Polska U-21 – Finlandia U-21 3:3 (1:1)
6 października 2017, 18:06 | Autor: Ryan
Emocjonujące spotkanie i aż sześć goli obejrzała w piątkowy wieczór łódzka publiczność. Niestety młodzieżowa reprezentacja Polski zdobyła tylko punkt. Remis 3:3 z Finlandią to z pewnością sportowy zawód drużyny Czesława Michniewicza.
W zespole biało-czerwonych oglądaliśmy kilka znanych nazwisk. Polskiej bramki strzegł zawodnik Fiorentiny Bartłomiej Drągowski, w obronie oglądaliśmy Jana Bednarka z Southampton, a w ofensywie Bartosza Kapustkę z Freiburga i Dawida Kownackiego z Sampdorii Genua.
Przed spotkaniem Polacy byli w dużo lepszych nastrojach. W pierwszym eliminacyjnym meczu gładko ograli na wyjeździe Gruzinów, tymczasem Finlandia nie zdołała na własnym boisku pokonać outsidera z Wysp Owczych. Nic dziwnego, że wszyscy mieli nadzieję na kolejne łatwe trzy punkty. I rzeczywiście, przez chwilę można było tak pomyśleć, ponieważ już w 7. minucie stadion Widzewa oklaskiwał gola dla biało-czerwonych. Dobrze piłkę w polu karnym przyjął Dawid Kownacki, strzałem w krótki róg nie dając szans bramkarzowi gości.
Niestety, szybkie otwarcie uśpiło Polaków i już po chwili było 1:1. Wyrównującą bramkę strzelił Sebastian Dahlstrom i trzeba było zacząć od początku. Pozostałe minuty pierwszej połowy upływały pod znakiem optycznej przewagi gospodarzy. Podopieczni Czesława Michniewicza tworzyli jednak zbyt mało klarownych sytuacji bramkowych i na przerwę obie drużyny zeszły przy wyniku remisowym.
Po zmianie stron gospodarze zamierzali przyspieszyć, żeby przypadkiem nie stracić punktów w meczu z Finami. Sporo dobrego wniósł swoją zmianą Konrad Michalak, który bliski był strzelenia gola. Później tempo spotkania znów spadło, aż do siatki strzelili… rywale. W 61. minucie Kaan Kairinen świetnie przymierzył lewą nogą i Bartłomiej Drągowski był bez szans. Polacy musieli wziąć się za odrabianie strat i po dziesięciu minutach już byli na prowadzeniu! Najpierw akcję dwóch rezerwowych Konrada Michalaka z Pawłem Tomczykiem na wyrównującego gola zamienił ten drugi, a za moment pierwszy zmiennik wywalczył karnego, którego nie zmarnował Kownacki!
Wydawało się, że biało-czerwoni mają już to, o co walczyli i spotkanie zakończy się pozytywnie. Wystarczył jednak moment nieuwagi przy stałym fragmencie gry i znów mieliśmy przy Piłsudskiego remis. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na dalszym słupku zamknął Fredrik Jensen. Po utracie trzeciego gola drużyna Michniewicza znów ruszyła do ataku. Najlepszą okazję do strzelenia zwycięskiej bramki miał Tomczyk, ale z bliska, w 100% sytuacji, trafił tylko w bramkarza.
Kibice w Łodzi obejrzeli ciekawe spotkanie, ale zakończone tylko remisem. Miejmy nadzieję, że reprezentacja czuła się na stadionie Widzewa jak w domu i będzie się na nim pojawiała częściej!
Polska U-21 – Finlandia U-21 3:2 (1:1)
7′, 71′ (k) Kownacki, 68′ Tomczyk – 8′ Dahlstrom, 61′ Kairinen, 76′ F. Jensen
Polska:
Drągowski – Wieteska (46 'Michalak), Bednarek, Bochniewicz – Stolarski, Piotrowski (59′ Tomczyk), Żurkowski, Gumny – Szymański, Kapustka (78′ Świderski) – Kownacki
Rezerwowi: Grabara – Rasak, Zawada, Kopacz
Finlandia:
Uusitalo – Myllymaki, Pirttijoki, R. Jensen, Hamalainen – Soisalo (83′ Savolainen), Dahlstrom, F. Jensen, Hostikka (76′ Karjalainen) – Karinen – Kallman
Rezerwowi: Keto – Nurmela, Vaisanen, Malolo, Kunningas
Żółte kartki: Żurkowski – Ala-Myllymaki
Sędzia: Nenad Djokic (Serbia)
Widzów: 8538





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska