Padło nazwisko potencjalnej nowej gwiazdy Widzewa

Od kilku godzin kibice Widzewa żyją informacją o planowanym przez władze klubu rekordowym transferze. Jedną z najbardziej wiarygodnych pogłosek było nazwisko Osmana Bukariego i właśnie na tego piłkarza stawia serwis Weszło, a potwierdzają Meczyki.

Jak czytamy na łamach portalu, to właśnie 27-letni Ghańczyk miałby być zawodnikiem, na którego łodzianie zdecydują się rozbić bank. Jak donosił dziś Radosław Majdan w swoim podcaście Onetu Przeglądu Sportowego, determinacja do przeprowadzenia głośnego zakupu jest bardzo duża, a kwota może sięgać nawet 5 milionów euro! Przypomnijmy, że latem na wszystkie gotówkowe nabytki wydano ich ponad 7 milionów euro. Medialny kandydat wyceniany jest przez Transfermarkt na 4,5 miliona euro, a jego umowa z obecnym pracodawcą obowiązuje jeszcze przez dwa lata.

Bukari urodził się w stolicy swojego kraju, Akrze. Na początku 2018 roku został dostrzeżony przez skautów belgijskiego Anderlechtu, ale finalnie na stałe do niego nie trafił. W Europie na dobre pojawił się pół roku później, trafiając do słowackiego AS Trenczyn, w którym występowali m.in. Samuel Kozlovsky czy Hilary Gong. W sześćdziesięciu sześciu meczach strzelił dla tego klubu szesnaście goli i zaliczył dwadzieścia pięć asyst, a więc brał udział przy bramce średnio co 1,61 spotkania!

Nic dziwnego, że zwrócił uwagę silniejszych zespołów. Za okrągły milion euro przeniósł się w końcu do Belgii, tyle że do KAA Gent. Nie miał już tak oszałamiających liczb (4 gole i 5 asyst), ale był podstawowym zawodnikiem i po roku znów zaliczył piłkarski awans. Został wypożyczony przez francuskie FC Nantes, gdzie także prezentował się skromniej niż na Słowacji (2 gole i 4 asysty). Nie zdecydowano się więc sprowadzić go na stałe, ale ofertę opiewającą na 3 miliony euro złożyła Crvena Zvezda Belgrad i skrzydłowy ponownie zmienił barwy.

W Serbii jego talent eksplodował na dobre. W ciągu dwóch sezonów wystąpił w siedemdziesięciu ośmiu oficjalnych starciach, zdobywając dwadzieścia pięć bramek i notując dwadzieścia asyst, co daje średni udział przy trafieniach niewiele gorszy niż w Trenczynie. Latem 2024 roku postanowiono więc ściągnąć go do Major League Soccer za 7 milionów euro! W teksańskiej drużynie z Austin FC pomocnik zaliczył dokładnie pięćdziesiąt występów, sześciokrotnie wpisując się na listę strzelców i ośmiokrotnie asystując. Jego statystyki znów więc osłabły, lecz cały czas należał do kluczowych piłkarzy w klubie. Ostatni raz na amerykańskim boisku pojawił się w listopadzie, biorąc udział w meczach fazy play-off przeciwko Los Angeles Galaxy – oba były przegrane.

Osobnym rozdziałem w karierze Bukariego jest gra dla reprezentacji Ghany. Zaliczył w niej dziewiętnaście spotkań – pierwsze w marcu 2021 roku, a ostatnie nieco ponad rok temu. Łącznie ma na koncie trzy trafienia oraz dwie asysty. Na międzynarodowej arenie występował też w barwach Gentu i Crvenej Zvezdy. W meczach Ligi Mistrzów i Ligi Europy zagrał siedemnaście razy, zdobywając dwa gole i notując cztery ostatnie podania.

Jak dodało Weszło, transfer Osmana Bukariego nie jest jeszcze przesądzony, ale wszystkie tropy prowadzą właśnie do tego gracza. Podobnego zdania jest portal Meczyki, który idzie nawet dalej i twierdzi, że transakcja jest pewna. Miały zostać przeprowadzone już testy medyczne 27-latka i parafowano umowę, która wejdzie w życie po ustaleniu ostatnich szczegółów z Amerykanami. Potwierdzono również sumę 5 milionów euro, co będzie nowym rekordem Ekstraklasy!

Foto: Austin FC