Z PIASTA ALE WALCZAK, TWARDY, WYBIEGANY Z DOŚWIADCZENIEM ZA DARMO JEST OKI .

Rysiek1910
2 godzin temu

Nie jest taki wypalony jak mówią nie którzy grali też we Francuskim Bordo i we Włoskiej Genui ostatnio w ML z FX Kopenhaga

Vabank
1 godzina temu

Duńczyk już jest, potrzebujemy jeszcze Kwinto.

Vigo
1 godzina temu

Oby Twoja gra była solidna,jak Twoje CV!
Liczę że Dasz nam Kibicom Widzewa dużo radości!!!
Powodzenia Łukasz!!!

19
0
Would love your thoughts, please comment.x