Pogoń – Widzew (wypowiedzi)
10 października 2025, 14:23 | Autor: MichałAż dziewięć bramek padło w dzisiejszym sparingu drużyny Widzewa Łódź. Podopieczni Patryka Czubaka pokonali na wyjeździe pierwszoligową Pogoń Grodzisk Mazowiecki 6:3. Co po tym spotkaniu powiedzieli trener i kapitan zespołu?
Patryk Czubak:
„Cieszy nas to, że rzeczy, które były widoczne już w drugiej połowie spotkania w Niecieczy, funkcjonowały na dobrym poziomie również dzisiaj. Z piłką wyglądaliśmy całkiem porządnie. Graliśmy bez nominalnych bocznych obrońców, z wyjątkiem Petera w pierwszej połowie, to rozwinęło nas w ofensywie, ale brakowało nam pewnych automatyzmów koniecznych na tej pozycji. Chcemy jednak iść też w tę stronę. Jestem szczególnie zadowolony z postawy Franka Gadomskiego, który otrzymał swoją szansę i pokazał się dobrze, a grał na podstawowego napastnika Pogoni. Na pewno jest zawodnikiem, którego warto dalej obserwować.
Pierwszy raz wziąłem udział w meczu, w którym przeciwnik miał trzy rzuty karne. To były oczywiście decyzje sędziego. Cieszę się natomiast z tego, że Pogoń nie wykreowała zbyt wielu sytuacji z gry, bo w swojej lidze jest pod tym względem topowym zespołem”
Bartłomiej Pawłowski:
„Ta bramka cieszy i fajnie, że ją zdobyłem. Mimo tego że to tylko sparing, ten gol jest z rodzaju takich do zapamiętania. W życiu jeszcze nie strzeliłem bezpośrednio z rzutu rożnego. Trzeba podchodzić poważnie do takich jednostek półmeczowych i półtreningowych.
Przeciwnikom należy oddać szacunek, ponieważ nie położyli się. Mieli dwie albo nawet trzy naprawdę dobre sytuacje w pierwszej połowie i delikatnie nam pogrozili, gdy oddaliśmy na chwilę inicjatywę. Z przekroju całego spotkania wydaje mi się, że zasłużyliśmy na spokojne zwycięstwo. Podeszliśmy do tego meczu bardzo profesjonalnie i ten wynik też to odzwierciedla.
To jest ten moment, kiedy na boisku mogą pokazać się chłopaki z rezerw czy Akademii Widzewa. I dzisiaj mogę powiedzieć o wszystkich z ręką na sercu, że pomogli zespołowi, żeby to zwycięstwo odnieść. I tak to powinno wyglądać, żeby oni chcieli nie tylko dostać szansę, ale też udowodnić, że mają jakość i są w stanie podnieść poziom”.
źródło: widzew.com
Brawo . Kolejny świetny mecz w obronie . Najważniejsze ze na 0 . W końcu trener to światowej sławy specjalista od defensywy . Gdyby nie karne … gdyby nie sędzia. Gdyby nie brak obrońców…. Gdyby…Gdyby Gdyby…..
Ważne ze automatyzmy funkcjonują. Jakie ? To juz wie tylko laptop asystenta .
Gdyby na Świcie było mniej takich głupków toby był raj
Kiedy prawdziwy trener?
W mediach napisali, że w grudniu po południu!
Pewnie nie szybko .Bo teraz terminarz nawet łatwy i Czubaka wyniki obronią.Zawsze Łódzki RTS !!!
gole piękne, trzeba strzelać a nie podawać w nieskończoność!
To co napisze zapewne dostanę dużo minusów.Nie oglądałem meczu kiedy Bergier dostał czerwoną kartkę ale ogladałem sparing z Pogoń Grodzisk.Widzew prowadził 3-1 a Bergier fauluje w polu karnym bo został ograny On wtedy nie myśli o drużynie tylko o Sobie bo przegrał pojedynek i dlatego sądzę że On potrzebuje psychologa
Przynajmniej jeden z niewielu, którzy przejmują się tym, że przegrali bezpośredni pojedynek…
Można mieć złość na to, że się przegrało pojedynek a nawet trzeba mieć złość wtedy w sobie, ale trzeba ją umiejętnie wykorzystać, a nie żeby głowa się zagotowała.
Trzeba przyznać, że Franek Gadomski lepiej się zaprezentował niż Żyro….
nie jestem zwolennikiem Zyry, a wrecz przeciwnie, ale powrownywac poziom dzisiejszego przeciwnika z tymi z ekstraklapy to nie ma co porownywac.
Oooooo, i sie zaczelo…dawac go do jedynki :)))))ale czemu nie gra w pierwszym skladzie…
Zaprezentowal sie niby dobrze ale na tle jakiego przeciwnika, w jakim meczu i o jakiej randze.
Proponuję zacząć czytać ze zrozumieniem. Koledze chodziło o to, że młody Gadomski zaprezentował się znacznie lepiej od starego Żyry na tle Pogoni Grodzisk – na tle tego samego przeciwnika. Czyli, że ten stary doswiadczony stoper prezentował się gorzej z niżej notowaną Pogonią, od młodego Gadomskiego. Nigdzie nie napisał, że z marszu nadaje się do ekstraklapy za tego doświadczonego asa, co akurat sobie z tą samą Pogonią radził gorzej.
Zyro już dawno się nie zaprezentował inaczej niż źle…
Jakieś obiekcje, że 3 karne i żaden niewybroniony? Gikiewicz nie stał, to nie ma tematu…
Bramkea bezpośrednio z rzutu rożnego? Przecież musiałaby lecieć po łuku (chyba, ze się odbiła od innego zawodnika). Coś takiego kiedyś strzelił Zbigniew Boniek.
To jakiś pojedynek trolli kto dowali większą głupotą?
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Przyjdzie liga, liga zweryfikuje.
Pamiętacie sparing z Jaga?
Mecz do ogrania i do sprawdzenia piłkarzy, którzy nie maja okazji grać na co dzień. To dobry sposób na sprawdzenie wariantów oraz do zgrania drużyny, a wygrana buduje zespół.