Podsumowanie 11. kolejki Ekstraklasy
3 października 2022, 20:54 | Autor: Ryan
Za nami bardzo ciekawa, 11. kolejka Ekstraklasy. W trakcie jej trwania kilkukrotnie zmieniał się lider, by ostatecznie zakotwiczyć w Szczecinie. Po remisie z Rakowem Częstochowa zespół Widzewa Łódź spadł w tabeli o jedno miejsce.
Omawiana seria gier rozpoczęła się od zwycięstwa Cracovii w Radomiu, w czym pomogła czerwona kartka dla gospodarzy. W drugim piątkowym starciu doszło do przełamania Wisły Płock. Niedawny lider długo bezbramkowo remisował z Piastem Gliwice, ale w końcówce zdołał zadać decydujący cios, pokonując następnego przeciwnika widzewiaków 1:0.
Sobota zaczęła się od wygranej Zagłębia Lubin z Górnikiem. Zabrzanie wciąż kiepsko prezentują się na swoim stadionie, a goście zwyciężyli na wyjeździe po raz trzeci, więc wynik trudno uznać za wielką niespodziankę. Mocno rozczarował hit kolejki, jaki odbył się w Poznaniu. W obecności 35 tysięcy widzów Lech zremisował z Legią Warszawa, a kibice nie zobaczyli żadnej bramki. Więcej emocji było w Szczecinie. Po pierwsze za sprawą pełnego otwarcia nowego stadionu, po drugie ze względu na wynik. Choć Lechia już pod wodzą Marcina Kaczmarka postawiła się Pogoni i prowadziła 1:0, ta dopięła swego i wygrała 2:1.
Przedostatnie miejsce w tabeli wciąż zajmuje Miedź Legnica, która w niedzielę nie dała rady Stali Mielec, przegrywając u siebie 0:2. Efektowny triumf zanotowali natomiast piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy ograli Koronę Kielce aż 4:1. Pozwoliło to zawodnikom Macieja Stolarczyka znów zanotować awans w tabeli i przedłużyć serię meczów bez porażki do prawie dwóch miesięcy. Goli nie było za to w Łodzi. W drugim najciekawszym starciu kolejki ani Widzew, ani Raków, nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Emocje związane z 11. kolejką zakończyły się w poniedziałkowy wieczór we Wrocławiu. Niezbyt dobrze dla Śląska, bowiem Warta Poznań potrafiła sięgnąć po trzy punkty, komplikując sytuację gospodarzy.
Wyniki 11. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 30 września
Radomiak Radom – Cracovia 0:2 (Myszor, Kallman)
Wisła Płock – Piast Gliwice 1:0 (Kolar)
sobota, 1 października
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 2:3 (Dadok x2 – Bohar x2, Starzyński)
Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:1 (Almqvist, Grosicki – Gajos)
niedziela, 2 października
Miedź Legnica – Stal Mielec 0:2 (Hamulić, Ratajczyk)
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1 (Prikryl, Gual, Cernych, Imaz – Łukowski)
Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0
poniedziałek, 3 października
Śląsk Wrocław – Warta Poznań 0:2 (Destan, Corryn)





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Widzew grał już z całą czołówką ekstraklasy – wszystkie zespoły przed nim oraz Jagiellonia (miejsce 7) i Lech Poznań. Teoretycznie teraz powinno być łatwiej. Miejsce na koniec tej rundy w pierwszej 6 jest realne. Mimo iż Lech powinien nas przeskoczyć. Chyba mało kto wierzył, że po awansie wyszarpanym w ostatniej chwili będzie teraz tak dobrze.
Jest dobrze, ale trzeba pamiętać, że tabela jest dość płaska. Za dwie kolejki możesz być liderem jak i być na pozycji walczącej o utrzymanie. Nie ma co się podniecać obecną pozycją, tylko trzeba ciężko pracować o każdy ligowy punkt.
Oby. Jesień jest całkiem spoko.Pamiętam jakie ostatnie wiosny rozgrywał Widzewek i tu mam najwieksze obawy.
Z drugiej strony po obejrzeniu wszystkich meczy w tym sezonie czuję spokój bo wiem, że walczą w każdym o 3 punkty i dobrze to wszystko wygląda.
Mam nadzieję, że w przerwie zimowej chłopaki z trenerem ogarną temat, ugruntują morale i z pełną świadomością, że mogą zagościć w Ekstraklasie już na stałe – ruszą do walki z podobnymi efektami jak teraz.
To, że mało kto wierzył to jestem w stanie zrozumieć ale nie potrafię zrozumieć że tylu pisało – pewnie z Karolewa – że lepiej zostać w tej I lidze,po co nam awans etc Pamiętacie zapewne te liczne głosy dywersji.. A zawsze trzeba iść do przodu,rozwijać się, po większe sukcesy,po pieniądze,po prestiż i po nasze miejsce w historii. Najwyższe miejsce.
I po sławę i po swoje marzenia…
Przepięknie, Panie Kolego, też tak myślę i też tego nie mogłem zrozumieć. Pozdrawiam!
Oby tak dalej Widzewie! Oby pewne było utrzymanie, a niekiedy przyjemne dla kibica zwycięstwo! Ogrywaj się w ekstraklasie, to Twoje miejsce, a mistrzostwo w końcu zawita do czerwonej części Łodzi ^^