Oficjalnie: Sobol trafił do Chorwacji

Hubert Sobol zmienił barwy klubowe. Nie dołączył jednak do zespołu Podbeskidzia Bielsko-Biała. O jego pozyskaniu poinformowała chorwacka Lokomotiva Zagrzeb. Widzewiacy dodali, że mowa o transferze definitywnym.

Sobol urodził się 25 czerwca 2000 roku w Olsztynie. W juniorskim wieku występował w DKS Dobre Miasto, trafiając później do Akademii Lecha Poznań. Przechodził w niej kolejne szczeble, lądując w pewnym momencie w rezerwach „Kolejorza„, ale grywał też m.in. w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. W sezonie 2018/2019 zaliczył debiut w pierwszej drużynie w Ekstraklasie, ale nie przebił się do niej na stałe. Trafił na wypożyczenie do Warty Poznań, a następnie Odry Opole. W „jedynce” Lecha zaliczył jeszcze trzy występy, po czym przeniósł się do Wisły Kraków, w której również miał problemy z regularną grą. Znów postanowiono więc go wypożyczyć: do Stomilu Olsztyn, a później Górnika Łęczna.

Przed kampanią 2023/2024 snajper trafił do II-ligowego KKS Kalisz i tam nastąpiła eksplozja jego talentu. Został wicekrólem strzelców tamtych rozgrywek, czym zwrócił na siebie uwagę większych klubów. Wybrał ofertę z Łodzi i poprzedniego lata pojawił się przy Piłsudskiego. Mimo, iż Sobol zaliczył aż dwadzieścia cztery ligowe mecze, nie doczekał się premierowej bramki. Jego umowa obowiązywała do końca sezonu, ale zawierała opcję przedłużenia o kolejny rok. Mówiło się, że jest bliski wypożyczenia do II-ligowego Podbeskidzia, ale finalnie wyjechał zagranicę.

Po sześciu kolejkach chorwackiej ekstraklasy drużyna Lokomotiwy zajmuje trzecią pozycję w tabeli, mając na koncie osiem punktów (dwa zwycięstwa, dwa remisy oraz porażka). W klubie tym występują też znani z polskich boisk, jak Marko Vesović (Legia Warszawa) czy Mario Situm (Lech Poznań). Trenerem zespołu jest Nikica Jelavić.

Z Widzewem ważną umowę ma wciąż jeszcze skreślony przez sztab szkoleniowy Mikołaj Biegański.